GDZIE?

Gdzie taka dziewczyna jak ja może kogoś poznac? 26 lat, nie lubię imprez gdzie jest dużo ludzi, nie wychodzę do klubów. Jakieś spotkania z przyjaciółkami na kawę, nauka języków, hobby w postaci fotografowania, uprawiam też sporty. Ale obracam się albo w gronie kobiet, albo robię coś indywidualnie. Nie chce umawiac się przez internet bo się zraziłam. W sumie jest mi przykro bo w życiu nie sądziłam że zostanę sama w tym wieku :/ A szanse że kogoś poznam coraz mniejsze.

a skad jestes?

A jakie to ma znaczenie? Mieszkam w dużym mieście.

Jak w dużym to idź tam gdzie jest dużo ludzi.

Kafeteriusz fantastyczna porada!

tluczesz dupe a nie umiesz lasce odp skad jestes,z takim podejsciem zawsze bedziesz sam

Może wybierz się na siłownię albo na jakąś ściankę? Klub wysokogórski ? (zależy gdzie mieszkasz) Wolontariat?

Rozumiem, że to ironia. Kina, dworce PKP, PKS. Galerie, centrum, różne wydarzenia czy to kulturowe czy to muzyczne. Jeśli miasto ma np 100.000 to jak się coś dzieje, nie ma rady, żeby ludzie się tam nie zbierali w tysiącach. Do galerii wcale nie trzeba wchodzić wystarczy, że ludzie tam przychodzą. Jeśli nie potrafisz poderwać to już inna sprawa.

Chyba coś nie tak jest z waszym czytanie. Bo temat został założony przez kobietę. Wyraźnie napisała o co jej chodzi. Mam tak samo jak ty :) Też jestem sam a jestem po 4 latach związku i mam problem z odnalezieniem się. Niestety na pytanie zadane przez Ciebie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

I może mam jeszcze się tam pojawic z koszulką z napisem Single? Nie jestem typem osoby która pierwsza podrywa faceta.

A kto każe Ci podrywać na siłowni czy na ściance? Kobieto, daj się poznać. W domu to raczej nikt Cię nie odkryje. Właśnie, takie spędy jak koncerty itd to dobre wyjście też.

Pewnie tak, tylko jeszcze trzebe miec z kim wyjsc. Chodzę na siłownie, basen, biegam w sumie staram rozwijac swoje zainteresowania i nie siedziec w domu. Ale niestety albo faceci są zajęci albo po prostu są zbyt nieśmiali by zagadac. Nie wiem czuje że nikt nie jest mi pisany.

Jesli facet jest nieśmiały to może Ty przejmij deliktanie inicjatywę jeżeli Ci się podoba? Nic nachalnego, ale jakaś mała sugestia tak, aby się odważył i dostrzegł, że ma szanse.

Gdzie taka dziewczyna jak ja może kogoś poznac? 26 lat, nie lubię imprez gdzie jest dużo ludzi, nie wychodzę do klubów. Jakieś spotkania z przyjaciółkami na kawę, nauka języków, ja też przestałem chadzać do klubów. ostatnio to taka walka była że wszystko fruwało :D