Czy babcie waszych dzieci też sie tak zachowują??

Moja teściowa z moim dzieckiem tarza sie po podłodze obdarowywując go buziakami po brzuchu i szyi plecach itd Doprowadza mnie to do szału .Czy mam prawo zwrócić jej uwage ze nie zycze sobie zeby się tak zachowywała .Mieszkamy razem

matko tez problem... Tak okazuje miłośc wnukowi, co Ci w tym nie pasuje?

a w czym widzisz problem? Moja mama bez przerwy wygłupia się z moją córcią, a jak już ją teściowa dopadnie to niekończące się piski radości:) nie przeszkadza mi to, córeczka wie że jest kochana przez obie babcie, natomiast babcie czują że w jej życiu są bardzo ważne.

Ja mam wrażenie że ona przekracza granice bycia babcia

A jakie sa te granice?

moja przyjaciolka ma corke 6miesieczna jej mama przychodzi do malej to tez po ziemi sie tarza, mala lezy na macie a ta nad nia miny robi, spiewa, gilgocze, ciagle cos mowi :) jak ja bylam to wygladalo to super, mala zadowolona a przyjaciolka miala chwile czasu na kawe autorko czemu masz z tym problem?

hym... zalezy jaki stosunek masz Ty z teściową. Ja swoją uwielbiam dlatego też nie mam nic przeciwko jak okazuje miłość wnukom (nawet jak przewija młodego i całuje go po pupci)

Może przesadzam .Tolerujemy siebie bo mieszkamy razem .

autorko bardzo przesadzasz rozumiem jakby babcia musztrowala dziecko, sama probowala wychowac a tu jest tylko zabawa, podjerzewam ze mlode sie bardzo cieszy, tym bardziej ze to babcia plus te buziaki itp

? A co jest nie tak w takiej zabawie? Mój synu jest wniebowzięty jak ktoś się nim w ten sposób zajmuje...

a moze cie to gryzie bo ty bys chciala zeby tylko dziecko sie z toba tak bawilo i zeby reszty rodziny dziekco nie lubilo? czy nie jestes czasem zazdrosna po prostu?

agnieszka Chyba masz racje ze jestem zazdrosna pocześci tak jest we mnie jakis strach że moje dziecko bedzie traktowac moja tesciową jak mame . Jej zabawa nie rózni w żaden sposób od mojej ma kontakt z nim codziennie .Kocham strasznie moje dziecko i boje sie ze gdzieś ta granica zostanie przekroczona

wypier*aj na swoje,to nie bedziesz zmuszona patrzec na te harce moja tesciowa robi tak samo i jakos mnie to nie przeszkadza-wręcz przeciwnie,ciesze sie,ze bierze czynny udział w zabawie z małym

no co ty, przeciez dziecko wie kto jest jego mama, kto go karmi, usypia itp nie musisz sie o to martwic to tylko zabawa

Ciesz sie, babcia mojej coreczki z ledwoscia wiezmie ja na reke, a jak juz to tylko na pare sekund

a zazdrosna nie badz- im wiecej ludzi twoje dziecko moze kochac tym jest szzcesliwsze

że jak same nie lubimy kogoś zbyt bardzo to nieprzepadamy też za tym by ta osoba zabierała uwagę naszego dziecka a zwłaszcza jeżlei jest to teściowa którą średnio tolerujemy. Autorko jeżeli przeszkadz ci to że babcia dziecka potrafi się tak świetnie bawić ze swoim wnukiem to wytłumacz sobie to tak że istniej jeden wielki plus tego wszystkiego, ty masz więcej czasu dla siebie:D a jeżeli to cię nie pociesza to ogranicz te zabawy i sama więcej baw się z maluchem albo zabieraj go na spacery na dłużej to wtedy babcia będzie mogła samą podłogę całować ;D

Autorko tematu, napiszę krótko bo szkoda na ciebie czasu. Masz odpychającą, ohydną osobowość, ewentualnie jesteś znerwicowana i powinnaś się leczyć, zamiast wpływać toksycznie na otoczenie, w tym na własne dziecko. Żal mi tej małej.

powyzej. Twoim problemem jest to ,ze to jest tesciowa !!! na swoja matke juz tak bys nie reagowala . Bardzomocno przesadzasz!!!

jasne ze przesadza ! a ty nie bawisz sie tak z dzieckiem ?