Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kayamoko

Do jakiej szkoły iść, by móc pracować w banku?

Polecane posty

po samym techmikum ciezko do banku jesli jzu to studia ekonomia o specjalnosci bankowosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mia mua
na ekonomii jest matma, ale tez ekonometria, statystyka i rozne inne pierdoly. Praca w banku to nie jest dobra praca - ludzie sa wredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mia mua
po hotelarstwie nie ma pracy. Najlepsza, moim zdaniem, rachunkowosc, bo mozesz pracowac wszedzie - mozesz byc ksiegowa, ale nie musisz. I do banku tez cie wezma, bo rachunkowosci bankowej tez ucza. Ucza tez rachunkowosci budzetowej, czyli mozesz pracowac w urzedach, samorzadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mia mua
a co ma rachunkowosc do matmy??? dodawac nie potrafisz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby pracować w banku nie musisz mieć żadnego nadzwyczajnego wykształcenia :) wystarczy licencjat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy glupoty gadacie ;/ skonczylam technikum ekonomiczne i jest matematyka jako przedmiot ale tyle ile w kazdym innym technikum czy liceum !!! obliczenia oszem są.. ale jest wzor i do tego podtswia sie liczby i to na kalkulatorze jest jesczestatystyka le srednia arytmetyczna czy mediane to nie ciezko obliczyc chyba bo to sa podstawowe rzeczy i liczby......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mia mua
na rachunkowosci matma jest tylko na pierwszym roku. Sa inne 'matematyczne' przedmioty, ale sa latwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mia mua
ja tam lubilam moje tech ekonomiczne, a potem studia, bo potem rozumiesz jak wszystko dziala. Rozumiesz jak dzialaja firmy, banki i jak dziala cale panstwo i nikt cie tak latwo nie zrobi w bambuko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pracuję kilkanaście w banku
kończyłam marketing i zarządzanie a wcześniej liceum ekonomiczne. Gdybym miała teraz wybierać kierunek studiów z myślą o pracy w bankowości to z pewnością byłby to kierunek finanse i bankowość :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam :-) kilkanaście
lat oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może powiem tak. Ja składam w tym roku na pewno podania do szkoł: 1.Technikum ekonomiczne . 2.Hotelarstwo Ale chyba wybiorę ekonoma jeśli mnie przyjmą. Tylko są 2 działy: -prawo administracyje z finansami -finanse. To niewiem gdzie lepiej iść. Na same finanse czy jeszcze prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllallllae
hahah..2 tys na początek no nie wiem,moja przyjaciółka pracuje 7 lat,ma wykształcenie kierunkowe bankowe praca w stresie totalnym a pensja na reke 1,3 tys zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mia mua
finanse, bo prawo administracyjne to bzdury do niczego nie przydatne. Na finansach i tak bedziesz miala prawo administracyjne tylko okrojone, a jak pojdziesz na kierunek prawo admin. to bedziesz musiala siedziec nad kodeksami i wkuwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z chęcią bym poszła tam do ekonoma na finanse by potem mieć pewną posadę w banku czy gminie. U mnie z pracą nie byłoby problemu, ale boję się matmy i rachunkowości bo idę teraz z tym durnym nowym programem i matura to ma być sensacja i najlpeiej się przed nią chować do mysiej nory jak to nam mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mia mua
ale ja nie rozumiem czego sie boisz. Przeciez to jest zwykla matematyka, ktorej ucza, zanim wymagaja. Gorsza matme masz w ogolniaku. No a rachunkowosc to juz w ogole banal i z matematyka nei ma nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mia mua
na finansach nie ma zreszta tak duzo rachunkowosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to ma znaczenie.?skończyłam technikum budowlane;) 10 lat pracy na Poczcie różne działy przelewy ,kasa główna, obrachunek i bez problemu dostałam się do pracy w banku.Wyścig szczurów plany ,człowiek jest maszynka do wyrobu target. Wysiadam z tego pociągu i wsiadłam do kolejnego tym razem kantor wymiany walut.Fajne zarobki wyższe niż w banku tylko bez planow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×