Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokszkal.;

co jest złego w karmieniu dziecka piersia i dokarmianiu troszkę mm

Polecane posty

Gość kokszkal.;

proszę o wyjaśnienie , najlepiej względów medycznych dlaczego tak jest to krytykowane. Czy są jakieś powody dla których dziecko powinno jeść TYLKO mleko matki albo TYLKO mm i nie powinno sie ich łączyć? Bo tak na chłopski rozum to to powinno byc idealne wyjście dla wszystkich matek: w dzień karmimy piersią, a na noc mm żeby nie męczyć sie wstawaniem co chwilę. W ten sposób mamy nakarmione do syta dziecko i wyspaną , zadowoloną mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio
weźcie już skończcie z tym karmieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbbhb
Chodzi o to że ty masz nie być ani zadowolona ani wyspana. Masz cierpieć z tego powodu że masz dziecko. To tak samo z porodem jest - jak urodzisz przez cc i nie będziesz cierpieć to znaczy że jesteś nie pełnoprawną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe głupia dorcia
zaraz napisze, że dobre matki nie dają dziecku "hemi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokszkal.;
jak nie dają chemii, jak cała nasza żywność jest napakowana chemią i jesli my ją jemy to razem z mlekiem jakoś dziecku też ją przekazujemy.... Do tego większość z nas żyje w miastach gdzie jest zanieczyszczone powietrze i na co dzień oddychamy chyba całą tablicą mendelejewa... już nie da się żyć bez wszechobecnej chemii więc ta porcja mm raz czy dwa razy dziennie w połączeniu z naturalnym lekiem i chyba nie powinna byc taką tragedią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
w tym przypadku chodzi o to, że jak dziecko opanuje picie z butelki to odrzuci pierś, bo mu będzie za ciężko ssać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dr. bill bzdury, jedno nie wyklucza drugiego. dziecko poki ma piers to jej nigdy nie odrzuci na rzecz butelki. wazne zeby piers zaczal ssac przed nauka picia z butelki. moj syn radzil sobie z obydwoma naraz, karmilam cyckiem 12 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokszkal.;
dr. bill - zawsze można mleko ściągać laktatorem i dawać w butelce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
nie bzdury, bo często tak się dzieje - najczęsciej dokarmiają mm osoby, które mają problem z karmieniem piersią, albo mają za mało pokarmu, albo sie dziecko nie najada itepe i wtedy tak się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
'Bo tak na chłopski rozum to to powinno byc idealne wyjście dla wszystkich matek: w dzień karmimy piersią, a na noc mm żeby nie męczyć sie wstawaniem co chwilę. W ten sposób mamy nakarmione do syta dziecko i wyspaną , zadowoloną mamę.' tak w teorii, a w praktyce jest tak, że jak masz normalną laktację i pokarm to -przynajmniej na początku - musisz karmić regularnie, żeby ją pobudzać, a pobudzanie powoduje, ze mleko napływa - co znaczy, że ciężko by Ci było przespać całą noc, bo by CI piersi pękły... z czasem się to wszystko reguluje, bo czas między karmieniami się wydłuża, więc da się i pospać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Moja córka tak samo chętnie ssała z cycka jak i z butelki, a dokarmiałam, bo moim się nie najadała, karmiłam 10 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
nie rozumiem zdesperowana - dokarmiałaś syna mm regularnie, codziennie na przemian z piersią, czy sporadycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokszkal.;
ok dr.bill rozumiem taki argument, ale nawet jesli tak to wygląda to chyba lepiej wstać raz w nocy i odciągnąć sobie laktatorem ten nadmiar pokarmu niż męczyć sie , jak niektóre tutaj dziewczyny, z wstawaniem do dziecka które chce jeść co godzinę... i po miesiącu być chodzącym zoombie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkzsbaskjkfj
Karmieniu mieszanym nie ma nic złego ale trzeba wiedzieć że błonnik pokarmowy znajdujący się w mleku matki a także zdrowe bakterie które regulują pracę jelit działają jedynie w swoim towarzystwie, jeżlei natomiast do jelit i zołądka dostaną się obce białka i bakterie (mieszanka) to te z mleka giną po chwili i nie chronią już sobą flory jelitowej niemowlęcia (tak mniejwięcej w skrócie opisał mi to lekarz kiedy go zapytałam). Moje dziecko było dokarmiane butlą na noc i rozwija się bardzo dobrze, ma 9 miesięcy i ani razu nawet kataru nie miało więc myślę że niczego mu nie brakuje. Moja kolezanka karmi wyłącznie butlą i jej córcia również pięknie się rozwija i jeszcze nawet przeziębienia nie miała więc odporność to również cecha genetyczna. Oczywiście najważniejsze jest wyżywienie a wiadomo że mleko matki jest najlepiej trawione i żołądek nie jest przemęczony bo nie męczy się ze starwieniem "obcych" tłuszczów i białek i to pewnie jedna z wielu zalet karmienia piersią z czym nie polemizuję, uważam jednak że sadzenie że mleko matki w jakiś magiczny sposób chroni dziecko jest bujdą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
ja dokarmiałam od 3 mies. życia za każdym razem mlekiem po podaniu małemu piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
d bill --> raz karmilam 3 razy dziennie z butelki, raz caly czas tylko piersia, roznie to bywalo, bardzo nieregularnie karmilam piersia bo potrafilam nakarmic 1 raz w ciagu dnia albo 10 razy, a jednak nie mialam zadnych problemow z laktacja i karmilam do 12 miesiaca - pokarm mi sam nie zanikl, dziecko nie odrzucilo piersi, sama je odsstawilam jak stwierdzialam ze juz pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i moje dziecko najadalo sie samym moim mlekiem. bardzo dobrze przybieralo bedac na samej piersi, mialo tydzien jak pierwszy raz dalam mu troche z butelki. a pamietam ze byly cale tygodnie kiedy wogole nie dawalam mu butelki, zalezy. mleko modyfikowane dawalam mu z wlasnej wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Ja nie z wygody, dziecko się nie najadało moim pokarmem :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
ja piszę ogólnie o tym, co słyszałam od położnych w szpitalu i trochę z własnego doświadczenia nocnego, bo moje dzieci miały rytm niemal książkowy, czy tam średni, pewnie że będą dzieci co pociągną i jedno i drugie, moja córka np. za cholerę nie potrafi butli ciągnąć (ani smoczka) i jak ją muszę zostawić to kubek i łyżeczka, bo niekapka też jeszcze nie rozgryzła... ale jest dużo przypadków, że początek karmienia mm jest końcem laktacji i pewnie również dlatego mieszanie tego nie jest polecane...tak naprawdę póki nie spróbujesz to nie wiesz jak dziecko zareaguje a co do tego wstawania co godzinę - to może niech matka zje normalne śniadanie, obiad i kolację, a nie ryż z kurczakiem i jogurcik light, bo poszła na dietę...przynajmniej niech spróbuje, czy to zadziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminiminioooo
Ja ściągam pokarm i podaje butlą , misiek ma 3 miesiące wypija 160 ml i śpi od 21 do 7 :). Po mieszance był tak samo głodny jak po moim mleku, więc nie chcę go zapychać mm. Ściągając laktatorem wiem ile wypił i wiem że jest najedzony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodze sie z D Billi ze czesto zdarza sie ze dziecko (szczegolnie male ponizej 1 miesiaca zycia) moze odrzucic piers po skosztowaniu mleka z butelki. U mnie w praktyce nic takiego sie nie stalo; malo tego mialam sytuacje ze 2 razy na dobe, w okteslonych giodzinach nie mialam mleka. Wiec dokarmialam mm. Karmilam corke prawie 9 miesiecy potem calkowicie przeslam na mm a ok 14 miesiaca na mleko krowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na moje oko nic, bo czytałam
ze nawet lyzeczka mleka matki ma wlasciwosci uodporniajace itd , poza tym, jak sobie troche possie piers, to tez mu sie odpowiednie miesnie rozwina. Przeciez i tak wprowadza sie stopniowo normalne pozywienie. Ja do 2 lat dodawalm po lyzweczce choc swojego mleka ( trudno,zebym do tego wieku zywila tylko wlasnym)- i ok, zdrowe byly. Generalnie im mlodsze, tym wiecej mleka matki, a potem i tak mieszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupia dorcia nic nie napisze,bo nudzi ja wałkowanie ciagle tego samego skoro i tak co poniektore nic nie kumaja. a kupujac jedzenie czyta sie metki wlasnie po to ,by ograniczac te chemie.to ,ze jest w powietrzu nic nie poradzimy,ale co kupic mamy wybor,wiec skonczcie juz z tymi bzdurami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma w tym nic zlego.. gorzej jakbys od urodzenia karmila tylko mm z własnej wygody, to już dla mnie paranoja, no ale coż bądżcie dalej z siebie dumne że butla karmicie bo tak wam wygodniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma w tym nic zlego
chociaz sa badania ktore niby dowodza ze w nocnym mleku jest wiecej tluszczu ktory wplywa na rozwoj mozgu u dziecka, no i jesli bedziesz tak robic przy nieuregulowanej jeszcze laktacji to jest szansa ze pokarmu bedzie malo. A ogolnie to chodzi o to zeby matka byla wypoczeta i zadoolona. Wiec jesli chcesz nakarmic dziecko na noc mieszanka zeby spalo i ty tez to zrob tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia nie ma już
w 100% ekologicznych produktów, we wszystkim jest jakaś chemia i nie da się jej uniknąć... bo nawet jak sama sobie coś wyhodujesz to nie wiesz co było w ziemi, ani co jest w powietrzu gdzie rosną twoje roślinki... i sorry ale jakoś mi się nie chce wierzyć , że sama kupujesz TYLKO zdrowe nie przetworzone produkty podstawowe, pijesz mleko prosto od krowy, sama robisz śmietanę i masło, sama hodujesz zwierzęta na mięso, pierzesz ubrania w potoku i myjesz się w deszczówce, nosisz ubrania które uszyłaś sama z własnego materiału zamiast sztucznie barwionych sztucznych tkanin itp. itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, piszesz
ze w nocy mm bo nie chce ci sie wstawac :P to powiedz mi po co ci bylo dzecko skoro nie jestes klonna do poswiecen dla niego? LEN ci z dupy wisi i tyle. I na dodatek zadajesz denne pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×