Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokszkal.;

co jest złego w karmieniu dziecka piersia i dokarmianiu troszkę mm

Polecane posty

Zdesperowana, nie zapewniaj wszystkich, ze dziecko nie odrzuci piersi dla butelki, bo wiele jest takich przykladow, gdy wlasnie tak sie stalo. Ja osobiscie karmilam piersia, ale 7 dni po pordzie zaczelam pewien kurs i nie bylo mnie po kilka godzin dziennie, w zwiazku z tym tesciowa karmila mala moim mlekiem , ktore wczesniej sciagalam. I niestety, gdy mala poczula butle, zaczela odrzucac cycka. Odrzucala cycka, ja sie stresowalam, mialam coraz mniej pokarmu, wlaczylam mleko modyfikowane i w 4 miesiacu pokarm zanikl mi calkowicie. Gdybym mogla jeszcze raz przez to przejsc, odlozylabym kurs na pozniejszy czas, a malej nie dostawialabym do butli. Nie mniej, mimo, ze wychowana w wiekszosci na mm, zdrowa i odporna jest bardzo;) Nie zauwazylam, by mala spala lepiej po mleku modyfikowanym niz po moim, ale wiem,ze niektore dzieci sa bardziej syte po mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze? to te buty
ania lez, no wlasnie. Ale im nie przetlumaczysz. Autorka mysli, ze dziecko przespi od 19 do 9rano i jeszcze jej sniadanie do lozka przyniesie i pranie nastawi. :D Leniwe te co poniektore matki sa. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokszkal.;
wcale tak nie myślę... i stało się tak jak pisałam wcześniej - życie zweryfikowało teorię... urodziłam 22.09.2011 - poród sn przy którym niestety krocze pękło mi do odbytu, do tego wyszły mega bolące hemoroidy więc efekty w postaci mega stresu, blokady psychicznej przyniosły skutek tym, że nie miałam pokarmu przez pierwsze 4 doby (po 2 zostałam wypuszczona do domu) i musiałam, praktycznie już po pierwszej dobie kiedy jeszcze trochę siary było, dokarmiać dziecko mm dziecko okazało się być żarłokiem, którę jest często głodne ale mimo to na porcji mm potrafi przespać nawet 4-5 godzin, a ma dopiero 6 dni. teraz od dwóch dni mam już pokarm ale w bardzo małych ilościach, dziecko bez problemu ssie pierś, natomiast ja jeszcze nie nadążam z "produkcją" więc i tak muszę dokarmiać mm. Nie wiem niestety jak się to skończy bo boję się, że kiedy tak długo śpi po mm, a ja nie moge jej wtedy przystawić do piersi to ta laktacja mi się za bardzo nie rozbuja, ale będę próbować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×