Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tajny

czy to takie dziwne ze po 10 latach malozenstwa nadal kocham

Polecane posty

No wlasnie juz tyle lat razem ok 15 a 10 po ślubie a Ona wciąż mnie zadziwia , kręci itd. To jest dla mnie coś wspaniałego i dla tego niezrozumiałe jest dlaczego faceci , czasami i kumple że mnie lacha dra że ja jakiś dziwny jestem, moja żona jest moja kochanką , najlepszą przyjaciółka itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To gratuluje :) Śmieją się , bo zazdroszczą , to się rzadko zdarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helaela
ja jestem 17 lat po ślubie i nadal krece swojego meza a on mnie :) Nic nadzwyczajnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az zazdroszcze !!!!!!
to jest prawdziwa milosc =) 0by wiecej takiej na swiecie . Zeby mna tak sie zachwycal maz po 15 latach a ja nim . Widok pozniejszy dwoch staruszkow trzymajacych sie za reke - rzadki widok w tych czasach =/ (szkoda) . Koledzy się smieją bo zazdroszczą , najlepsza ich obrona to śmiech. Życzę kolejnych lat w zachwycie . - az zazdroszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bingo33333
"prawdziwa miłość" :D proszę was... prawdziwa miłość istnieje tylko do świętego mikołaja i wielkiej stopy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az zazdroszcze !!!!!!
co ty wiesz ,chyba nie wiesz co to znaczy kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bingo33333
ahh ;) przeciwnie... kiedyś też tak uważałem jak ty... ale koniec końców okazuje się, że jest miłość, ale nie ma po prostu czegoś takiego jak "prawdziwa miłość" - pojęcie idylliczne... jakieś metafizyczne odczucie z kosmosu... wszystko jest albo chemią, albo wytworem umysłu. przeznaczenie... połówki... brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDZIWY JA
ja jestem ze swoja zona po slubie prawie 10 lat i szleje za nia jak szczeniaczek , a gdy jej nie ma to normalnie tesknie . Jest dla mnie tak jak dla" kolegi" : przyjaciółka , kochanka, nawet dziweczka itp ;) jestem szczesciarzem ze spotkalem ja w zyciu i KOCHAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggghhhhhhhhhhhhjjjjjjjj
a czego tu szukasz? oklaskow czy nowejdziury? spierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej ty ggghh czy coś takiego patrząc na twoja niewątpliwe bogata wypowiedź życzę szczęścia a ps chyba ewolucja zapomniała o tobie i twoim wątpliwym mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jest dla mnie tak jak dla" kolegi" : przyjaciółka , kochanka, nawet dziweczka itp" Też mam taką i też od 10 lat :D Grunt to dobrze się dobrać :D Pozdrawiam resztę monogamistów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno_dos_tres
rusłan, jedna myśl nie daje mi spokoju- dlaczego faceci z tak zajebistym pożyciem przesiadują na tym forum zamiast klęczeć między udami swoich żon? tylko nie bierz tego do siebie i nie zniknij .Twoje rady sa dla nas bezcenne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×