Jak utrzymujecie szczupłą sywetkę i stałą wagę?

Jak w temacie

jest taka super dieta co dziala ale ona jest wlasnie z miesem i pychotka i salatka na slodko http://www.youtube.com/watch?v=8KTs4-rBPX8

Ja osobiscie żadnej diety nie stosuje.Nauczyłam sie kilku zasad które swietnie się sprawdzają: -nie łączyć produktów (na początku jest trudno ale z czasem,wchodzi w nawyk:-)) -jeść wiecej warzyw i owoców -nie jeść po godzinie 18 (po kilku dniach nie czuje juz sie głodu ,bo organizm sie przyzwyczaja). Mam nadzieje że chociaż troche pomogłam:--)

żywienem opytymalnym

Ja mam akurat w miarę dobrą przemianę materii więc nie muszę zbytnio się starać.

Dzięki za odpowiedź :) Pytam, bo chciałabym zadbać o siebie i trochę zeszczupleć :) I to właściwie nie jest trudne, tylko trzeba to potem utrzymać :) Muszę przyznać, że dieta niełączenia trochę mnie przeraża, naprawdę można przywyknąć?

Regularnie biegam (co jakiś czas zmieniam trening) Jem właściwie wszystko, na co mam ochotę.

Mysle ze nie tylko dieta i sport jest tutaj wazna.Na pewno nie bez znaczenia sa takie zabiegi jak Zaffiro,który nota bene mozna zrobic w gabiencie Afrodyta w Blue City,aby w odpowiedni sposób wymodelowac swoja sylwetkę.A efekty sa o wiele bardziej widoczne.

Polecam bieganie, wyszczupla, wycisza emocje i wydziela endorfinę. Ważne, by spalć tłuszcz biegamy w tępie konwersacyjnym, min. 30-40 min.

Powiem Ci szczerze że na początku też mnie przerażała i takiej ścisłą dietę trzymałam chyba 2 dni :-) Ale w między czasie tak się o tej diecie oczytałam że sama z siebie ,bez presji odstawiałam np.ziemniaki z obiadu itd. A najzabawiejsze jest to ,że gdy mój facet się napatrzył na mój sposób żywienia ,sam przestał ŁĄCZYĆ produkty.GDZIE SZCZERZE MÓWIĘ ŻE NIGDY NAWET NIE WSPOMNIAŁAM MU ZEBY TAK SIE ODZYWIAŁ:-) Także kwestia tylko pełnej informacji:-) Jak się oczytasz i zapamiętesz czego nie łączyć sama przestaniesz chcieć jeść jak jadłaś:-)

Moni - ale czy to naprawdę działa?Bo trochę słyszałam o niełączeniu zawsze w superlatywach i podchodziłam do tego sceptycznie :) A bieganie tak jest, mam nawet bieżnie w domu :) Tylko muszę nowe buty kupić :) A ile razy w tygodniu radzicie? 3? Czy może po prostu co drugi dzień?

Powiem Ci tak,urodziłam dwójke dzieci i dzieki tmu doszłam do siebie i od jakiś dwóch lat stosuje tą samą metode i moja waga stoi na prawidłowym miejscu:-)TAKZE JEDZENIE DO GODZINY 18 I BYNAJMNIEJ STARANIE SIE NIE ŁĄCZENIA POTRAW NAPRAWDE DZIAŁA.JA JESTEM TEGO ZYWYM PRZYKŁADEM:-)