Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szmaragdoweoko

Coś niedobrego się dzieje w moim związku.

Polecane posty

Gość szmaragdoweoko

Nie wiem co ma zrobić, żeby było dobrze.Ostatnio związek mi się sypie:/.Mam nadzieję, że to tylko przejściowe. Jesteśmy razem 2,5 roku.Dogadujemy się i jest bardzo dobrze.A raczej było.W ostatnim czasie dużo się działo.Problemy rodzinne, zdrowotne i szereg różnych zmian w moim życiu.Czuję, że coś się zmieniło, że on nie ma już tyle cierpliwości do mnie.Jak z nim rozmawiam, to mówi, że wszystko jest w porządku, ale ostatnio zawsze jest coś, nie ma odpoczynku i czuje się zmęczony całą sytuacją.Zauważyłam też, że nie uśmiecha się tak często jak dawniej. Zdrada odpada-znam go już jakieś 5 lat i wiem, że nie jestem typem lovwelasa.Spokojny, nie działający pod wpływem emocji. Czuję, ze coś jest nie tak, ale nie wiem co.I nie szukam dziury w całym, bo wiem jak było wcześniej a jak jest teraz. Może warto trochę przewietrzyć ten związek? Może Wy coś poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikiy
faceci tak maja, szukaja uczuciowego haju i wierza, ze z ta prawdziwa beda na nim przez cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
Z waszych wypowiedzi mam wnioskować, ze teraz już będzie taki markotny dopóki nie znajdzie sobie nowego obiektu, zakocha się a mnie rzuci???I wszystkiemu winne są "motyle":)?Tylko nie to.Nie lubię schematów:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
Zawsze szczery: jako baba rozkładam problem na czynniki pierwsze(pewnie niepotrzebnie) i chciałam poznać opinię szanownych kafeterianek/kafeteriuszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikiy
zycie to schemat, ale facet czasem wykazuje sie umiejetnoscia myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
ikiy: ja zawsze idealistką byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
Nie znam.Powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzuc sobie w google, przeczytaj i sie zastanow nad swoim: Ostatnio związek mi się sypie Jak z nim rozmawiam, to mówi, że wszystko jest w porządku Czuję, ze coś jest nie tak, ale nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szzz
ja mam podobnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
kpw:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikiy
idealista jest sie do czasu potem czlowiek zmienia sie w realiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
zawsze szczery: dobra ta historia Jolki I Stefana:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
szzz: Przeczytaj tą historię.Humor Ci się poprawi:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co wam chodzi z ta Jolka
i Steafanem ???yyyy :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
wpisz w google i sie przekonasz.Zabawna historyjka na temat damsko-męskich relacji:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co wam chodzi z ta Jolka
wpisuje i nic mi takiego nie wyskakuje :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co wam chodzi z ta Jolka
hahahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co wam chodzi z ta Jolka
juz mam, jak szukalam po pojawieniu sie M jak milosc, Niani itd - rezygnowalam i wychodzilam z tego :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co wam chodzi z ta Jolka
eeeeeee glupie :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marco_pol@
autorko wykończyły was pewnie problemy życia codziennego jak pisałaś choroba itp. czasami człowiek bo burzliwej atmosferze po prostu się dystansuje i pewnie on to teraz robi. może przywołajcie te dobre chwile. proponuje może kolacja w restauracji, może w domu przy dobrym winie i muzyce, masaż, wspólna kąpiel, może mały prezent bez powodu, może fajna bielizna czy przebranie sama pomyśl co lubicie robić po prostu może wystarczy takie małe oderwanie od życia codziennego sprawianie sobie przyjemności może tego brakuje? nie mówię tu o nadskakiwaniu broń Boże ale o czymś co możecie zrobić razem i bedziecie czerpać z tego przyjemność, co sprawi że dzień będzie nieco inny niż każdy jeden a zarazem przypomni wam o tych miłych uczuciach w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
Dzięki Marco:).O tym też pomyślałam.Tymczasem do weekendu trochę się zdystansuję, pewnie jest tak jak powiedział, że chcę odsapnąć.Tylko mam jedno małe ale.Otóż te wszystkie przykre wydarzenia dotyczyły mojej osoby i to ja powinnam czuć się zmęczona i potrzebować odpoczynku.A ja jeszcze dodatkowo rozkminiam swój związek.Najlepiej będzie jak dam na wstrzymanie, bo wkrótce będę strzępkiem nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marco_pol@
mogły dotyczyć ciebie ale przecież jak się jest w związku to to tyczy się "nas" myślę że partner też wiele przeżywa kiedy druga osoba ma problemy wiadomo sytuacja staje się bardziej napięta i chyba gdzieś w kąt odkładamy te przyjemne rzeczy za to wciąż się stresujemy, martwimy i to może powodować taki dystans. rozmowa w tej chwili typu "co ci jest, czemu jesteś inny" chyba nie pomaga w takiej sytuacji a jeszcze bardziej denerwuje no bo co ci ma odpowiedzieć " bo mnie kurwa wszystko przerosło i mam już dość wszystkich problemów"??? w takich sytuacjach odpowiada się po prostu że jest ok i dalej sie dystansuje więc do dzieła zaplanuj coś wyjątkowego co sprawi wam radość i bedziecie się znowu cieszyć sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuje ci jednak troche sledztwa, dyskretnego. Zreszta milosc, co jest udowodnione trwa 2,3lata max. Milosc w sensie fascynacji, zauroczenia, motyli w brzuchu. Potem przeksztalca sie w: przyjazn, przywiazanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdoweoko
Masz rację Marco.Zaplanuję coś fajnego na weekend:). Przytłoczyły mnie te problemy, ale daję sobie radę.Nie chodzę ze spuszczoną głową i nie ględzę w koło Macieju.Dlatego trochę się zdziwiłam reakcją mojego faceta.Poczułam, że wszystko jest na moich barkach. Co do węszenia, to przyznam się, że przeszła mi przez myśl inna kobieta, ale za chwilę przywołałam się do porządku.Nie mam podstaw, żeby mu nie ufać.Nigdy nie dał mi do tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×