Mam taki balagn, ze nie wpuscilabym teraz nikogo do mieszkania.

Mozecie mnie zbesztac.

A ja mam porządek, ale też teraz nie wpuściłabym nikogo do mieszkania bo wolę być sama :p Wyjątek zrobiłabym tylko dla mojej najlepszej przyjaciółki :) i też mozecie mnie zbesztać :D

Ja tez najlepiej sie czuje w swoim wlasnym towarzystwie.

A czym objawia sie ten balagan?

Tym, ze lozko rozwalone, na kanapie koce i ubrania, na biurku szklanki. W kuchni tez naczynia nieuprzatniete. Brudu nie mam bo sprzatam regularnie, ale balagan mam dzisiaj spory.

Eeee ja dzisiaj tez tak mam. Posprzatam wieczorem :D

Ja to siedze i boje sie, ze ktos moze do drzwi zadzwonic. Zachowuje sie wiec cicho i w razie czego nie bede wpuszczac :)

KSU a te papiery z banku to dlaczego nadpalone?

10.00 szybciutko kawka i wzielam sie za sprzatanie....wystarczy wziazc jebany worek na smieci i wszystko wyjebac.naczynia umyc,odkurzyc,pomyc podlogi a na koncu kurz....i pieknie lsni...teraz mam ciepla herbatkę ,zapaliłam swieczki...zjadłam pyszne kanapki i siedzę sobie w cieplutkim dresie w tak deszczową pogodę:):):)

Agatko, to ty? jak ty, to nic nowego