Mam 21 lat i nie mogę zajść w ciążę!

Staram się 6 miesięcy.Nie wiem co jest nie tak.W marcu byłam u ginekologa,powiedział że wszystko ok.Mam tylko małą nadżerkę.Już myślałam że się udało...a dziś okres.@ mam co 30-32 dni.W tym miesiącu zaczęliśmy starania w 16 dc.Może zbyt późno?Już nie wiem co robić.Od dziś zaczęłam pić len mielony na poprawę śluzu.Ale ogólnie wszystko jest ze mną chyba w porządku.Od owulacji zawsze bolą mnie jajniki i piersi.Czy to świadczy że owulacja się odbyła?Wybiorę się do gin. gdy mi się @ skończy.Ale nie wiem w czym może tkwi problem.Czy za bardzo o tym myślę?I może coś mi się blokuje.Boję się że nie będę mogła zajść w ciążę.Dzisiaj cały dzień przepłakałam.Co może być przyczyną?Może zrobić jakieś badania?Ale jakie?Proszę o pomoc.Mój mąż już ze mną wariuje i mówi że w końcu się uda.

problem tkwi w psychice i podejsciu do tematu, tez tak miałam jak dałam na luz - zaszłam w ciaze - proponuje to samo choc to bardzo trudne ale wygrywa wytrwały :) nie ma nic za darmo

kilka lat , najpiew skoncz studia zebys mogla utrzymac jakos to dziecko 21 lat jestes jeszcze mlodziutka , najpierw sie wyszalej a potem w pieluchy

ja mam 22 lata i zdiagnozowana nieplodnosc.. pol roku to jeszcze nie taka tragedia :) po roku mozesz zaczac sie martwic i robic badania na poczatek przebadaj hormony

Wiem,że to dziwne ale już jestem gotowa.Oj wyszalałam się tak jak mało kto...Mój mąż także.Od paru lat co weekend imprezki.I w sumie już mamy dość.Od roku jesteśmy małżeństwem.Ja studiuję zaocznie-jestem na 3 roku.Mamy własną niedużą firmę.I jest ok.Po prostu życie imprezowiczów nas męczy.Tak razem doszliśmy do wniosku.

Masz 21 lat i chcesz mieć dziecko? Jak dla mnie to o 5 lat minumum za wcześnie...

Lady Love a starałaś się o dziecko?I jak to u Ciebie wykryto?

bieu nie przesadzaj. to juz wcale nie jest malolata.. lata to swoja droga ale widac ze dziewczyna ma cos w glowie. wiec lepiej miec te dziecko wczesniej niz wogle jego nie miec..

jakie badnia zrobic przed planowana ciaza? pzyjmujecie jakies witaminy? tabletki?

asia no jakby nie patrzec to 2 lata z hakiem juz leca a po dziecku ani sladu - mam wrogosc sluzu teraz czeka mnie masa innych badan czy czasem nie mam problemow jeszcze z czyms

Ja nic nie przyjmowałam.Lekarz powiedział:Jak sobie pani zaplanuje ciążę,to bez problemu zajdzie.Jak na razie nic z tego nie wychodzi.

co was w ogóle to obchodzi ile ona ma lat i kiedy chce miec dziecko? skąd możecie wiedzieć, że się nie wyszalała, nie ma kasy, nie ma pracy? a może jest przeciwnie? uważacie, że powinna siedzieć z rodzicami do 26roku życia, a potem koło 30stki robić dziecko, bo wy tak chcecie? mierzycie własną miarą? nie rozumiem, same kurva wróżki na kafeterii. zajmijcie się sobą, a nie będziecie prawić morały!

Muszę porobić te wszystkie badania.Ale nie wiem za co się wziąć...Lekarz robił mi usg dopochwowe i usg jamy brzusznej.Powiedział,że wszystko w porządku,wszystko na swoim miejscu i odpowiedniej wielkości.Jedynie ta nadżerka.

asia, zrób sobie profil hormonalny może? najlepiej to jakbyś zapytała swojego lekarza o to jakie badania macie z mężem porobić, ale podobno zaczyna się to wszystko robić jak się rok starasz i nic. tak słyszałam

Bo za duzo o tym myslisz, za pewne liczysz dni, kochasz sie z mezem z mysla - bedzie czy nie bedzie? czekasz na okres (albo jego brak ) dopatrujesz sie objawow. Zapomnij o tym wszystkim!!!! a sie uda, zobaczysz :)

a kwas foliowy? ja czytalam zeby przyjmowac juz przed planowaniem i na poczatku ciazy. my z mezem zaczynamy dopiero planowanie, boje sie ze tez niebedzie tak łatwo, tyle sie slyszy teraz o problemach z zajsciem;/ a jakies wstepne badania?

Yakuza-ale mi nie przeszkadza co ludzie piszą i myślą.Napisałam tutaj żeby się czegoś dowiedzieć,jakoś sobie pomóc.Wiadomo że są ludzie za i przeciw młodym matkom.Ale ja napisałam tutaj żeby się czegoś "nauczyć" od doświadczonych:)

Kwas foliowy też zacznę brać.Ponoć lepiej wcześniej przed ciążą go zażywać .Może jeszcze ten cykl spróbuję.Już bez liczenia dni płodnych i bez tego czy się udało czy nie.To było silniejsze ode mnie.I możliwe że naprawdę tu tkwi problem.Muszę wyluzować...

czy Ty masz na imię Patrycja?

A ten len mielony mam pić do owulacji?Jak myślicie?Bo nie wiem.Mama powiedział żebym piła bo ponoć śluz poprawia.No a ja jakoś bardzo dużo go w dni płodne nie miałam-ale był.W sumie więcej przy szyjce macicy niż na zewnątrz.

wez sie zamien ja mam 21 lat i jestem w ciazy nieplanowanej i niechcianej

nie ;) mam kuzynke Patrycje :D

Ja mam 21lat, 3 miesiące po ślubie i bum! Ciąża!

też mam 21 lat i wspaniałęgo meza. Staramy się 5 cykli i dupa. Faktycznie wszystko leży w psychice czełowieka- niestety ja nie potrafie o tym NIE myśleć. To silniejsze ode mnie. Co mam zrobić? szukam sobie zajęcia ale nawet wtedy mysle;/

Popieram dolllka:) Też tak zresztą miałam.

Ja też cały czas o tym myślę...ale teraz,to wiem że muszę przystopować.Nie będę liczyła dni płodnych i dam na luz:)Może są jakieś dziewczyny które mają ten sam problem co ja i jakoś razem sobie poradzimy:)

ja niestety rezygnuje. Moj maz i tak wyjezdza w delegacje , jest w domu tylko na weekendy więc raczej nie mam szans na dziecko;/

Truskava:)Nie poddawaj się:)A może właśnie w weekendy się uda:)Bądź dobrej myśli.A ile Twój mąż ma lat?Też jest gotowy na dziecko?Mój ma 25 i bardzo chce...może właśnie w tym problem że oby dwoje tak bardzo chcemy...?i nic z tego nie wychodzi.

Ależ dajcie jej spokój,ona sie nie pyta czy wcześnie czy nie chce i juz. Ja tez uważaż,że to psychika. Nie nakręcaj sie tak na to dziecko aż tak..musisz sie zrelaksować przestać tak o tym myśleć że musi już być..bo ono będzie,jak będzie na to czas:p Więc głowa do góry i poprostu z tych starań zróbcie sobie przyjemność:)

mój jest młodszy ma 23. Też chce dziecka ale nie na mus. Pociesza mnie, jak sie nie udaje ale to strasznie frustrujące... watpie aby akurat wtedy sie udawało. Akurat w pazzierniku na pewno nie bo "płodne" zaczna mi sie zaraz na poczatku tyg o ile okres przyjdzie w teminie