Pol roku temu wrozyla mi tu jakas wrozka na forum

[Gość na stos z z wrozkami]

nie pamietam jak sie nazywala, ale wywrozyla mi, ze do konca roku czeka mnie zawiecha i ogolny marazm w kazdej dziedzinie zycia. Pytalam sie jej czy uda mi sie znalezc prace za granica, napisala ze propozycja sie pojawi, napale sie bardzo na ten wyjazd ale nic z tego nie wyjdzie. Dzieki Bogu sie nie sprawdzilo. Mialam strasznego dola, 3miesiace bez pracy, myslalam ze chociaz jej wrozba doda mi otuchy, nadzieji, a ona mnie jeszcze bardziej przybila.Na szczescie wyjechalam za granice, sami do mnie zadzwonili z propozycja; mam dobrze platna prace, poznalam super ludzi i od dzisiaj nie wierze w zadne wrozby. I Wam tez to radze.

[Alanyaaa 0]

Tak to jest jak się we wróżki wierzy.

[Gość na stos z nimi]

niestety u mnie tak samo. wrozyla mi tu jakas i bylam u WIELU innych wrozek ale sie nic nie sprawdzilo. przepowiednie byly wszystkie pozytywne a wyszlo odwrotnie i tyle.

[Gość kwiatowa łąka]

ja tez w te bzdety nie wierze choc znam osobe która twierdzi ze w młodości wróżka na ulicy powiedziala mu ze bedzie 2 razy wszystko robił i sie cały czas sprawdza choc by nnie wiem jak sie starał 9 A TO DLATEGO ZE JA OLAŁ I NIE CHCIAŁ NAMÓWIĆ SIE DOBROWOLNIE NA WRZENIE) i bach uok rzucony

[ilcia1985 0]

a mi kiedys powróżyła cyganka i jak na razie wszystko się sprawdza,,,:D choć niby nie wierzę we wróżby:P

[Gość po slubie nie bendziesz]

i co zapłaciłaś czyli i tak nic nie zyskałaś

[Gość na stos z z wrozkami]

na stos

[Gość na stos z z wrozkami]

Wcielo mi tekst...na stos z nimi ...bylas u wielu innych? czyli jednak wierzysz w te bzdury, nawet jak ci sie nie sprawdzi, to lazisz i czekasz az powiedza ci to co chcesz uslyszec. Wkurza mnie to, bo kiedys tez bylam taka naiwna...Bylam dwa razy u wrozki, do tego tej samej, cos tam sie zgadzalo, glownie przeszlosc, reszta...niech pozostanie milczeniem, żal. Wrozka z bozej laski, a najlepsze ze miala kiedys stala prace(w sklepie spozywczym0 ale odkad zajela sie wrozeniem, miala tyle klientow i tak dobrze zarabiala, ze rzucila stale zajecie i zajela sie tylko tym. Teraz zamienia male mieszkanko na domek jednorodzinny...a wszystko dzieki naiwnosci ludzi.