Chce zostawic kartke aby mama przeczytala,ale nie wiem jak to zrobic

Mam problem,Mam pare sytuacji z ktorymi nie umiem sie pogodzic, ogolnie czuje zal do mamy o pewne wydarzenia, nie umiem jej tego slownie w oczy powiedziec,..jestem zachukana i niesmiala, nie przejdzie mi przez gardlo.Tym bardziej ze nigdyu do siebie tak otwrarte nie bylysmy i nie rozmawialysmy na zadne problemy, tylko nasze dialogi były zdawkowe.Chialabym napisac to na kartce i zostawic na widoku ale co najwazniejsze, ona nie moze sie domyslic ze to celowo zostawilam , tylko ma to wygladac ze zapomnialam schowac i ona to znalzla.Juz napisalam co mialam napisac z dzisjesza data i list sie zaczyna tak jak fragment pamietnika czyli "Rozmyslając sobie dzisiaj cała noc doszlam do wniosku, ,że pewne wydarzenia w moim zyciu usmiercily mnie emocjonalnie. Przyczynilo sie to :...i zaczelam wymieniac, opisywac co mnie bolało, z czym sie nie moge pogodzic, co sie wydarzyło Chce aby mama to znalazla i pomyslala ze to jest urywek mojego wpisu pamietnikowego ktorego zapomnialam ukryc, czyli niby prowadze pamietnik i zapomnialam go schowac , .Jak sprytnie to "wyrezyserowa" i zostawic w jakims miejscu aby nie bylo tak ze celowo to zostawilam aby znalazla?? Licze na to ze jak przeczyta to sczerze porozmawiamy jak nigdy do tąd, bo mam dosc duszenia w sobie i skrywania niekorych bardzo bolesnych zdarzen.Wiec to jest moja jedyna szansa, aby to ona zaczela rozmowe, ona z inicjatywą "pomocy" i zakopania ciszy milczenia wyszla

skoro macie taką "zamkniętą relację" to nie wierzę że list nagle was otworzy, mama przemilczy temat

W toalecie zostaw :D ja tak zostawiłam mój prawdziwy i oczywiście moja matka nie poczuwała sie do żadnej prywatności...:p

Szczerze polecam DOBREGO psychoterapeutę. Jesteś na dobrej drodze, ale potrzebujesz fachowca. Chociaż psychologa, oni też organizują takie sesje z mamą czy rodzicami.

ale mi jest potrzebna tylko i wyłaczie rozmowa z nia na te tematy , z nikim pozostalym bo tylko o na bedzie umiala mi wytlumaczyc dlaczego , co i jak, chocby to bylo nie wiem jak boelsne to oczekuje jej odpowiedzi na moje trapiace pytania, jaki miala cel w tym tak do mnie postepowac, dlaczego to robila. Oczekuje ze wkoncu pozna co we mnie siedzi, jak mi jste ciezko, jak mnie dobily sytuacje z na ktore nigdy nie umialam z nia rozmawiac a ona wcale do rozmow sie nie garnela jedynie do polecen,:przynies,wynies, pozamiataj,zakazow/nakazow W łazience bym mogla zostawic ten swistek papieru, ale wyjdzie na to ze celowo go zostawilam

ten usmieszek z jezykiem to niewypał przez przypadek

jesteś głupia to męcz się dalej

No nie wiem, zostaw razem z długopisem to wyjdzie że zapisywałaś i zapomniałaś zabrać.

A mama sie obrazi, że myślisz o niej tylko na kiblu :D

Pewnie się okaże że jaj matka jest wyjątkowo dyskretna i w ogóle tego nie przeczyta :p

no fakt jestem głupia, cale zycie to slysze ale sie juz na to uodpornilam wiec nie ruszyło mnie to