Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na kompromisy,min.w związkach

Ludzie o co chodzi z gadaniem,że człowiek powinien się uczyć chodzić

Polecane posty

Gość na kompromisy,min.w związkach

Pokażcie mi takich ludzi w jakiekolwiek dziedzinie życia ( w przyjazni,miłość,na uczelni czy w pracy ),którzy zrobią coś wbrew sobie idąc na tzw.kompromis,albo będą znosić sytuację która im nie odpowiada (na tym polega kompromis).Ja widzę to tak,że ludzie albo nadają na zbliżonych falach i żadne kompromisy nie są potrzebne,albo nie i powinni pójść w swoją stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kompromisy,min.w związkach
Nie ma takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz się. nie znam takich par które byłyby idealnie takie same. zawsze się czymś różnią. Coś je łączy, ale też coś je dzieli. Niekoniecznie jednak chcą się od razu rozstawać. Po prostu ida na kompromis. Nota bene dla mnie to pójście na kompromis jest właśnie wymiernikiem miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kompromisy,min.w związkach
Jeżeli ludzie trochę różnią to wystarczy zwykła rozmowa jaka jest sytuacja,a nie górnolotnie określany kompromis.Według mnie kompromis to jest sytuacja znoszenia czegoś,co mi się nie podoba,i pokażcie mi ludzi gotowych na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kompromisy,min.w związkach
Żadne kompromisy to nie jest dobry pomysł,albo się z kimś dogadujesz albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, czasem tak jest że para różni się jednak w jakimś punkcie diametralnie. np. on uwielbia chodzić po górach, ona jeździ nad morze. I co wtedy? Dogaduja się świetnie i wszystko jest ok, a tu przychodzi urlop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kompromisy,min.w związkach
To jadą albo każdy w swoją stronę,co to nie można w góry pojechać,albo zaliczają oba miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kompromisy,min.w związkach
Z igły robić widły,można też wielki problem zrobić z rodzaju sera na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DFGHGFDSSF
KOMPROMIS TO JEST POL NA POL Np ja lubie spotykac sie z kolegami, a facetowi z ktorym jestem sie to nie widzi czyli Ja - chce On - nie chce Kompromis - ja zamiast spotykac sie z nimi co tydzien spotykam sie raz na miesiac; lub inny zamiast spotkan na zywo, kontakt internetowy Kompromisem nie bedzie jesli ja sie przestane w ogole spotykac i kontaktowacz kolegami ani to ze on bedzie to znosil w takiej czestotliwosci jak wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DFGHGFDSSF
Ustepstwo rowniez jest forma kompromisu, ale nie trzeba ciagle isc na ustepstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×