mój facet szepta mi podczas seksu o innych, pomocy

Witajcie Forumowicze. Nie wiem do kogo zwrócic sie z tym problemem, probowalam rozmow z przyjaciolkami, bratem, nawet mama i nikt nie potrafi mi powiedziec co powinnam zrobic, mooze tu uzyskam pomoc? problem tkwi w tym ze od pewnego czasu jestem z partnerem, dosc wczesnie zaczelismy wspolzycie, ma on 34 lata, i jest dj-em, tak tak, wiem co o takich mowia, i naparwde duzo w tym prawdy, byc moze to absurdalne ze pytalam podczas jednej z rozmow o jego byle partnerki ale tak, zapytalam, i nie byl w stanie powiedziec ile ich mial w zyciu, jest zdrowy, seks mamy wspanialy, jego doswiadczenie z kobietami udziela sie pozytywnie w sypialni, dokladnie i bezblednie potrafi "zrobic dobrze" wybaczcie za bezposredniosc, ale problem jest w tym ze na poczatku znajomosci sugerowal trojkąt z jego " przystojnym kolega" automatycznie odechcialo mi sie wszytskiego, wytlumaczylam ze nie jestem taka kobieta, takie rzeczy mnie nie kreca i ze on mi wystarczy a jezeli ja jemu nie to mamy problem, jednak zaprzeczyl i powiedzial ze zapytal bo moze to moja fantazja,,, fakt ze po czasie, kiedy pojawily sie uczucia i bardzo sie zaangazowalismy

rozmawialas z bratem i mamą o tym ze facet ci trojkat porponuje? poejbało cie?

... dalsza czesc.. po czasie kiedy sie zaangazowalismy on przestal o tym mowic, nie bylo tematu, jednak podczas seksu czesto wraca, nie prooponuje ale np : bylam w pozycji na jezdzca, on zaczal dotykac mojej pupy i mwoic : wyobraz sobie ze wchodzi w Ciebie drugi facet, jest Ci cudownie, nie ma juz zadnych barier, czujesz sie jak kobieta spelniona, , 2 syt : ostatnio przyjechal do mnie na week od pt do pon, ze wzgledu na prac e, dzieli nas 130km, kochalismy sie, lezalam na brzuchu a on lezal na moich plecachj, calowal po karku, ponioslo mnie i wzielam jego palce dloni do ust, ssalam i lizala a on kilkakrotnie zadal opytanie : powiedz co teraz robisz, ( moim zdaniem sugeruja i pragnac zebym odp, ze pieszcze oralnie innego) nie chcialam psuc chwili i dopiero po stosunku wybuchlam placzem, co robic ? czy to tylko slowa jak on twredzi ? mowi ze nie pozwolil by na tym etapie zwizku dotknac mnie, i to tylko podkrecenie, tylko pytanie kogo ? mnie czy jego, czy jednak chce trojkata ze mna i kolega ? a zapewnienia o milosci to dobry kit ?

moja mama to preawdziwa przyjaciolka ktora wiele rozumie, nie powiedzialam ze proponowal trojkat ale ze szepta mi o takich rzeczach,,, wiem ze tego juz by nie zniosla... nie zareagowala nie wiadopmo jak ale kazal sie zatsanowic bo byc moze nie spelniam jego oczekiwan, chociaz zapewnia ze jestem idealna partnerka...

... jak dla mnie urabia Cię ... wciąga i liczy że sobie "wychowa" dziewczynę bez oporów godzącą się na jego fantazje, jak dla mnie to długo by z Tobą nie został gdy już się zgodzisz ... i to nie jest to ze nie spełniasz jego oczekiwań, żadna dziewczyna nie będzie ich spełniała ... może dotychczasowe życie na tyle go znudziło że szuka coraz to nowych wrażeń ...chcesz być kolejnym nowym wrażeniem oczekującym w niepewności kiedy zacznie szukać kolejnych może już nie z Tobą w roli głównej ? P.S. ...co to w ogóle znaczy ze nie pozwoliłby nikomu ciebie dotknąć na tym etapie związku ... czyżby to że później jak mu się znudzisz oddałby cię spokojnie w drugie ręce ?

zonaty58, dziekuje za odpwoedz, jego dotychczasowe zycie tak jak pisalam, krecilo sie wokol seksu, mial kilka partnerek na stale, ale tez duzo przezyl bedac singlem, trojkaty wlasnie i inne " zboczenia". mowi mi ze zupelnie mu wystarczam, i nie potzrebuje niczego innego bo seks jest cudwony, to akurat zauwazam, ... a odpwoeidajac na soattnie pytanie, moze zle ujelam , chodzi o to ze teeraz kiedy juz pojawily sie uczucia, slowo milosc, zapewnienia siebie o tym co czujemy nie ma juz mowy o tym zeby ktokolwiek moglby mnie wlasnie dotknac, ze wtedy kiedy to proponowal ; fakt nie bylismy zaangazowani w siebie, nasza znajomosc byla traktowana jako seksprzyjaciele, i wtedy byla ta propozycja, a teraz kiedy kocha nie chce juz tego, ale uwaza ze takie "opowiastki" podczas kochania to tylko w formie podkrecenia

ja też nie rozumiem stwierdzenia, ze na tym etapie zwiazku nie pozolilby Cie nikomu dotknąc :( a pozniej co? pozwoli bo on swoje wykorzystal? przepraszam,moze zle to zabrzmialo, ale inaczej ciezko to wytlumaczyc

moze on chce zwiazku otwartego. jest duzo takich zwiazkow, udanych - ale po warunkiem, ze obie strony sie na to zgadzaja i tego chca. najprosciej to porozmawiac z nim i zapytac jak sobie wyobraza wasza dalsza przyszlosc i czego oczekuje. jesli macie inne wyobrazenie to lepiej sie wczesniej rozstac niz pozniej mocniej cierpiec

trochę trąci trollem... m a d z: zmieniać świat od siebie: czemu nie. dobro powraca: bzdura.

zrobi z ciebie szmate i poszuka nowego towaru:D

piercionek zareczynowy wybrany,,, w okresie swiat bozego narodzenia kiedy oboje bedziemy mieli wolne od pracy chcemny wyjechac do krakowa i tam sie zareczyc,,, plany na przyszlosc sa juz bardzo konkretne, jestem z nim bardzo szczesliwa, moi rodzice sami mowia ze widac po tym jak mnie traktuje ze bardzo mnie kocha, ciagle chce przytulac, nie krepuje sie z okazywaniem czulosci, uwazam ze to wlasnie TEN facet, mezczyzna mojego zycia, ale co z ta kwestia, przez nia pojawiaja sie watpliwosci, wszystko jest pieknie i idelanie, ale podczas seksu ponosi go wlasnie w tych opowiastkach, dlatego wlasnie sie boje...

zmeinilam nick...

dodam jeszcze ze po ostatnim, moim wybuchu placzu zapewnil ze wiecej juz nawet nie bedzie "podkrecal" ten atmosfery i nic nie bedzie mowil w tym temacie, ale teraz koljene pytanie, czy zeby zapobiec jego wyobrazni bede musiala hamowac sie z pewnymi posunieciami ? typu branie do ust jego palcow? wtedy bede sie zastanwiac czy jak to robie to czy on nie wyobraza sobie wlasnie syt, ze robie "loda" innemu,,, cholera pytanie za pytaniem,,,, ale naparwde jestem juz bezsilna.,. bardzo mnie to boli...

SZEPCZE kurwa!