wczoraj w restauracjiii????????

Bylismy wczoraj w restauracji, na koniec dostalismy rachunek w takim jakby kuferku mąż włożył piniądze do niego wstalismy od stolika i poszlismy do samochodu dziekując za obsluge czy tak powinnismy zrobić??? aha jeszcze mąż powiedział, że w tym kuferku byly dwa ciasteczka, czy te ciasteczka powinnismy zjesc????

Szybko wyszlismy z restauracji bo mezowi juz stal a ja tez juz bylam wilgotna.

he

wiocha robi wjazd do miasta

jakis kurde podszyw nie no powiedzcie?

wczoraj w restauracji nie wiedzielismy jak uruchomic spluczke w kiblu, wiec poszlismy szybko do samochodu malolaty chodza do baru mlecznego nie do restauracji

my jesteśmy dorośli, ja mam 18 lat, a mój mąż 88

o jeju jakie jaja sobie robicie wezcie powiedzcie czy te ciastka powinnismy wziąść?? Pierwszy raz z takim czyms sie spotkalam

na obiad jedliśmy - ja grochówke, a mąż fasolową

powinniście wziąć, bo pewnie zawierały afrodyzjaki

czy po grochowce i po fasolowej sie pierdzi ?

ja wole, jak przy rachunku czestuja wisniowka

:D

dostaje takie ciasteczko, mieliście farta

co czwarty tzn ze tylko 25% tak?

hahah dobre :D poproszę o wiecej

ale to jest prowo? prawda

to nie prowo, te ciasteczka byly jedrne jak moje cycki

gazetę czytam od dołu do góry

Czesc Lila...z pewnością powinniście wziąć,wydaje mi się,że to taki drobiazg od firmy.Wiadomo,że nie włożyli tam niczego złego.Jeśli nie wyglądają podejrzanie,pewnie może i bym zjadła.Jeśli nie jesteście przekonani,zostawiłabym i już.Nie Wy jedni,nie ostatni:)Pozdrawiam.

Utka, ja też Cie pozdrawiam, wypozycze Ci mojego męża

hahahh, no nie mogę :D

Dzięki, mam swojego i restaurację,nie potrzebuję ochłapów heh:)