Moje dzieci się nawzajem nienawidzą - co robić?

Jak patrzę co oni już między sobą wyrabiają to mi normalnie ręce opadają. Córka ma 6 lat a syn 4. Córka na początku bardzo się cieszyła, że będzie rodzeństwo ale później to już była prawdziwa tragedia. Winna jest tutaj rodzina która później zauważała tylko młodsze dziecko a córkę pomijali. Staraliśmy się to wszystko jakoś załagodzić ale bez skutku. Córka brata nienawidzi. Z wzajemnością. Pół biedy że się non stop kłócą, prawdziwym problemem jest to, że się biją a biją się nie na żarty. Wczoraj córka miała zdejmowany gips z ręki. Rękę miała złamaną po tym jak syn ją popchnął i spadła ze zjeżdżalni. Córka z kolei mając rękę w gipsie tak bratu przyłożyła w głowę że aż stracił przytomność i na 3 dni trafił do szpitala. Mi po prostu już opadają ręce. Nie można spuścić ich z oczu bo zaraz jedno drugiemu coś zrobi. Byliśmy już u 2 psychologów dziecięcych ale ich rady można między bajki włożyć. Piszę tu bo potrzebuję pomocy, jakiejś rady...