Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

klara8

czy seks zmienia zwiazek

Polecane posty

mam pytanie,jakie jest wasze zdanie ...czy gdy para zaczyna ze soba sypiac...traca dla siebie troche szacunku...bo ja mysle ze cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacunku?? Moze inaczej, nie szacunek tracą po jakimś czasie tylko pożądanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli dzieje sie to na 1ym spotkaniu to moze tak jesli w 'normalnym' czasie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ty masz autorko dobrze w głowie? czy twój ojciec ma szacunek do twojej matki? przecież uprawiali seks, ba, nawet dzieciaka spłodzili, tzn. ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie koniecznie zauwazylam...chcialam poprostu wiedziec czy ma to jakis zly wplyw na zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacunku? Ciekawe myślenie, ale raczej błędne. Czemu uważasz, że coś w tym jest? Owszem, seks może zmienić związek na wiele sposobów, ale to jak zależy od ludzi i ich podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jesteś jakaś
zaburzona. Ktoś ciebie molestował? Może matka albo ojciec opowiadała Ci o brzydkim i złym seksie? Bo to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powiedzialabym...jestyesmy ze soba szczesliwi i to jest najwazniejsze...musialam sie upewnic i zaufac osobie z ktora pojde pierwszy raz do lozka...co w tym zlego?poprostu sie szanuje,to nie jest dziecinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WilkSyty
Czy dobrze rozumiem autorko, że od kiedy zaczęłaś sypiać ze swoim facetem, to on stracił do Ciebie szacunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego na tym ojsranym kafe
wszyscy po wszystkich jezdza, nawet jak ktros jest deilatny i mily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WilkSyty
tzn jak miał? w temacie piszesz, że wydaje Ci się, że jest coś w tym, że gdy para zaczyna ze soba sypiać, to partner traci szacunek do partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest taki sam...ale moja kolezanka mowila ze gdy zaczela sypiac ze swoim facetem to zaczal ja inaczej traktowac...juz nie patrzyl na nia tak jak przedtem,nie wydawala mu sie juz tak samo ciekawa jak przedtem...nie rozumiem tego,przeciez seks zbliza do siebie..przynajmniej tak mi sie wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WilkSyty
może też przetrzymała go 2 lata z sexem, tak jak i Ty swojego partnera a gdy przyszło co do czego facet po prostu się rozczarował - bo okazała się cienka w łóżku. Tak to jest jak się tyle czeka na rzeczy, które normalnie powinny być dużo szybciej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodny
pff ale glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli z tym chłopakiem się kiedyś rozstaniesz (czego Ci nie życze) to jestem pewna że z następnym szybciej pójdziesz do łóżka :) i pewnie już nie będziesz tak myślała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy zareczeni takze nie powinno byc takiej sytuacji...co do czasu z ktorym zwlekalismy,mielismy powody zdrowotne dlatego tez tak dlugo to trwalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak widzisz tendencja kafetertyjna jest taka że tu nikt dwóch lat nie czeka i trzeba się aż chorobą tłumaczyć. Jeszcze Ci wmówią żes nienormalna. A u tej kolezanki to jak było? Ile czekali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma nie nie nie
ja z moim chlopakiem bardzo sie zblizyliśmy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×