Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

me do not

Wróciłam ze szpitala

Polecane posty

Gość hdsfbsodhgsfd
>>me do not, nie jesteś sama - ja też. Pocieszam się tym, że gdyby nawet w czasie pobytu w Polsce coś się stało i musiałabym trafić do polskiego szpitala, mamy z mężem takie specjalne ubezpieczenie, za które niewiele dodatkowo płacimy i w ramach tego można wezwać helikopter medyczny, aby przetransportował do szpitala w kraju w którym mieszkamy. Tym bardziej że w Polsce nie jestem ubezpieczona a w kraju w którym mieszkamy tak, więc tym się pocieszam, że w razie czego mam jeszcze możliwość znalezienia się w normalnym szpitalu pod świetną opieką. Ja wolę nie ryzykować kolejnych pobytów w jakimkolwiek polskim szpitalu. Przykre ale prawdziwe. Jest całe mnóstwo dobrych polskich fachowców, ale ci z reguły zwiewają za granicę... eh... Ja przynajmniej znam kilku polskich lekarzy pracujących na wysokich stanowiskach w szpitalach w kraju w którym mieszkam, są cenionymi fachowcami. Szkoda że w Polsce tak ich się nie ceni a polska służba zdrowia nie daje im szansy rozwinięcia skrzydeł we własnym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsfbsodhgsfd
A jak miałam operację na nogę, to na oddziale pourazowym (ja leżałam na chirurgii) ordynatorem był polski lekarz. Rozmawiałam z nim kilka razy, był (tzn. jest) jednym z najbardziej cenionych lekarzy w mieście. Opowiadał mi, że zanim wyjechał był też ordynatorem w polskim szpitalu i miał też gabinet prywatny. Opowiadał, że jak mógł właściwie leczyć pacjentów, jak na głupie badanie tomografem komputerowym pacjenci czekali 3 miesiące (nie wiem jak jest teraz), że nie dość że np. bez takiego badania nie mógł postawić diagnozy to tym samym właściwie leczyć. Mówił: A tu (już za granicą) tomograf komputerowy? Proszę bardzo, każdy większy szpital go posiada, raz dwa i badanie wykonane. I tak w Polsce nikt go nie uważał za wybitnego diagnostę i lekarza, a tu normalnie facet ma renome dzięki własnym umiejętnociom diagnozowania i właściwego leczenia. Ja z jednej strony nie dziwię się tym lekarzom w polskich szpitalach, że czasem popełniają gafy i są niezbyt ogarnięci, bo jak brak sprzętów diagnostycznych a kolejki ciągną się miesiącami... to jak diagnozować i leczyć? Wiadomo, że też zdarzają się konowały, ale też jest wielu dobrych lekarzy bez możliwości właściwego SZYBKIEGO działania, eh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak ja leżałam to lekarz był fajny, tylko co z tego skoro nie mogłam mieć dokładniejszych badań, specjalistów których potrzebowałam było brak na miejscu, waruki szpitalne to wiadomo, traktowanie przez pielęgniarki jak najgorszego wroga, brak jakiegokolwiek szacunku, syf totalny. Jak tylko będę mogła to spadam za granicę, bo jak mi się tu coś stanie, jak będę musiała nie daj boże w szpitalu dłużej leżeć, to albo psychicznie nie wyrobie, albo finansowo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytfbnjh
ja planowałam ciążę ale się rozmyśliłam po tym wszystkim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×