Nie odzywa się od tygodnia....

Byliśmy ze sobą rok czasu, zawsze to ja byłam bardziej zaangażowana w ten związek, bo on to typowy typ ,,Piotrusia Pana". Żył chwilą, przygodą, ale w pewnym sensie na pewno mu było wygodnie ze mną- wiadomo miał z kim wyjść wieczorem, darmowy seks i inne atrakcje. Jednak chyba mu sie znudziłam, bo nie odzywa się od tygodnia, nie odpisał mi na mojego ostatniego smsa. Wiem, że nic mu się nie stało od wspólnej znajomej. Wiem, że dziwicie się jak ja mogłam tkwić w takim związku , ale go kochałam i tak bardzo potrzebowałam bliskości. Teraz usycham. Myślicie , że można coś z tym jeszcze zrobić? On mnie rzucił bez słowa, czy np chciał odpocząć chwile i się jeszcze odezwie? :(

no bo po prostu faceci to skurwysyny co pluja sperma z czlonkow- i pierdza dupa w ustach te slowa o tzm milosci jak im sie chce wsadzic czlonka w mokra dziure a potem zapirdalaja w inna dzoure skurwysyny http://www.youtube.com/watch?v=WwK30L9o6lw

przykro mi to mówić, ale nic z tego nie będzie- nie stowrzysz z nim poważnego , stałego związku. Jak facetowi zależy to nie pozwoli aby jego ukochana przez tydzień się martwiła i czekała na jego znak.

Tak chyba też tak zaczynam myśleć. Ale nasuwa mi sie taka myśl, że kurczę, jakoś moje znajome mają kochanych, zaangażowanych facetów. To ze mna chyba jednak jest coś nie tak, że faceci traktują mnie jak zapychacz czasu

Uwaga ! Przed chwilą weszłam na facebook i co? On MNIE USUNAŁ z listy znajomosci.... Ale nie raczył mnie poinformować nawet, że to koniec znajomosci

Jak można zakończyć związek bez oznajmienia tego chociaz przez glupie gg albo smsa? :( Czuje sie oszukana i wykorzystana. Widocznie poznal jakies nowe laski...... :(

Zrospaczona - a jak wyglądał wasz związek przez ten rok? spotykaliście się codziennie, co robiliście jak byliście razem?

"To ze mna chyba jednak jest coś nie tak, że faceci traktują mnie jak zapychacz czasu" Jak sobie na to pozwalasz, to się nie dziw, że faceci cię tak traktują.

Miałam podobną sytuację. Z tym że ja byłam z ex 4 lata. Po tych 4 latach powoli ograniczał kontakt aż w końcu przestał całkowicie się odzywać. Też nie raczył mnie poinformować o tym, że to koniec itd... Tak poprostu mnie olał..

to typowy cham....nie byl ciebie wart...moze i lepiej ze tak sie stalo...nin jeszcze mocniej bys sie zaangazowala:/musisz o nim zapomniec...chociaz to bedzie nie latwe

Mój chłopak też tak robił, z tym ,że odzywał się tylko jak ja pisałam do niego ale po kilku godzinach dopiero i nie chciał się spotykać jak go o to pytałam. Okazało się , że chyba zaczał sobie kogoś szukać bo przyłapałam go na portalu randkowym, siedział tam całymi dniami i nie reagował na moje prośby aby przestał to robić... Olałam go , zerwałam bo to się w głowie nie mieściło . Powiedział że to nawet dobrze bo w jego wieku to trzeba miec dziewczynę z prawdziwego zdarzenia, a nie dupeczkę co ma nasr*ne w głowie. Wprawdzie po 3 tygodniach przyleciał z kwiatkiem, jak to nie tęsknił, słodkie spojrzenia, i te sprawy. Ale wiem jedno- facet jak olewa to nie ma innego wytłumaczenia jak to że... olewa. I nie ma co się doszukiwać teorii , że chce odpocząć, mieć czas dla siebie. Też tak myślałam, a później byłam zła na siebie, że byłam taka naiwna i sobie spokojnie na to pozwalałam.

facet o ktorego nie trezeba walczyc jest nudny, ten ktory olewa jest nie wart zachodu wiec trzeba go splawic, lepiej zostac lesbijka :P

"Ale wiem jedno- facet jak olewa to nie ma innego wytłumaczenia jak to że... olewa." No to, teraz już wiem wszystko, dzięki. :D

no tak:), bo dziewczyny czasami sobie tłumaczą, że facet jak się długo nie odzywa to może chce odpocząć trochę , potzrebuje odetchnąć, mieć czas dla siebie.Sama się tak łudziłam. Jak facetowi zależy to utrzymuje kontakt,

facetowi zalezy, facet sie oswiadcza, facet utrzymuje kontakt...nuuuudaaa :O lepiej samej sobie wybrac samca a nie czekac na bycie wybrana

" Jak facetowi zależy to nie pozwoli aby jego ukochana przez tydzień się martwiła i czekała na jego znak." Dokładnie, skoro już się tyle do ciebie nie odzywa nie reaguje na twoje sms ani nic ... hmm może już mu nie zależy albo ma kogoś ... Niektórych facetów ciężko zrozumieć jednen dzień dobrze na drugi dzień dramat ...

Widocznie cie nie kochał i nie brał waszego związku na poważnie. Gdyby brał nie zakończyłby tego wszystkiego bez słowa wyjaśnienia. Zajmij się sobą i zapomnij o nim. Nie warto rozpamiętywać.