ile kosztuje zycie?

chcialabym wynajac mieszkanie z chlopakiem, skromnie-kawalerke. ile potrzeba pieniedzy dla 2 osob na zycie- nie liczac oplat za wynajem mieszkania. ?

mi z męzem potrzeba okolo 12 tys miesięcznie, by jako tako było, nie wynajmujemy, mamy wlasny dom

kosztuje w chuj duzo

12 tys? :o

eee na kawalere 12 tys to nie ona ma dom

więc wszystko zależy gdzie mieszkasz

Witam :) Zatkało mnie jak kobieta napisała ze z mężem potrzebują 12 tys/miesiąc :D Wiem ze koszty życia sa duże, ale za takie pieniądze to chyba żyjecie na naprawdę wysokim poziomie :P Ja mam 20 lat, mam dwóch braci- jeden 18, drugi 21, ja i starszy na studiach, młodszy w technikum, Ojciec zarabia 1800, matka 3000zł, nie przelewa sie ale gdyby było jedno dziecko to moi rodzice żyli by całkiem wygodnie już :p

nam na miesiąc idzie też jakieś 10000 zł, uważam że żyjemy na bardzo skromnym poziomie

ale mi chodzi o takie wydatki jak jedzenie, srodki czystosci itp

żarcie, kosmetyczka, rozrywki i to bez szaleństw te 12 jako tako starcza

i jeszcze może napisz że nie macie żadnego potomstwa? :>

"Ojciec zarabia 1800, matka 3000zł," Współczuję :O Co za patologia, żeby dorosły człowiek zarabiał 1800? Trzeba być ograniczonym i nie rozwojowym jakimś, no naprawdę patologia. Razem z zarobkami matki 5000 no ja nie wiem jak za to wyżyć, naprawdę musi u was nędza być straszna, jeszcze dwie osoby to może by i wyżyły jako tako, ale cała rodzina? No żal mi was po prostu.

weź to jakies idiotki piszą :O jedna osoba,jedzenie,wynajem plus opłaty,chemia..no ogolnie cały miesiąc przeżycia to jakieś 1500-1700 zł .

i jeszcze trąbi, że żyje skromnie, to chyba płaci 9 tys zł kredytów i 1 tys zł na zycie zostaje :o Albo ojro lyb funciaki przelicza na polskie i szpanuje.

na dom idzie jakieś 600 zł w m-cu

a co ma do tego patologia?puknij się głowę

zalezy ile jecie czy jestescie wybredni itp, czesto mozna trafic na promocje rożne kupic 2 rzeczy w cenie jednej itp, ale do jedzenia musisz doliczy tez chemie tzn proszek do prania, płyn do plukania, mydło, pasta do zebów, plyn do naczyn, szampon, plyn do okien, do paneli, no troche tego idzie, wiadomo że niektore rzeczy zostają na dłużej. ale myśle ze ok 1000 na poczatek na 2 osoby na zycie musi być.

przepraszam, ale czy Wy sobie jaja robicie, czy na prawde tyle kosztuje utrzymanie sie? jestem w szoku

żal nie żal, ja doskonale to rozumiem że to są małe pieniądze i też do ojca mam o to pretensje ale to "juz taki typ" że nie czuje ambicji ze musi więcej zarabiać. mama zarabiajac 3tys to jak na kobiete to i tak nieźle. Ale szczerze to nie wiem jaki jest ten wasz poziom zycia, bo skoro wy na 2 osoby macie 12tys i zyjecie skormnie, to ja z moją rodziną jesteśmy chyba bezdomnymi...

efm3kf ale mi chodzi o takie wydatki jak jedzenie, srodki czystosci itp Otóż to. Bez żadnych szaleństw. Żeby żyć na jako takim poziomie to 10000 zł / miesiąc jak nic potrzeba. Nie mamy dzieci. Pieniądze idą na jedzenia, kosmetyki, ciuchy, utrzymanie domu, auta itp. Życie kosztuje. My uważam że wiedziemy skromne życie ale na poziomie, a nie jak ci nędzarze co ojciec 1800 zarabia i on się śmie głową rodziny nazywać. W życiu bym nie wyszła za mąż za takiego nieudacznika co 1800 zł zarabia :O

my z mężem też - tak,tak,obudź się kobieto..sen przysłonił Ci umysł . Nędza z biddą to moze byc u ludzi którzy mają po 1000 zł na zycie..:O 5000 zł to już 'luksus'' jak na te czasy :O

nie, nie mamy dzieci

My z mężem- ile ty masz lat? Z 15??? Może i w dowodzie masz więcej ale mentalność i rozum 14-latki...

predzej nazwała tych, co wydają 12 tysiecy na miesiąc, pisząc przy tym, że żadnych luksusów nie zaznają. Widocznie tacy tępi są, że ich wszyscy w chuja ładują i na każdym kroku przepłacają :D :D :D

Ciężko z Tobą dyskutować "my z mężem" bo Ty i tak wiesz swoje. Rozejrzyj się dookoła, ludzie zarabiają dużo mniejsze pieniądze i jakoś sobie radzą. Na pewno chcieli by lepiej żyć, ale to oni mogą powiedzieć że zyja skromnie, na pewno nie Ty.

doskonale wiem ile kosztuje utrzymanie się, moi rodzice razem zarabiają koło 6 tysięcy zł i na 3 osobową rodzinę to mało żeby wieść godne życie, dobrze że mieszka z nami dziadek i mamy jego SBcką emeryturę, bo bez tego to nie wiem jak byśmy wiązali koniec z końcem, życie w Polsce jest strasznie drogie

sluchajcie, po odjeciu kosztow wynajmu, biletow miesiecznychi nauki zostaje nam min 1000 zl czy za taka kwote da sie wyzyc?

my z mężem też-to co ona pisze to ściema

skromnie, bo ja chcialabym o wiele więcej, dla jasności kredytow żadnych nie mamy, a tak starcza na zachcianki ale bez przesady...

A to ja dodam jeszcze opinie mojego wspaniałego wujka, który tez uwaza ze zyje skromnie. Jak idzie do sklepu nie interesuje go co ile kosztuje, bierze co mu potrzebne. Jeździ dobrym samochodem, mają ładny domek z żoną, ale żalił mi się, że musi tak życ. Dlaczego? Bo stac go na wino za 300zł ale za 3 tys juz nie. Ma 2 letnią Avensis a chciał by nowe Audi A6. Może to wygląda podobnie jak u niego, że wydaje Ci się że nie stać Cie na coś.