Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość athena2000000004

Bardzo dziecinna dziewczyna?

Polecane posty

Gość athena2000000004

Jestem dziecinna. Lubię lalki, bajki dla dzieci, ubieram się w bluzy z misiami i czapki z kocimi uszami, najlepszym prezentem jest dla mnie zabawka - zresztą studia kończę w kierunku projektowania zabawek. Uwielbiam gry komputerowe, nie maluję się i mam alergię na obcasy. Stanik mam w delfinki na sobie :) Włosy farbuje na śmieszne kolory, śpiewam udziwnionym głosem i "bawię się" w samolot w pracy" Mam 26 lat. Zawsze słyszałam od wielu osób - kobiet- że nie znajdę sobie partnera, pracy. Że powinnam nieco spoważnieć, nie jest kobieca ani seksowna. A zawsze to ja, od liceum, miałam powodzenie. Chłopcy się do mnie kleili, panowie w barach podrywali, panowie w autobusach pomagali wejść podając ramię mimo, że nie potrzebowałam. Od 4 lat jestem z jednym chłopakiem i majtki razem wybieramy - z postaciami z bajek, a nie koronkowe. Studia mam nietypowe, ale lubię je - i tak się dziewczyny z roku oburzają że się wspinam po drzewach przy wydziale ;) (raz rzuciłam fresbee niefortunnie). W pracy jestem efektywna i nikt na mnie nie narzeka, szef mi często na okazje różne kupuje figurkę czy inny gadżet z gry (innym dziewczynom kwiaty lub czekoladki ;)) Jego żona mi uszyła króliczka. Ogólnie część osób do mnie lgnie straszliwie. Ale sporo osób - zwłaszcza dziewczyn w moim wieku - krytykuje mnie i śmieje się ze mnie, że nie jestem seksowna i powinnam spoważnieć. Zostaję sobą i jestem zadowolna, wię czemu KOBIETY mi mówią, że nie mogę być? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D I tak trzymaj, Kolorowa :) Projektujesz zabawki? Ja też, ale na własny (lub podopiecznych) użytek. rzecz jasna, szyję pluszaki :) Ostatnio mała dziewuszka, którą się opiekowałam, zakochała się w Angry Birds i musiałam uszyć jej cztery ptasiory :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość athena2000000004
Poszłam na wzornictwo i zeszło na specjalizację zabawek :) Marzy "misię" sklep z własnymi zabawkami, ale mam skończone inne studia i pracuję w zawodzie na chyba 1/8 etatu. Ogólnie nigdy nie miałam parcia na dorosłość, a już od 18 roku życia mieszkam sama - od niedawna z chłopakiem ;) - i zarabiam więc minimum odpowiedzialności jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, aż zazdroszczę :) Ja marzyłam o własnym sklepie z rzeczami zaprojektowanymi przeze mnie (ubrania, torby, serwetki, obrazki, maskotki, biżuteria i inne takie), ale - niestety - moja szara rzeczywistość ciut mnie przygniotła. Może któregoś dnia... Ale i tak mam frajdę, kiedy jadąc na wrotkach widzę zdumione spojrzenia mijających mnie "dam" :D Btw. noszę kolorowe spinki, koszulki ze śmiesznymi nadrukami, mam mnóstwo miśków :D I odkąd pamiętam, pracuję z dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam Cię już lubię:) i gdybyś była moją sąsiadką, to na pewno bym się wprosiła na oglądanie Twojej kolekcji zabawek:). A mogę mieć prośbę? Zaprojektuj trochę fajnych zabawek, bo coraz mniej takich jest w sklepach:(. Dzieci bawią się jakimś badziewiem bez polotu. Jesteś potrzebna światu, bo koronkowych majtek mamy już przesyt;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakamamka
I bardzo dobry mechanizm obronny na brudy tego świata. Dopóki CIe to nie ogranicza i nie szkodzi tak trzymaj. Jak nudno było na świecie gdybyśmy wszyscy byli tacy sami- nudna garsona i stereotypy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro idę na rozmowę z kolejnymi rodzicami :) Oby się udało :D A maluchy są fantastyczne :) jakoś nie widzę siebie w poważnej pracy za biurkiem :) Athena, trzymam kciuki za Ciebie :) Nie spadnij z tęczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakamamka
znowu desz przyczłapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość athena2000000004
Ja najbardziej lubię pluszowe króliki z pluszaków ;) Ostatnio zaczęłam robić figurkę, ale trochę mi zejdzie jej skończenie - ma wyjśc lalka ciekawa w pełni ruchoma. Strasznie tęsknie do takich zestawów "małego naukowca" ale takich jednak które więcej wymagają od dziecka niż te z Empiku i które są więcej niż puszką do pokolorowania. Marzenie marzeniami, póki co mam fajną pracę gdzie 90% wykonuję w domu i poznaję ciekawych ludzi na studiach - zobaczymy jak będę pracować. Na wrotkach akurat jeździć nie umiem, ani na rolkach. To moja najstraszliwsza słabość, ale zwyczajnie się wywracam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakamamka
desz nie zniszcz tego topiku proszę cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatatatakkk
fanfi idź spać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba raczej damascenka
a nie athena jest urodzona wychowawczynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakamamka
pamiętam co zrobiłeś na konkursie, smyraczach, palaczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakamamka
zniszczyłeś topiki a palacze? pamiętasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatatatakkk
topik o rzucaniu palenia. Na początku byłeś fajny a potem nagle wyprzezywałes Długowłosa Osę . Za nic! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatatatakkk
Fanfi tam też byłes na tym nicku, na moim topiku zresztą też :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakamamka
dokładnie - to był ten topik .Pamiętasz nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 989
nastepna niedostosowana do rzeczywistosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Athena, a ja najbardziej lubię pluszowe misie, ale tylko w brązowych kolorach - mogą być różne odcienie brązu, beżu, kremowego. Misie muszą koniecznie przypominać prawdziwe niedźwiadki, wtedy są udane:). Reszta to barachło:(. Chciałam Ci jeszcze powiedzieć, że ostatnio szukałam ładnej lalki dla dziewczynki. Szukałam takiej z miłą twarzą, pucatej, uśmiechniętej, o przyjaznych oczkach. W sklepach jest wiele straszydeł - świecących, grających, ryczących, których dzieci się boją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatatatakkk.
nieważne było - minęlo. Ale gorycz i żal po tobie pozostał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatatatakkk.
ale co Ci zrobiła długowłosaOsa? tego do dziś nie rozumiem, byleś nam przyjacielem i skąd taka odmiana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamiledi15
U kobiet jest większa tolerancja na tego typu zachowania. Mogą sobie nosić śmieszne czapki i ubrania, facetowi ,,nie wypada". Ja lubię oglądać bajki, szczególnie Domisie, co może jest dziwne w wieku 26 lat. Uwielbiam Beatę Wyrąbkiewicz, która łączy właśnie dziecinność z dorosłością poprzez rozdzielanie twórczości i występów dla dzieci i dorosłych - mam od niej 3 autografy i wspólne zdjęcie, czasami chodzę do teatru na oba rodzaje jej występów. W dzieciństwie rysowałem komiksy z wymyśloną przez siebie postacią i nadal to robię. Nie mogę z nikim znaleźć wspólnego języka, bo nie interesuję się polityką, doniesieniami o wypadkach w telewizji, ani modą, o pracy też nie lubię gadać, a głównie o tym rozmawiają osoby dookoła mnie. W pracy z nikim nie rozmawiam, a po powrocie z niej siedzę sam - nie pamiętam, kiedy ostatnio zamieniłem z kimś więcej niż 2 zdania na tematy nie związane z pracą, czy nauką. Wątpię, żebym kiedyś znalazł dziewczynę, która nie będzie próbowała mnie zmienić i zaakceptuje takiego, jakim jestem - raczej szukają ,,dojrzałych" facetów, a ja całkiem dojrzały nigdy nie będę. Choć tą moją dziecinność łączę z dorosłością - pracę mam, studia skończone i jakoś sobie radzę w życiu. Chyba, że bym trafił na taką, jak autorka tematu, ale to szansa jedna na milion i pewnie czeka mnie samotność. No cóż, wyżaliłem się, ale wiem, że nikogo to nie obchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram oryginalne pomysły na życie, nie wszystko co szablonowe ma rację bytu a Wasze zainteresowania świadcza o dużym zapotrzebowaniu na nowe trendy zawodowe, nic tak nie cieszy jak satysfakcja z wykonywanej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×