Gość jsckj Napisano Wrzesień 22, 2011 myślę, ze mrożonek nie powinno trzymać się na dworze, bo one wymagają raczej jednakowo niskiej temperatury, jak trochę poświeci słońce to może nieco rozpuścić, potem z powrotem się zmrożą, można to przypłacić zatruciem, także oszczędzać tak ale rozsądnie nie mylić oszczędzania z dziadowaniem, chociaz jak ktoś w naprawde rudnej sytuacji to można jeszcze zrozumieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dgsvsgcdgcdgcdgcd Napisano Wrzesień 22, 2011 u mnie ta sama sytuacja, 1 pensja, kredyt z tym, że ja do tej pory studiowalam, teraz pójde do pracy (jak znajde - oby) kupuje produkty przewaznie w Biedronce, naprawde jest taniej niż w osiewdlowych sklepikach, jedynie wędliny także u rzeźnika (nie wszystko się nadaje w Biedrze) ostatnio weszłam do jakies piekarni i zwykła bułka kosztowala 1 zł masakra, na takie coś nie wydaje kasy kosmetyki kolorowe - szukam okazji na allegro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Calluna79 1 Napisano Wrzesień 22, 2011 Zamrazarke wylacza sie by oszczedzac prad, a przy temperaturze w dzien -10 nawet jesli poswieci slonce, przykrytym mrozonkom w kacie balkonu nic sie nie stanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vxczwr3 Napisano Wrzesień 22, 2011 kurna a ja mam dośc oszczędzania ile można!chcę wreszcie żyć pełną parą !mam dość tematów w gazetach :"jak żyć oszczędnie" dlaczego musze sobie wszystkiego żałowac?żeby złodzieje w rządzie mieli większe wypłaty?dosyć tego krna!!!!zamiast zaciskać pasa,wyjdźmy wreszcie na ulice,albo wyjeźmy stąd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bad-day-today Napisano Wrzesień 22, 2011 Biedronka- temat rzeka, od bardzo bardzo dawna robimy tam zakupy i uwierzcie jak długo sie oszczędza, żyje się z ołówkiem w ręku to się chce czasami cos lepszego zjeść, gdzieś pójść... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kjddjdjdjdjdj Napisano Wrzesień 22, 2011 Zima w Polsce jest niepewna i -10 rano może się przerodzić w dodatnie temperatury w ciągu dnia. Musiałabym się zwolnic z pracy, zeby pochowac mięso do zamrażalki. :D Choć to tylko takie teoretyczne dywagacje, bo zamrażalki nie mam :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bad-day-today Napisano Wrzesień 22, 2011 ... a nie ma za co, albo jest, ale nie będzie przy końcu miesiąca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Calluna79 1 Napisano Wrzesień 22, 2011 Dlatego planuje za 3 lata wypad z tego kraju Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kjddjdjdjdjdj Napisano Wrzesień 22, 2011 Nie mam biedronki po drodze, musiałaby nakładac sporo drogi, szkoda czasu i pieniędzy na paliwo. Lidla mam trochę blizej, ale nie pzrepadam za nim, bo mały wybór i jakoś pozostawia wiele do zyczenia. Z resztą w lidlu wcale tak tanio nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jsckj Napisano Wrzesień 22, 2011 tobie się wydaje że nic sie nie stanie, mrożonki powinny mieć temp -18 czyli niższą od temperatury zamrażania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jsckj Napisano Wrzesień 22, 2011 "vxczwr3 kurna a ja mam dośc oszczędzania ile można!chcę wreszcie żyć pełną parą !mam dość tematów w gazetach :"jak żyć oszczędnie" dlaczego musze sobie wszystkiego żałowac?żeby złodzieje w rządzie mieli większe wypłaty?dosyć tego krna!!!!zamiast zaciskać pasa,wyjdźmy wreszcie na ulice,albo wyjeźmy stąd" dlaczego mamy wyjeżdżać z własnego kraju? mamy dac się wygonić? ja jestem za wyjściem na ulicę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bad-day-today Napisano Wrzesień 22, 2011 jsckj - ja też jestem za tym, przecież rząd nic nie robi, żeby było lepiej, oni są tam po to żeby się "nachapać" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kjddjdjdjdjdj Napisano Wrzesień 22, 2011 A co da wyjście na ulicę? Czy jakikolwiek rząd był inny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Calluna79 1 Napisano Wrzesień 22, 2011 Ja uwazam, ze w Lidlu jest sporo dobrych rzeczy. W zamrazlniku lodowki tez jest -18? :) W kazdym razie jak tak robie i do tej pory sie nie zatrulam ani nic nie rozmrozilo, tylko zima musiala byc trzaskajaca of course :) no, ale to chyba dosc mala oszczednosc niestety poza tym nie kupuje sieciowki, chodze piechotka i jak na razie wlasnie jedzenie jest najwiekszym problemem, bo moglabym wydac mniej, ale od czasu do czasu cos mnie podkusi i kupie jogurcik albo co gorsza ciastka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dgsvsgcdgcdgcdgcd Napisano Wrzesień 22, 2011 no tak jak ktoś całe życie oszczędza i je biedronkowe to ma w końcu dość i chciałby iść na pizze do najlepszej restauracji, potem na kawusie do kawiarenki starbucks za 17 zł, potem kupić sobie torbe slodyczy i iść do kina. życie jest okrutne, wiem, sama to przeżywam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cioerjnfndsf Napisano Wrzesień 22, 2011 no właśnie,jeszcze nam wmawiają,że wszędzie jest kryzys,może jest,może nie,ale w polsce żyje się najtrudniej bo ceny szaleją a wypłaty w miejscu stoją...gdzie tak jest?no gdzie?w innych krajach można żyć spokojniej jakoś,najeść się,kupić markowe buty ubrania,samochód a u nas trzeba biedować żeby przeżyć...do czego to prowadzi?droga do nikąd...do jeszcze gorszej biedy...a co wasze dzieci zrobią,skro wam już nie starcza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ...-lj Napisano Wrzesień 22, 2011 nie wyjdziemy na ulicę,taka mentalność,dajemy się gnębić aż do granic wytzrymałości,a te świnie w rządzie o tym wiedzą i to wykorzystują,potrafimy tylko narzekac i ręce załamywać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kjddjdjdjdjdj Napisano Wrzesień 22, 2011 Tłumaczyłam ostatnio synowi, że musi się uczyć angielskiego, zeby wyjechać, bo tu się niczego nie dorobi. I było mi przykro, kiedy tak mówiłam. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jsckj Napisano Wrzesień 22, 2011 Calluna79 w moim zamrażalniku jest właśnie -18 nawet niżej, ale nie będe już wiecej dyskutowac z tobą na ten temat bo to sie robi żałosne, że ty się nie otrułaś nie znaczy że to jest bezpieczne :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Calluna79 1 Napisano Wrzesień 22, 2011 Moj partner i ja wyjedziemy jak sie nauczymy dobrze angielskiego. To nic, ze przed 40. Szkoda, ze nie wczesniej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jsckj Napisano Wrzesień 22, 2011 kiedys wychodzili na ulice, ale teraz nam brak "jaj" niestety, dlatego większość jednak wyjedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jsckj Napisano Wrzesień 22, 2011 w sumie to nie jest takie złe, gdyby wszyscy sie zebrali i wyjechali to bogacze i reszta polityków, musieliby robić sami na siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Calluna79 1 Napisano Wrzesień 22, 2011 Ja mrozonek nie trzymam kilka miesiecy, pare dni spokojnie mozna potrzymac na balkonie, w lodowce jest zamrazalnik, a tam temp. kolo -10 (chyba -12stopni) - mozna spokojnie trzymac mrozonki przez 4, 5 tygodni Wiec nie przesadzaj, a skoro juz mnie krytykujesz, sama sie doucz :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość erwr2w Napisano Wrzesień 22, 2011 to pocholere braliscie mieszkanie na kredyt jak wam nie stac utrzymac i jeszcze chorym w kraju... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ...-lj Napisano Wrzesień 22, 2011 [zgłoś do usunięcia]kjddjdjdjdjdj Tłumaczyłam ostatnio synowi, że musi się uczyć angielskiego, zeby wyjechać, bo tu się niczego nie dorobi. I było mi przykro, kiedy tak mówiłam. wczoraj powiedziałam dokładnie to samo córce ,chodzi do gimnazjum i ma tyle nauki,że siedzi po nocach...tylko po co?żal mi dzieciaka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jsckj Napisano Wrzesień 22, 2011 trzymaj sobie nawet w dupie jak chcesz sram na to, nikogo nie krytykuję więc naucz sie czytać ze zrozumieniem zanim kogoś osądzisz żegnam niedouku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 8hdbdbd Napisano Wrzesień 22, 2011 a wiecie dlaczego jest jak jest?brak nam solidarności,nawet na takim forum zamiast trzymać się razem,kłócimy się o jakieś mało istotne sprawy powinniśmy zebrać się razem i protestować,nie pracować za grosze .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość papaja Napisano Wrzesień 24, 2011 Myślę że dobrym sposobem na oszczędzanie jest minimalizm.Ciekawa jestem co o tym sądzicie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestem-za Napisano Wrzesień 24, 2011 i gdzie tu jest ta równowaga? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akcja Katolicka 0 Napisano Wrzesień 24, 2011 1. należy przejść z koniaku na coś tańszego, np. brandy; 2. zrezygnować z szampana, pić więcej wzmiankowanej brandy; 3. zwolnić kamerdynera, wystarczy pokojówka; 4. ograniczyć wyjazdy do kasyna w Monte Carlo, wystarczy Sopot; 5. sprzedać maybacha, zwolnić kierowcę, jeździć bentleyem; 6. wydatki dobroczynne ograniczyć do obowiązkowej, comiesięcznej składki na Radio Ma ryja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach