napiszcie mi coś optymistycznego!

W tym wątku. [cześć]

sądzę iż jest zajebiście.

Usmiechnij sie ..zycie masz jedno wiec trzeba je przezyc najlepiej jak tylko sie da..:-)

kocham mojego skarbka ;) ze tez trafil mi sie taki cudowny chlopak ahh

Dziękuję wam pięknie za wasze wpisy - 3 są Ok. Jeden nie za bardzo. Dziś zrozumiałam, że życie to jedna wielka LOTERIA. Choć to w sumie rozumiałam zawsze no ale... i tyle. Jakoś tam żyję powiem wam, ale co to za życie. Będę musiała wyjechać, ale dokąd. Co tu robić? Najpewnie jedno - TO SAMO CO ZWYKLE czyli SWOJE i tyle. Ale powiem wam ta koleżanka - dwie co zabiły tę w tej Anglii to naprawdę chore psychicznie :( Potępiam całą sobą teatr pornograficzny i wszystko co się z tym wiążę. Nie wiem czy to kiedyś będzie. Nic mnie to nie obchodzi. Wszystko takie oszustwo - tak jak każde inne się dowiem. No tak ale mimo wszystko jakieś takie najgorsze choć może mnie się to takie wydaje i tyle. Za cicho, nie ma problemu i w ogóle takie jakieś okropne. A jednak ludzie przez to zabijają innych ludzi - taki przypadek znam i jest to straszne i koniec. Nigdy się nie dam że mają rację bo to by się nie stało. Ta koleżanka padła ofiarą swoich rodziców, a myślała, że dobrze jej radzą w szkole - a jednak mieli o niej złe zdanie i człowieka przez to zabiła. Ciekawe ile ona ma dzieci wiecie. Chyba jedno dziecko ma , a dwoje miała - jedno umarło. A jeszcze poronienia. Ja jej tam tego liczyć nie będę ale takie niefajne to i tylko se liczy porody i ty nie mialas porodu to ci łeb urwą. A przecież na scenie takiego teatru możesz się zagwałcić na śmierć, porodów mieć ile chcesz, możesz się ukrzyżować - to nie. Sama jest niemoralna, 1 dziecko żyjące, ale wszystkich poucza. Niech idzie do rodziców głupia wariatka. Miała im przebaczyć i ciekawe czy by rodzinę miała. Pogodzić się. Chociaż to z bratem w sumie. Brata też miała. Ja za bardzo przesadziłam z rodzicami - może przez nią też i to tak se myslą chociaż wiecie... i tyle. Myślą se, a zdanie o nich mam TRAGICZNE i tyle :( Taka prawda :( A wy jakie macie problemy? Napiszcie.

Ona chyba miała wyjechać do USA z tym paszportem albo do dziś grać krowę ocieloną lub nie wiem co - zagwałcić się na śmierć. Tyle jej zostało. Taka oszustka. A ja druga się dowiem - w pracy, że po dyplomowanie pracowałam, ale się nie przyznam. A czemu sie nie mam przyznać? I bym tam była do dziś w tej szkole, ale mnie wyrzucili, a w ogóle zajechali mnie biologią wiecie. Ja tylko tym przepadłam, że 2 przedmiotów uczyłam, teatru nie doceniłam i sprzątaczek. To wszystko. Że wszystkie po maturze i tyle. Jak ja. I tyle. I wiecie - wszystkie na mnie, że zmienić mam adres to mi będzie pasować stała praca w szkole. Niekoniecznie muszę zmieniać adres. Ta zmiana adresu kiedyś była przypadkowa, nieplanowana. Wystarczy, że będę stać o Stanisława Augusta Poniatowskiego i nic mi żadna sprzątaczka nie zrobi. Tak sie stoi o sprzątaczki szkolne. A o nauczycielki też. Nim i tyle. Jeszcze zależy co i jak ale... to nie jest wiecie, że szukam jakichś wartości nie wiem jakich, ale no czegoś co by mnie interesowało na pewno. I ochrona przyrody oraz ekologia już nie - to mi miało dać stała pracę. Ale czy to bylo wykonalne? Nie wiem. Wątpię. Choć kto wie. Może moją misją jest otworzyć sobie kiedyś jakiś punkt gastronomiczny i karmić ludzi? Bo leczyć to już ich nie planuję. Zwłaszcza na łeb. Ale wiecie - ta koleżanka miała po prostu powiedzieć - bo o co mam pretensje - teatr pornograficzny jest STRASZNY, 1 błąd i po tobie. Albo - nie znałam prawdy o swojej rodzinie dopóki nie dostałam od nich przesyłki do domu. Bo wiecie ona zabiła koleżankę tak w Anglii , wszystko jest na lesby - właśnie swoimi rodzicami. Bo nie znała o nich prawdy. No ale to nie była wina tej zabitej. Żeby sobie nie myślała, że ona o nią stoi. Ja jej nie oszukiwałam. A ona? A studia skończyła dzięki niej bo nie miała racji. Tak to bez magistra na pewno na mojej uczelni i tyle. I wszędzie szpiegowana co robi w domu. Zostawało jej to samo wiecie co i z magistrem czyli siedzenie w domu i wychowywanie dzieci/dziecka , a sobie ubzdurała na pewno, że wszystko przez to, że PRZEZE MNIE nie odeszła. Na pewno tak mówi, wszystko na mnie wiecie. A ja przez kogo nie odeszłam? Jeszcze w łeb jej przywalę durny i KWADRATOWY jak ją spotkam. Czemu ja nie odeszłam z uczelni po roku? Ani akademika porządnego, niczego. Pół roku dojeżdżałam - co za głupi miejski gniot, a prezentowała sobą w sumie JEDEN STRACH przed utratą opini, że jest moralna, a wielce wiecie nie wiadomo jaka. I nie pamiętam czy mówiła czy nie o tym passie USA, ale że sie boi teatru pornograficznego to nic o tym nie wiem. I w tej Anglii jej się nie dadzą. Tam trzeba dokładnie wiedzieć co sie robi jak wszędzie i tyle. Jej tam zostało ZAGWAŁCENIE NA ŚMIERĆ. Nawet z tym 1 dzieckiem, które ma i z męzem i to jest ONA. i tyle. Także żeby mi nikt nie wmawiał, ze o nią stoję czy popieram JEJ rodzinę. Rodziny popieram, ale jej cygaństwa to dawno kontakt się urwał i tyle. Miała być trochę uczciwsza i tyle. A znajomych miała w banku, też aktorki teatru pornograficznego. I wiecie - ja mam taką rodzinę biologiczną - ojciec nigdy się nie przyznał czemu księdzem nie został katolickim - też mógł baby gwałcić. Bo by go rodzina dała do kozła, a do USA nie wyjechał wiecie bo by mu musiał jako NIEMORALNY zawalać na budowie. On jest taki jak ta koleżanka wiecie i zobaczcie jeszcze wciągała w to innych - matka chyba przy ulicy po dziecko, a ojciec kozioł i tyle. Na pewno. I jeszcze innych wkopywała w jakieś brednie o życiu. A ja się tyle wiecie natłukłam tej jednej, że trzeba chodzić do kościoła, a ta teatr pornograficzny , a na rozwiązanie problemu, że ODEJŚĆ z pracy to wymyśliła posłanie koleżance SZTUCZNEGO PENISA. I tak jej głowę odrąbały koleżanki wielkie. No po studiach czy była to też nie odpowiemy na to pytanie. Wiecie... miała trzymać ze mną. Ja jej mówiłam - takiej drugiej osoby jak ja jestem dla ciebie to nie spotkasz nigdy i tyle. No ale cóz... jej w glowie był tylko KUL, wyjazdy i ta co ledwo się na zagwałciła na śmierć - to jeszcze wszystko przed nią i tyle :(

nie zdradzi kobieto, na pewno nie z toba;p jestes zazdrosna. zalosne. ;D

nie martw się i nie smuć jesteś tu na kafe bardzo potrzebna (Ty i Twoja twórczość) nikt nie bredzi z taką klasą !!!

watpie ze mozesz ze mna konkurowac ;p nie wygrasz sorki xd

To jeszcze wszystko przed nią wiecie. A z nich mam ochronę przyrody i ekologię - ale z moim profesorem i żadnym innym. A wiecie jakie to są wartości - TEATRU PORNOGRAFICZNEGO. DOKŁADNIE TEGO. Skąd ja to mam. Ja powinnam być botanikiem systematycznym i tyle. Mój ojciec idzie wprost do piekła i ja go mam gdzieś. A na teatrze pornograficznym choć nigdy tam w życiu nie byłam - możecie się mnie o wszystko pytać - wszystko wam uczciwie powiem. Jednak nie opłaca sie o to ani stać ani niczego tam szukać. Nie opłaca sie ani na widownię chodzić. W ogóle. A moja matka nie powiesiła się dlatego, że się bała o jedzenie - bo tak mówili rodzicom - no jedynie się bała, że mnie pokroją w kawałki brygidki. A że w Polsce nie ma teatrów pornograficznych to miała mnie gdzieś. Nieprawda - myślała o sobie to prawda, ale że jestem porwana to mówili, że miała to gdzieś. To nie jest prawda. Ona myślała tylko, że w Polsce nie ma teatrów pornograficznych i nie ma takiego problemu. A reszta to jej Indianie naopowiadali tak, że wyszło na jedzenie, ale garnki to nie powiedzieli że do odbioru u nich. A jak powiedzieli to to najważniejsze dla nich było i tyle z całości i koniec. I wiecie - może miały rację , że się ze mnie śmiały, ze poszłam na ochronę przyrody i ekologię ale to są DOKŁADNIE WARTOŚCI aktorów teatru pornograficznego, BIOLOGICZNIE jest to moja rodzina i mnie wciągnęły one SWOIM STRACHEM przed utratą opini poprzez teatr pornograficzny, udział w przedstawieniu tam, a wszystko z kłamstw tej co żyła, ale nie tylko. Ją też kłamano. No ale... to była moralna czy nie bo jaka tak jak w średniej w ogóle nie byłam. I tyle. I czegoś takiego bym nie zrobiła, to było NIEMOŻLIWE i tyle :(

ej iiii ale o czym ty mowisz bo ja nie ogarniam?

I one się BAŁY i ja ZA ICH STRACHEM sobie poszłam. Nie wiem - świadczy to o tym, że miałam dużo odwagi. Ale tej pracy już nie dokończę bo IDEALNIE żle wszystko. Ja miałam być botanikiem systematycznym i to wszystko. A przy rodzinie ojca w tym teatrze nawet grając wiecie POWIEDZMY - z dala od moralne niemoralne - ja bym tam zarobiła. Dla niego byłabym niemoralna i na mnie, zebym zdechła z głodu i nawet w tym teatrze przyszedłby i garnki by mi wziął i nie mam co jeść. Po ludzku sie poniewieram , ale jeszcze mnie WŁASNY OJCIEC okradnie - bo ja zarabiam, on nie zarabia. I już pomijając całą moralnośc - to czemu mnie nie zabił? Bo by nie zarobił. Teraz by zarobił gdyby mnie zabił. Ukraść, żeby zarobić. To jest on. Wielki Niemiec i to z PASZPORTEM USA. A rodzina - no to ma rodzinę czy nie? Jest po ich stronie czy nie. Bo załatwił im passy i zarabiają. A ja? To miał mnie zabić. Nie bo nie zarobi przez amerykański paszport. I tak DO DZIŚ. No normalnie wiecie co - szkoda KAŁU na niego, żeby go wysmarować i tyle. I rodzinę potępi, ciebie wciągnie, że niemoralna, zdechniesz z głodu - jeszcze ci pomoże, no to kozioł - nie sprzedawca rodowodów :(

Fizjolog roślin nie musi grać w tym teatrze, fitosjonolog nie musi, a ochroniarz przyrody - no do końca też nie, ale ekolog? No też nie musi. Nikt nie musi, ale ochrona przyroda i ekologia to tak idealnie to i tyle :(

I wiecie jeszcze ma jakieś studia dla dzieci zrobione, to 1 dziecko to mam nadzieję juz statysta i CAŁE ŻYCIE strach przed tym teatrem i opętanie tym teatrem. Taka głupia i tyle :( A co ten jej mąż robi? Żeby sie nie okazało,że to kozioł jakiś czy coś. Nic mi się to juz nie podoba. Naprawdę :(