dowcipy, kawały, piszemy...

Dlaczego dupa ma przedziałek wzdłuż a nie w poprzek?? *żeby nie klekotała podczas biegania

hahahqhhahahahhaa dobre dawaj do pieca

to jest ok 1600 na rękę mało ci? niektórzy zyją za 500zł renty!

już się posrałem ze smiechu, dobre hahahaha :D

Przychodzi wnuczek do dziadka i pyta: - dziadku czy da sie wbić dżdżownicę pionowo w ziemię? -nie wnusiu, raczej się nie da. Wnuczek wział dżdżownicę, pomalował lakierem do drewna 2 razy, dżdżownica zesztywniała i wbił dzdżownicę pionowo w ziemię. -Widzisz dziadku, jednak się da. Dwa dni później dziadek przychodzi do wnuczka: -Masz wnusiu, dycha ode mnie i dycha od babci.

ten kawał wyzej o tym wnuczku i dziadku to kurwa z której strony niby jest smieszny?

uo kurwa ale żenada

z tej, ze trzeba go zrozumieć:P

to go wytłumacz

trzeba go przeczytać ze zrozumieniem:) dobry jest:)

ja go skumałem

a co tu romumiem ze dziadek ma sflaczalego kutasa i tez chce miec sztywnego jak ta dzownica ?!:O glupi kawal nawet nie smieszny

wpada jasiu do pokoju patrzy a tam tatuś obkleja chomika taśmą. -tatusiu tatusiu dlaczego sklejasz chomika taśmą? -żeby mi się nie rozpierdalał jak będe go ruchał.

Podjeżdża beemka pod blok, wysiada dres i wrzeszczy: - Kryyyyśkaaa! Na balkon na piątym piętrze wypada teflonowa blondynka. - Co? - Zrób se grę wstępną, zara przyjde.

Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła: - Dziesięć minut spóźnienia! - Ku*wa, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem

Rozmawia dwóch górali: - Baco, a jak ja bym się przespał z waszą żoną, to jak by my wtedy byli? Kumy? Szwagry? - Wtedy to by my byli kwita.

ale beznadzieja :O

- Holmesie, a jak myślisz, dlaczego mężczyznom podobają się długie, damskie nogi? - To elementarne, Watsonie. Zgodnie z prawami fizyki - im dłuższa dźwignia, tym mniejszą siłę trzeba do niej przyłożyć.

karciia debilko :O

Hrabia z Hrabiną tańczą na walca na wielkim balu. - Psst, hrabino, teraz kręcimy się w drugą stronę. - Dlaczegóż to, mój hrabio? - Kończy mi się gwint w protezie...

Jak ci się nie podoba nie czytaj

Mężczyźni to nieskomplikowane istoty. Są albo głodni, albo napaleni. Jeśli widzisz, że facet nie ma erekcji, po prostu zrób mu kanapkę.

Żyd wraca sporo wcześniej z pracy do domu i zastaje żonę w wiadomej sytuacji z sąsiadem z naprzeciwka. Staje nad przyłapanymi kochankami, kręci z niesmakiem głową: - Panie Mandelbaum! Ja się panu dziwię, naprawdę się dziwię. Ja muszę, ale pan?!

Po grubej imprezie murzyn chce wrócić do domu. Siada więc na przystanku i czeka. Czeka pół godziny, godzinę, półtorej, myśli sobie: - Nie no kurwa, jak za pół godziny nie przyjedzie to spierdalam stąd. No i czeka dalej, aż nagle strasznie zachciało mu się srać. Ale myśli sobie: - Nie no, kurwa, jak teraz pójdę srać to, znając moje szczęście, akurat podjedzie autobus i chuj z powrotem. Ale przycisnęło go tak srogo, że postanowił walnąć kloca na ławce, obok siebie. Zrobił co musiał i siedzi zadowolony obok tego stolca, aż w końcu podjeżdża autobus. Murzyn uradowany wsiada, zajmuje miejsce, ale autobus nie rusza. Czeka minutę, dwie, pięć, w końcu idzie do kierowcy i pyta: - Panie, czemu ten autobus nie odjeżdża? Kierowca wskazuje kupę i pyta: - A synek nie wsiada?

Rycerz zgłasza się do króla po powrocie z długiej wyprawy. - Czego dokonałeś, dzielny rycerzu? - Spytał król. - Panie - tygodniami rabowałem, mordowałem i gwałciłem we wszelkich wsiach i miastach należących do Twoich wrogów na zachodzie. - Zaraz, ale ja nie mam wrogów na zachodzie! - Już masz Panie.

Stoi mały Jasiu na przystanku i czeka na tramwaj. Obok stoi elegancka paniusia. Nagle zawiał wiatr i poderwał jej spódnicę do góry. Złapała, szybko opuściła na dół i mówi do Jasia: - Niezły mam refleks, chłopczyku, prawda? - Nie wiem jak pani, ale my na to mówimy cipa.

Do wróżki przyszedł śpiewak operowy. Ta spojrzała w kryształową kulę i mówi: - Mam dla Pana dobrą i złą wiadomość. Którą chce Pan usłyszeć pierwszą? - Tę dobrą. Po śmierci będzie Pan śpiewał w chórze anielskim. - To wspaniale. A ta zła? - Pierwsza próba jutro o dziesiątej.

słabe te kawały

Minister Ziobro potrącił 2 pieszych na przejsciu dla pieszych. Przychodzi do sędziego, zeby załatwic coś po znajomosci. -To co panie sędzio, jak to załatwimy?? Sędzia myśli, myśli i mówi: - Tego, który wybił szybę, oskarżymy o zniszczenie mienia, a tego Ktory wyleciał na 4 metry w krzaki, oskarżymy i ucieczkę z miejsca wypadku.

Kurka haha ha ha zajeb dowcipki ale naj to ten z murzynem hah he hi dobre