Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majjjkkaa

mleko modyfikowane dla noworodka

Polecane posty

Gość majjjkkaa

Czy któraś z mam też karmi swoje dziecko tylko i wyłącznie mlekiem modyfikowanym??? Urodziłam 2 tygodnie temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjkkaa
i są jakieś minusy karmienia tym mlekiem? mam strasznie mało pokarmu mimo moich licznych prob wywołania laktacji i wszyscy mnie straszą, że tak strasznie szkodzę dziecku tym mlekiem modyfikowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uliy
kochana prosze cie... mój mały był na mleku mod prawie od ur kupowałam i kupuje mu Enfamil. Powiem Ci ze rozwija sie swietnia, ma jak narazie ( nie zapeszac) swietna odpornosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjkkaa
mi położne nie dały żyć w szpitalu, to samo położna środowiskowa, lekarka która przyszła na wizyte do domu. Według wszystkich za mało się staram a ja litrami piję zioła i itp. na wspomożenie laktacji i nic. Mocno zaszkodzę dziecku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majjkka, ale samo picie ziół Ci nie pomoże. Musisz przede wszytskim mieć dziecko cały czas na ssaniu, czasem nawet 24 godziny na dobę. Co do mleka, to mleko modyfikowane na pewno nie zaszkodzi dziecku, gdyby tak było nie zostałoby dopuszczone do sprzedaży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szpitalu kaza karmic piersia i to z przymusu bynajmiej w tym szpitalu co ja byłam.Ale czy karmisz modyfikowanym czy piersia to juz twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaa
ja powiem tak: nie zaszkodzisz dziecku mlekiem mod. ale niestety nie oszukujmy sie , mleko matki jest jednak najlepsze. Ma przeciwciala, ktorych na prozno w mm szukac... Mimo ze wydaje cie sie ze masz malo mleka to napewno wystarcza to dziecku, poprostu przystawiaj malenstwo jak najczesciej do piersi, najepiej zawsze w tym samym miejscu, w zaciszu gdzie oboje mozecie sie odprezyc. Sciagaj po kazdym karmieniu dodtkowo laktatorem, to wtedy twoj organim "mysli" ze musi jeszcze wiecej produkowac mleka. Dasz rade nie poddawaj sie! poczatki sa zawsze trudne. Karmienie naturalne jest takze wspaniala wiezia matki dzieckiem zadna butla tego nie zastapi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem dlaczego,
ale teraz jest ogromne ciśnienie nakarmienie piersią. Osobiście karmię tylko piersią swoją 5-cio mies.córkę, ale nie uwazam za krzywdę karmienie dziecka mm, różne są powody że kobiety nie mogą karmić naturalnie. Na początku jak zdarzało mi się dokarmiać córcie to położna srodowiskowa tez mnie przekonywała zeby tego nie robić.teraz już tego nie robię, bo piersi sie przyzywyczaiły i sprawia mi to ogromną radoche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjkkaa
było przystawiane w szpitalu przez 3 dni efekt był tak że mocno spadło na wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasanka
Mleko matki jest najlepsze, ale mleko modyfikowane tez jest dobre. To tak , jakby mleko modyfikowane bylo folkswagenem, a mleko matki bmw. Jesli z jakiegos powodu wychodzi, ze musisz karmic mlekiem modyfikowanym, nie rob sobie wyrzutow. Nic mu nie bedzie, to jest dobre mleko. A jak chcialabys jednak sama karmic - nie poddawaj sie, przystawiaj czesto. Potem mozesz jeszcze odciagnac ile sie da laktatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma minusów karmienia mlekiem modyfikowanym,prędzej plusy np. wygoda wiecej skladnikow odzywczych (mleko matki nie zawiera wszystkiego,bo wszystko zalezy od diety) moj byl na mleku od urodzenia,ale dokarmiany byl jedynie wnocy czasami,a tak karmilam piersia do 3 miesiaca,mialam anemie i mleko samo zaniklo u mnie wiec przeszlam calkowicie na modyfikowane-dziecko zdrowe jak ryba :D siostra karmila piersia a dziecko ciagle choruje,wiec nie ma roznicy czy takim czy takim :)karmjak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze to dlatego, ze tak sie stresujesz masz problemy z laktacją. Wyluzuj i jesli masz sie męczyc z karmieniem piersią to daj sobie spokój, bo to tez nie wpływa dobrze na dziecko. Jestem ogromna zwolenniczką karmienia piersią, sama walczyłam o pokarm i mi sie udało. Ale teraz mały jest karmiony modyfikowanym na noc, bo dłuzej po nim spi i nie mam zadnych wyrzutów sumienia, ze jestem wygodniacka, ze chcę się wyspac ... Mozesz sobie powiedzec - próbowałam, walczyłam ale sie nie udało ... trzeba pzejsc na mm bo po co męczyc dzidziusia. On będzie tez szczesliwy dostajac mleczko w butelce. Ja tam nie widze roznicy w zachowaniu synka kiedy dostaje piers a kiedy butlę, jednakowo patrzy mi w oczy i sie smieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjakka
Ja go przystawiam do piersi, ale mleka jest tyle co kot napłakał. Laktatorem ściągnełam z obu piersi dzisiaj 30 ml!!!!! Mały jest wściekły, mocno płacze, mi już sił brakuje, idę zrobić butelkę mm. Ważyłam go, przybył przez te 1,5 tyg w domu 70 g. Zdecydowanie za mało. Poród miałam bardzo ciężki, wywoływany i może to jest przyczyna że się zablokowałam psychicznie. Czy jeśli pojawi sie wiecej mleka za jakiś czas to jest szansa na samodzielne karmienie? Czy jak się przyzwyczai do butelki to już go nie oduczę tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjakka
Ja go przystawiam do piersi, ale mleka jest tyle co kot napłakał. Laktatorem ściągnełam z obu piersi dzisiaj 30 ml!!!!! Mały jest wściekły, mocno płacze, mi już sił brakuje, idę zrobić butelkę mm. Ważyłam go, przybył przez te 1,5 tyg w domu 70 g. Zdecydowanie za mało. Poród miałam bardzo ciężki, wywoływany i może to jest przyczyna że się zablokowałam psychicznie. Czy jeśli pojawi sie wiecej mleka za jakiś czas to jest szansa na samodzielne karmienie? Czy jak się przyzwyczai do butelki to już go nie oduczę tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko czasami niestety trzeba wybrać tylko mm i nie ma innego wyjścia bo dziecko samą miłością żyć nie będzie.Ja mleka nie miałam 4 dni po porodzie(wywołanie,ogromny stres,głodówka,poród długi i męczący) więc chcąc nie chcąc karmić MM musiałam.Potem dopiero pojawił się nawał ale za to dziecko nie chciało złapać piersi bo każda próba przystawienia kończyła się wrzaskiem,wierzganiem więc musiałam ściągać i dawałam swoje ale z butli.Potem miałam zapalenie,zatrułam się,brałam leki więc znów musiałam go odstawić.Potem miałam podobną sytuację-ściągałam po 30ml na dzień gdzie dziecko potrzebowało zjeść już nawet do 100ml.Dałam sobie spokój chociaż ogromnie to przeżywałam.Jak przychodziła położna to powiedziała mi tylko tyle że najważniejsze że dziecko dostało siarę i piło moje mleko przez te pierwsze tygodnie.Mały ma już pół roku,ostatnio się przeziębił,mam nadzieję że skończy się na tym krótkim przeziębieniu i później choroby typowo dziecięce i żadnych rewelacji ze zdrowiem.W sumie udało mi się go karmić moim mlekiem tylko 6 tygodni.Ale każdy dzień z moim mlekiem to był sukces :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw był na Mleku SMA ale wymiitował po nim,miał zatwatdzenie więc zmieniłam na Aptamil(Bebilon) i toleruje dobrze.Kolki i czasem zatwardzenia nas nie ominęły.Mały dobrze przybierał na wadze,był badany,rozwój jak najbardziej w normie więc...jak widać modyfikowane może nie jest takie dobre jak matki ale nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to są mleka modyfikowane żeby je dawać dziecku jeśli matka nie może lub nie chce karmić piersią. po kilkunastu godzinach bóli miałam wkońcu cc(córka nie chciała się wstawić i rozwarcie nie postępowało),dali mi ją do piersi opiero po 15h od cc,no i jako, że miałam cc to dwa dni na samych kroplówkach,trzeci dzień kleik i dopiero na czwarty w miare normalne jedzenie, nie miałam pokarmu za to położne usilnie mi wmawiały, że każda kobieta ma,skutkiem tego byłspory spadek wagi cóki i dopiero jak dostawała samo mm to wkońcu przybyło jej troszke na wadze,zresztą tyle co dawali na wa karmienia to ona w domu wcinała na raz ;) położna jak przyszła to stwierdziła, że już nie bd karmić piersią skoro nie miałam do tej pory pokarmu,ale jakoś się udało i miałam aż za dużo. karmiłam córke do 2,5 mies. samą piersią,później dostałam zapalenia i była wojna o butelke,jak wkońcu nauczyła się butli to jeszcze miesiąc ściągałam i dawałam w butli,ale było już mało pokarmu na koniec i zrezygnowałam. ja bym na Twoim miejscu nie zadręczała sie i dała mm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lavendove love
U nas sprawdzało się Holle jako dodatek do karmienia piersią. Polecam, bo dziecko świetnie się rozwijało i nie miało żadnych problemów z brzuszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyngisss
Potwierdzam - Holle daje rade!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa445
Powiem wam, że ja od początku nie miałam pokarmu w piersiach i postawiłam karmić synka mlekiem modyfikowanym od Humany. Teraz jest już na Humana 2 i na prawdę nie ma żadnych problemów. Mleko to ma na prawdę bezpieczny dla dziecka skład więc nie ma możliwości, żeby w jakikolwiek sposób mu zaszkodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londinka

daje, któraś z was swojemu dziecku bebilon? Chcę przejść z KP na MM, zastanawiam się nad tą wersją AR, jest zalecana dla dzieci ulewających a u nas to spory problem, koleżanka mi mówiła że w DOZ jest dostępnych od ręki sporo mlek, nie wiecie ile może kosztować stacjonarnie to mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londinka

daje, któraś z was swojemu dziecku bebilon? Chcę przejść z KP na MM, zastanawiam się nad tą wersją AR, jest zalecana dla dzieci ulewających a u nas to spory problem, koleżanka mi mówiła że w DOZ jest dostępnych od ręki sporo mlek, nie wiecie ile może kosztować stacjonarnie to mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×