czy to byl komplement?

Ostatnio jak bylismy na domowce to siedzielismy i gadalismy w grupie,ja zerwalam z chlopakiem jakies 3 miesiace temu i na razie nie jestem w stanie z nikim byc nagle moja kolezanka wypala(moje imie) powinnas znalezc chlopaka oczywiscie to taka byla luzna rozmowa a wypowiedz byla wypowiedziana w formie zartu.i tu sie odezwal sie jeden z moich znajomych i powiedzial po co jej chlopak skoro i takmoze miec kazdeg?czy to komplement czy wrecz przeciwnie?

Myślę, że jeżeli juz to komplement, że jesteś ładna i chłopaki na ciebie lecą.

Ja nawet nie czytam tego f...Do ksiazek debilko!

wolisz miec kazdego czyli dawac kazdemu

radocha az tak cie rozpera ze musialas na forum to oglosic? Mysle ze doskonale wiesz ze to byl komplement. No a jesli naprawde tego nie zajarzylas to znaczy ze leb masz pusty. I to zmienia postac rzeczy bo nie kazdy facet gustuje w pustakach. Wiec twoj kolega racji nie mial i nie mozesz miec kazdego.

no wlasnie mam watpliwosci bo mozna rozumiec to opatrznie ze np moj kolega uwaza ze jestem jak jakas pierwsza lepsza i wole nie byc w stalym zwiazku zebym mogla krecic z wieloma chlopakami.