Mąż mnie prawdpodobnie zdradza a ja nie mogę od niego odejść...

....bo czuję się bezwartościowa. Boję się że zostanę sama, że nikt mnie nie zechce. Nie czuję się ani piękną ani atrakcyjną kobietą, nie mam powodzenia u mężczyzn. Nie jestem wygadana ani rozrywkowa, w towarzystwie milczę i tylko słucham. Mój mąż piszę smsy z jakąś kobietą, na gg z nią rozmawia a ja się boję zwrócić mu uwagę, zaprotestować bo co ja zrobię jak mnie zostawi? Udaję więc, że tego nie widzę, że o niczym nie wiem. Może któraś z kobiet jest też w takiej sytuacji?

kobieto glowa do gory!!!!!!!!!! jak ty tak mozesz sie zachowywac?? nic nie robic wiedzac ze maz prawdopodobnie cie zdradza?? piszesz ze nie masz powodzenia?? a twoj maz??gdzie go znalazlas w kapuscie?? widocznie z ciebie nie az taka potwora jezeli nie jestes sama a masz juz meza. zadbaj o swoj wyglad,wizerunek. nie musisz byc rozrywkowa zeby miec powodzenie u mezczyzn.duzo facetow nie lubi rozrywkowych kobiet. nie badz uzalezniona od meza,pokaz ze tez masz swoje zdanie i nie pozwolisz z siebie robic posmiewiska. tak tak,teraz robisz z siebie posmiewisko pozwalajac mu na to!!!!!

robi to przy tobie? pisze na gg?

Nie ma nic gorszego niz niska samoocena. Kobieta jest wtedy w stanie nawet zaakceptowac, ze maz ja pierze, no bo jak ona sobie sama poradzi? Jesli masz kase, to marsz do dobrego psychoterapeuty, bo zanim zabierzesz sie za porzadek w zyciu osobistym, musisz uporac sie z sama soba!

P-R-O-W-O

Nie tyle nie możesz, co nie chcesz. Myślałam, że coś napiszesz o tym, że grozi, że cię zabije albo przystawia ci pistolet do głowy - no to wtedy rzeczywiście... można "nie móc".

moze zadbaj o siebie? fryzier kosmetyczka odchudzanie? ladne ciuchy?

Skoro nie mozesz od nieo odejść, to udaj, ze nie widzisz i podaj mu jeszcze piwko.