Mogę dac półroczniakowi zupę ze śmietaną?

Ugotowałam barszcz czerwony (buraki, marchew, woda i nóżka z kurczaka) i zapomniałam i dolałam do niego śmietany. Myślicie ze mogę wyjąć buraki z tego barszczu, dorzucić ziemniaka, trochę mięsa i zmiksować półroczniakowi? Dodam, ze jest na zwykłym mleku modyfikowanym i zjada już jogurty naturalne. Nie ma żadnej skazy białkowej. Od kiedy się podaje takie zupy ze śmietaną?

Tak szczerze to nawet nie wiem. Ja od zawsze dodaje do zup jogurt naturalny więc synek od ok 6-mca jadl właśnie taką. Śmietany nie używam, ale wydaje mi się, że śmietana jest ciężka dla żołądka to chyba nie dałabym jej tak małemu dziecku. Nie wiem zresztą. Może wypowiedzą się bardziej pojęte osoby w tym temacie.

Jak chcesz mieć małego spaślaka to karm tym...

zwariowana mamo dziękuję. truskawkowa współczuję kultury osobistej. Właśnie jogurt już je od jakiś 2 tygodni. Tej śmietany nie dałam dużo. 1/3 kubeczka na cały gar zupy. Dawałam do skosztowania już zupy zaprawiane śmietaną, ale to bylo na oblizanie łyżki a nie do zjedzenia.

Dobra już znalazłam normalne forum i wypowiedzi mniej wrednych mam i większość zaczęła dodawać śmietanę właśnie wtedy kiedy wprowadzała nabiał czyli kolo 7 miesiąca. Na pewno będzie dziecko spasione od łyżeczki śmietany do zupy raz w tygodniu. Spasione to będzie po bananach, ziemniakach i tych kaszkach zapychaczach co je polecają już od 4 miesiąca.

Ja bym dała. Ta odrobina nie powinna zaszkodzić dziecku.

Mylisz sie maja wartości odżywcze i to calkiem spore. Gdzieś słyszałam, że dorosły człowiek mógłby przeżyc na samych bananach i miałyb sie znakomicie. Co do śmietany to ja osobiście nie widzę problemu, żeby podac ją dziecku od czasu do czasu. BANANY są jednym z najczęściej kupowanych owoców,dostępnych przez cały rok.Mają dużą wartość odżywczą ,i duże walory smakowe.Zawierają niemal wszystkie składniki potrzebne dla rozwoju organizmu człowieka,a mianowicie: duże ilości beta-karotenu,witaminy z grupy "B",wit "C","E",minerały jak :magnez, fosfor, wapń ,fluor,cynk, selen, a szczególnie potas.Potas zawarty w bananach reguluje rytm serca,ciśnienie krwi ,zmniejsza ryzyko smiertelnych udarów.Zalecane głównie u chorych na nadciśnienie ,zażywających leki moczopędne, które wypłukują potas z organizmu.Ponadto banany zawierają pektyny, rozpuszczalne włókna roślinne,które obniżają poziom cholesterolu całkowitego Ziemniaki dostarczają nam sporo minerałów i witamin. Ponadto są lekkostrawne, a zawarte w nich związki są łatwo przyswajalne. Zawierają więcej witaminy C niż jabłko i dynia. W ziemniakach są też witaminy A, B1, B2, B3, B6 i PP. Jest ich niewiele, ale, że ziemniaki jadamy dosyć często, to są ich ważnym źródłem. Bulwy ziemniaka zawierają błonnik, który ułatwia trawienie, pomaga w walce z nadwagą i obniża poziom cholesterolu. Prawie nie zawierają tłuszczu i dostarczają mało kalorii - 77 kcal w 100 g. Do tego mają właściwości zasadotwórcze, dzięki czemu równoważą kwasotwórcze oddziaływanie na organizm mięsa, z którym je zwykle podajemy. Ziemniaki mają sporo potasu, który obniża ciśnienie krwi oraz magnez, który jest budulcem zębów i kości, poprawia przemianę materii, łagodzi stany zmęczenia i stres. Mają też nieco wapnia, żelaza i fosforu. Ciekawostką jest, że stare ziemniaki są bardziej kaloryczne niż młode, ale mają mniej witaminy C. Za to zawierają więcej potasu i fosforu, witamin B1 i B6.

!

mnie lekarz doradził dopiero co zacząć podawać jogurt naturalny (córka skończyła 7,5 miesiąca) a tu już śmietana 6 miesięczniakowi? Kurcze to moja była karmiona do 6 wyłącznie piersią i gdzie by mie się smietana śniła dla córki :/

Śmietany to raczej nalezałoby unikać bo to sam tłuszcz i jest za ciężka dla niemowlaka. Najlepszy do zabielania zup jest jogurt naturalny albo nawet mlekko z tym że dla niemowlaka wiadomo że wybiera się jogurt. Moje dziecko ma już 1.5 roku i smietanę spróbowało może dwa razy jak skończyło roczek a że w domu śmietany nie stosuję więc mały nie ma okazji do próbowania.

nie warzy w zupie?

A co do babananów i ziemniaków to są to akurat bardzo zdrowe owoce i warzywa , wszystko zależy od tego jak i z czym je łączymy bo jak połączymy ziemniaki z okrasą w postaci tłuszczu na któym wysmażyły sie kotleciki to wiadomo że organizm dostaje ciężką i kaloryczną strawę;) . Ziemniaków nie można mieszać z tłuszczami zwierzęcymi.

Jogurt jest już sfermentowany więc się nie warzy . Najlepiej najpierw rozprowadzić jogurt w szklance z ciepłą przegotowaną wodą i dopiero wlać to do zupy .

skoro śmietana też się warzy a jak mam do wyboru smietanę czy jogurt to wybiorę jogurt.

śmietana mis ie też warzy. Tylko 30 nie, a inne się warza dlatego rzadko używam bo mnie irytują takie grudki w zupie. Dlatego zastanawiam się jak to jest z jogurtem.

bo trzeba rozprowadzić w ciepłej zupie a nawt chłodnej i stopniowo dodawać gorącej ciągle mieszając a potem wlać to do gara :) i gitara :)