skończyłam z tym....

dziwnym układem, znamy się dość długo jakies calowanie itd bylo, jakiś czas temu zdarzyło sie nam wyladowac 3 razy w lozku...bylo swietnie, ale wygladalo to tak...on pisal czy moze wpasc przychodzil, jak mowilam mnie taki uklad nie odpowiada on tzn? a i tak przychodzil, dzis prsotu z mostu powiedzialam, nei przespie sie z toba, wiec szkoda twojego czasu. troche mi glupio, ze tak powiedzielam, ale trzeba skonczyc ten chory uklad...

no i dobrze zrobilas...jesli jemu o bzykanko chodzi,a Tobie o zwiazek to dobrze zrobilas.choc szkoda ze nie wyjasniliscie tego zanim poszliscie na calosc.z drugiej strony facetom trzeba czasem wszystko jak dzieciom tlumaczyc...

dokladnie...chcialabym cos wiecej, ale wiem, ze on nie i zdawalam sobie z tego sprawe idac z nim do lozka, niestety ;/ ale on dobrze chyba wiedzialam, skoro mowilam, ze mi uklad nie odpowiada, ze chce czegos wiecej... a poza tym nawet nigdy wprost nie powiedzial, czy moze wpasc na seks nie nazwal rzeczy po imieniu ja to zrobilam, trudno takie uklady trzeba konczyc, bo mozna zbyt sie przywyczaic...a ja nie bede dla kogos wtedy kiedy on ma ochote...

czemu ja trafiam na takich ktorym tylko na jednym zalezy? :( a tym bardziej, ze nie jestem blond tleniona siksa w bialych kozaczkach czy mini ;/Wiem, ze nie powinno i nie ma powodow, ale jakos glupio mi, ze mu tak powiedzialam ;/ a przeciez on sie mna wiele razy bawil....

Dobrze zrobilas, tez tak ostatnio powiedzialem takiej jednej kobiecie, bo tylko dzwonila, ja wpadalem i wiadomo co bylo. To sa chore uklady!

chore...tym bardziej, że on wyrwie sobie kogoś badz nie na imprezie, do domu nie wezmie, bo mieszka z rodzicami, a wie, a wlasciwie wiedzial, ze bedzie do mnie mogl przyjsc na seks.... nie powiem bylo mi z nim wspaniale, ogolnie mnie pociaga, mam do niego sentyment, ale skoro on chce tylko seksu, to ja mowie nie. A przez to co dzis mu powiedzialam, to ja wyszlam z twarza...chociaz nie o to chodzi. ale satysfakcje tez z tego mam, bo zawsze bylam na jego zawolanie, a teraz dalam mu kosza i wiem, ze jakby zrobilo to wrazenie na nim, bo pisal kilka razy mimo tego, ze go olalam.

up

W sumie jak pomyslę, że napisalam mu, ze i tak się z nim nie prześpię i szkoda jego czasu. To smieszy mnie to :D ale wiem, ze to jst dramat;/

faceci są beznadziejni...dzisiaj tez sie odezwal ;/

skoro bzykanie mu odpowiada to nie wiem dlaczego nie chce z toba byc,to wystarczajacy powod zeby byc razem,kochasz go wogole???

o milosci nie ma mowy, bo to jak dla mnie bardzo duze uczucie, ale jakas sympatia na pewno, na tyle, ze chcialabym sporobowac z nim byc... i mialby wszystko(nie chodzi tlyko o sex)...i on wydaje mi sie, ze o tym wie, o wie jaka jestem

up

skoro raz mowie nie, konczy sie na calowaniu, pozniej chce przyjsc kilka mowie nie, on nalega ja dalej nie, a na drugi dzien znowu sie odzywa... faceci :(:(

też tego nie rozumiem...ale z drugiej strony mial seks bez zobowiazan to korzystal ;/ a jakby musial sie najpierw starac to albo by zrezygnowal, albo najpeirw sie staral...a tak to mial to przez moja glupote bez wysilku

up

nawet tu nie ma z kim o tym pogadać :(

podnoszę

i dobrze zrobilas.. jak zalezy mu na czyms poza seksem to wroci a jak nie to nie ma czego zalowac

wątpie....chociaż wczoraj on bardzo nalegał ja byłam stanowcza, a dzisiaj mimo wszystko się odezwał znowu...ale to tak pewnie jest jak faceta ciśnie ;/ a ja pewnie już nic więcej w tej relacji zrobić nie mogę, bo przecież nic na siłe ;/