Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palenie w ciąży

Palenie w ciąży

Polecane posty

ale na sam zdrowy rozsądek jak ktoś pisze, że palenie nie szkodzi, "palmy wszyscy" kto by serio takie głupoty pisał,kiedy nie ma osoby ktora by stwierdzila, że palenie nie szkodzi... no proszę Cię. Daj juz spokoj. Palenie szkodzi matce w ciazy jak i bierne. Nie tylko szkodzi dziecku i cięzarnej, ale ogolnie rzecz biorąc całej ludności i to wie kazdy, nawet ten, kto nigdy w dłoni papierocha nie trzymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ciotka przyszywna
piła i paliła w ciązy i dziecko urodziła z wieloma zaburzeniami kostnymi,zapadnięte żebra ,zły rozwój dziecka,niedowaga jak sie urodził,wada zgryzu potęzna..pal...dalej,,,,na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co po tym forum to juz wszytskiego sie spodziewam.skoro ktos pisze,ze przeciez zarcie jest chemiczne wiec co taki pet?pozatym czeste mycie rak to glupota jak tu pare osob stwierdzilo,wiec dlatego myslalm ,ze piszesz serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia34243
W MiareNormalna do czego ty porównujesz palenie ty tępa pizdo , do czarnobyla ? jebnij sie w czoło , papierosy nie maja nic wspolnego z jakis kurwa czarnobylem i dzieciakami co rodza sie z wszystkimi chorobami swiata . tak jak ktos to wyzej napisal loteria czy dziecko zdrowe czy chore sie urodzi, i myslisz kurwa że nie żałuje że paliłam ??????? gówno o mn ie wiesz, ja tylko dziękuje bogu że jest zdrowy JAK RYBAAAAAA !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia34243
AA I najlepiej żeby wypowiadały sie osoby palące, bo niepalące gówno wiedzą o tym nałogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety ja paliłam
w ciązy nie dałam rady rzucić mimo staran, ograniczylam do 2-3 dziennie, synek zdrowy i urodzil sie bardzo duzy jak na porody ktore odbywaly sie tego dnia, tzn 59cm i 3900g a mowią ze przez palenie dzieci rodzą się mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia34243
mój ważył 3400g :) ja też ograniczałam do 4-5 i to paliłam co 4-5 dni ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha aha...
to ze palaczka lub popalajaca ciezarna urodzi zdrowe dziecko, nie znaczy, ze bedzie ok w przyszlosci. dzieci matek palacych czesto dopiero w wieku szkolnym odnosza tego skutki, sa drobne, czesciej ciernia na adhd, nie maja cierpliwosci, nie potrafia sie skupic, gorzej sie ucza... takze skutki moga byc duzo pozniej. czesciej sa dziecmi astmatycznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie zaden argument.tez palilam kiedys papierochy.na szczescie potrafialm rzucic to cholerstwo zanim zaszlam w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia34243
yyyy no nie znam takiego przyadku :) sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety ja paliłam
ja sie nie szczyce tym ze palilam zalowalam pom kazdym papierosie ale nie dalam rady rzucic acha to wniosek jest taki ze matki ktore nie palily mają wzorowych uczniow grzecznych ktorzy nigdy nie są agresywni i nie wybuchają ;p to jest smieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandraowalalkkaa
więc ja powiem tak,palilam przy jednym i drugim dziecku,ale z pol paczki dziennie ograniczyłam się na 3 papierosy dziennie,przy drugim dziecku z czerwonych VIceroy przeszlam na niebieskie a poten na R1 wiec wiadomo nic nie czulam ze palilam wiec wrocilam do niebieskich,wyrzuty sumienia mialam,ale dzieci urodzily sie zdrowe pierwsze 3,100 drugie 3,120, nadeszlo przedszkole i strasznie chorują,bardzo slaba odporność,no i dzieci alergicy.Niewiem czy to przez papierosy czy nie...ale niestety moje sumienie podpowiada mi ze trzeba bylo nie palic i mialabym czyste sumienie. Przyklad mojej sąsiadki-taka najniższa półka (ale nie patologia) ma troje dzieci,przy pierwszym popalala ale sie ukrywala,co dało mniej wypalanych papierosów,dziecko zdrowe masa ciala ok 3,5 kg ,w tej chwili ma 8 lat uczy i rozwija sie dobrze, przy drugim dziecku paliła jak smok!!!!a dlatego ze nie musiala sie ukrywać bo wyprowadzila sie od swoich rodzicow,dziecko urodzilo sie zdrowe ale...w tej chwili ma 6lat i ma klopoty ze zdrowiem,alergia,zle mowi-logopeda,jąka się,plenie se,biega jak malpka,zaciąga rece do tyłu,ma coś z ukl nerwowym,zaczelo sie od utrat przytomnosci,przypuszczenia padaczki....dziecko jest leczone.Na 100% papierochy! no i trzecie dziecko-ale tutaj cos strasznego bo oprocz papierosow sobie popijała piwko :( dziecko niby okaz zdrowia,ale jak je zobaczylam sie przerazilam!myslalam ze ma zespol downa!!!ale na szczescie nie,wysokie czolo,wyłupiaste oczy ,jedno wyzej od drugiego do tego nie zamyka sie!niedlugo dziewczynka ma operacje na te oko,jakis receptor nie odbiera do mozgu.Piwko i papierosy! a wiec podsumowując..... jak mozecie nie palcie!niewiadomo jak bedzie,bo jedna ma szczescie,druga nie,jak w moim przypadku slaba odpornosc co daje poczucie mojej winy.Po co to?gdybym cofnela czas rzucilabym te cholerstwo,tylko ze czlowiek jest taki glupi...ja silnej woli nie mialam...ale kto ma niech walczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety ja paliłam
czyli statystycznie jest tak ze w klasie na 30 osob 5 jest wzorowych a15 przecietnych no a 10 takich co ledwo przechodzą z klasy do klasy , wybaczcie nigdy nie slyszalam o tym zeby cala klasa byla swietnymi uczniami wiec wychodzi na to ze bardzo duzo kobiet palilo w ciazy bo jest tylu zle uczacych sie uczniow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno tak nie jest
ja znam dziewczynke ktora ma 14 lat i jest dzieckiem czystej patologi,matka pila i palila i niewiadomo co jeszcze :( a nastolatka wzorowa uczennica, wybija sie ponad wszystkich,napewno jak wszystko bedzie ok bedzie studiowac, jest ambitna i nie interesuje ja inne towarzystwo,a uwierzcie mi mieszka w najgorszej dzielnicy ktora slynie z pijactwa,nawet z siekierami sie gonia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
moja kolezanka palila w ciazy i dziecko tez urodzilo sie z wada serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szwagierka - niepaląca - dziecko z 'dziurką w serduszku'. Nasza niania - paląca, rzuciła jak tylko się dowiedziała o ciąży - dziecko z 'dziurką w serduszku'. Brzydko mówiąc: na kogo wypadnie na tego bęc... Choć niezaprzeczalnie dzieci matek palących w ciąży są bardziej narażone na wszelkiego rodzaju zachorowania, to jednak nie należy tego tak uogólniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce94444444
To może ja się tak zapytam: Jak płód może się DOBRZE,PRAWIDŁOWO rozwijać, kiedy zamiast witamin, składników odżywczych dostaje TRUCIZNĘ? Żaden układ nie wykształci się prawidłowo, a to, że wiele dzieci rodzi się z 10 punktami o niczym nie świadczy. Zmiany jakie powoduje ten syf w organizmie bezbronnego dziecka wyjdą na jaw często po kilku, kilkudziesięciu latach. Dzieci palaczek rodzą się często sine, mają szary kolor skóry, w przeciwieństwie do wielu zdrowych, śniadych noworodków. Tłumaczenie krów, które palą, że nie przestaną dla dobra dziecka (o zgrozo!!!!!!!), bo za duży SZOK dla organizmu, a poza tym po co skoro i tak organizm oczyszcza się długo świadczy o tym, że mamy do czynienia z totalnym burakiem, bezmózgowcem, wieśniakiem ( z szacunkiem dla wielu mieszkańców wsi). Nic moje drogie wyrodne matki was nie usprawiedliwia. Ani potężny nałóg, ani wasze chore teorie na temat wpływu palenia na organizm. A tak btw. jak mózg ma normalnie funkcjonować kiedy jeszcze w łonie zabijacie szare komórki?? Zapomniałabym, moim zdaniem takie kobiety( a raczej pseudomatki) , dla ktorych ważniejsza jest własna dupa niż zdrowie dziecka nie powinny mieć dzieci. A tu coś na deser: Kobieta paląca tytoń w ciąży powoduje, że: jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju, rozwijające się w jej łonie dziecko jest zmuszane do kontaktu z prawie 4.000 substancji chemicznych, w tym 40 rakotwórczymi, które są zawarte w dymie tytoniowym, dziecko rodzi się znacznie mniejsze i podatniejsze na choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego w porównaniu z dziećmi, których mamy nie palą, zwiększa się ryzyko komplikacji w czasie ciąży: samoistnego poronienia, porodu przedwczesnego, krwawień z dróg rodnych, łożyska przodującego, przedwczesnego odklejenia łożyska lub pęknięcia błon płodowych, a także ciąży pozamacicznej. palenie przez matkę w ciąży znacznie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka, wczesnej śmierci noworodka lub zespołu nagłej śmierci niemowlęcia (tzw. śmierci łóżeczkowej). Najbardziej negatywnie na rozwój płodu wpływa zwłaszcza palenie w ostatnich 2 miesiącach ciąży. Korzyści wynikające z rzucenia palenia przez kobietę w ciąży: Jeśli kobieta paląca tytoń zrezygnuje z tego nałogu w pierwszej połowie ciąży, a najlepiej w pierwszym trymestrze ciąży (tzn. pierwszych 3 miesiącach), to ryzyko niskiej wagi urodzeniowej u dziecka, wcześniactwa, krwawień poczas ciąży lub martwego płodu będzie podobne jak u kobiet nigdy nie palących. Nawet jeśli rzucenie palenia przez matkę nastąpi w 30 tygodniu ciąży istnieje szansa na wyrównanie przez dziecko swojej wagi urodzeniowej. Jeśli kobieta pali po porodzie i jednocześnie karmi dziecko piersią to dochodzi do przekazywania wielu trujących substancji z dymu tytoniowego wraz z pokarmem matki. Do pokarmu przechodzi np. nikotyna, powodując u dziecka występowanie okresów niepokoju, bezsenności, wymiotów, biegunek, a także niefizjologiczne przyspieszenie pracy serca i zaburzenia krążenia. Niemowlęta wdychające dym z papierosów wypalanych przez ich matki bądź ojców, 2 razy częściej zapadają na poważne choroby układu oddechowego (zapalenia płuc, oskrzeli, górnych dróg oddechowych). Poza tym palenie papierosów przez rodziców w istotny sposób zwiększa ryzyko wystąpienia astmy oskrzelowej u dziecka, a także przewlekłego zapalenia ucha środkowego, które jest główną przyczyną głuchoty w wieku dziecięcym. Istnieją także dowody na związek palenia tytoniu z innymi poważnymi chorobami, np. białaczkami. Ponadto dzieci przebywające w środowisku dymu tytoniowego (np. z domów, gdzie palą ich rodzice lub inni domownicy) częściej chorują na nieżyty żołądkowo-jelitowe oraz gorzej rozwijają się umysłowo. Według badań wykonanych przez jedną z amerykańskich organizacji zdrowia wynika również, że dziecko kobiety palącej może przysparzać w przyszłości więcej problemów wychowawczych niż dziecko kobiety niepalącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to zucilam palenie i nie rozumiem matek ktore mowia ze nie daly rady!!!!!!!! a wiecie ze jak palicie w ciazy to dziecko nie moze zlapac oddechu??? egoistki pieprzone jak mozna palic w ciazy jesli palilyscie to znaczy ze wazniejsze sa papierochy od dziecka kużwa no poprostu to jest zalosne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moje dziecko urodzilo sie zdrowe ale dzieki niej rzucilam te swinstwo dla niej a jak wy nie potraficie rzucic dla dziecka papierosow to wogole nie bierzcie sie za robienie dzieci.i nie mowiecie ze lekarz powiedzial tak czy inaczej dziecko sie dusi jak palicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to zucilam palenie i nie rozumiem matek ktore mowia ze nie daly rady!!!!!!!! a wiecie ze jak palicie w ciazy to dziecko nie moze zlapac oddechu??? egoistki pieprzone jak mozna palic w ciazy jesli palilyscie to znaczy ze wazniejsze sa papierochy od dziecka kużwa no poprostu to jest zalosne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moje dziecko urodzilo sie zdrowe ale dzieki niej rzucilam te swinstwo dla niej a jak wy nie potraficie rzucic dla dziecka papierosow to wogole nie bierzcie sie za robienie dzieci.i nie mowiecie ze lekarz powiedzial tak czy inaczej dziecko sie dusi jak palicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×