napisać do niego?

kręcę klub też chodze( choć wydaje mi sie ze jesdzcze nie) z moim kolegą, tzn znamy sie już trochę lat, choć nei znmay sie dobrze, ja byłam dla niego wspraciem jak przechodził przez trudy rozstanie po soeim baardzo długim zwiążku.... jestem teraz za granica, zanim wyjechałam spootykalismy sie codzinnie przez 3 tyg, meiszkamy pare domów od siebie... na poczatku pisął do mnie ...marzył jak ot bedzie jak wróce i widziałam ze sie przejął,,,, ja za to to chłodziłąm,z eby nie przyjezdzał do mnei bo to kasa, i zeby ejchała do pracy za granice jak ma oferte i nei patrzył na mnie...od jakiś 2 tyg( a jestem tu już za gr 7 tyg, nie psize, tzn pisze rzadko ca pre dni na gg i wieje chłodem od niego...wiem ze laski nie ma...bo to typ krtóry bgył rok sam, i jest bardzo nieśmiały... nie chce mu robic awantury o to ze sie nie odzwya, juz 3 dzien, ale czy napsiać? czy czekać aż on zatęskni( lub wyda mu sie ze wypadałoby)napsiać...

Jeżeli napiszesz do niego taką samą pisownią ja do nas to nie pisz.

SORRY JESTEM ZNANA Z LITERÓWEK....

No to zacznij pisać wolno i z jakoś logicznie. Wtedu chętnie CI doradzimy :)

w ogóle nie zrozumieliście/??? ehh no postaram się pisac wyraźniej , ale plis, mam napisać i jeśli tak to co? tzn? zapytać po prostu co słychać?

Pewnie że napisz. Dlaczego nie?. Napisz co słychać co nowego? itp. Naprawde nie masz nic do stracenia.

a zapyta,c sie czy bedzie wieczorem na gadu? bo jesli go nie bedzie to i tak pewnie rozwoa na paru smsach stanie , na gg jakoś jest lużniej

Możesz mu napisać że chcesz z nim porozmawiać, i żeby wszedł na GG:). Nie ma jeszcze tragedii, :)