Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erabesskaa

właśnie wcinam chlebek z mortadelą!

Polecane posty

Gość erabesskaa

ludzie pierwszy raz w życiu to jest i jest pyszne! żadna szynk ami tak nie smakuje! mortadela z sokołowa za 8 zł/kg :) wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie że
a pasztetowa z constaru jeszcze lepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo takie proste rzeczy sa
najlepsze, najdroższe szynki się kryją przy kanapkach z mortadelą i majoneezem, z pasztetem, ze smalcem i ogórkiem kiszonym... mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo takie proste rzeczy sa
pasztetowa z dudy jest naj!!! normalnie jadłabym non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka pyszna
zaliwaaaajka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może kanapka
Pyszna :) ...ale jaka tucząca 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erabesskaa
no ale tak sobie myślę za 8 zł/kg co to może być??? cholera ale smaczne że szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erabesskaa
oj o to się akurat nie martwię :) jestem szczypiorem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erabesskaa
nawet będę szczęśliwa jesli urośnie :) tak się zastanawiam do czego ją porównac i tak sobie myślę że chyba najbardziej do parówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może kanapka
he he u mojej babci tak się jadło w wakacje jak się 5 wnucząt zjechało :) Mówiliśmy na to "oszukany schabowy" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może kanapka he he u mojej babci tak się jadło w wakacje jak się 5 wnucząt zjechało Mówiliśmy na to "oszukany schabowy" hahaah dokładnie tak. oszukany....i pyszny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
to sa niskowartosciowe zapelniacze kalduna , bez zadnych wartosci odzywczych jeno kalorie, pozbawione mineralow i witamin i przeciwutleniaczy. dlatego potem nie trza sie przejmowac czy sie zdalo egzamin .... jedzenie pelnowartoasciowe niskoprzetworzone jest drogie a w konsekwencji tanie bo lepiej kopsnac piekarzowi czy masarzowi nizli aptekarzowi czy lekarzowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może kanapka
Ach ...pamiętam takie "smaki młodości" :) ->Ciepłe mleko prosto od krowy... ->Polne pomidory z cebulką i "prawdziwą" śmietaną... ->Jabłka Malinówki -> sąsiada babci ;) ... ->Kotlety mielone, w których więcej było bułki niż mięsa i które "dochodziły" w piekarniku w fajerkowej kuchni... -> Barszcz biały na wodzie jedynie z łyżką smalcu ze skwarkami... -> Ukradziony babci placek, kiedy robiła makaron i upieczony na węglowej kuchni.... Kurde żal, że nie ma już dzisiaj takich smaków 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo takie proste rzeczy sa
a ja pamiętam świniobicie u mnie w rodzinnym domu :classic_cool: zawsze się wynosiłam na ten czas do koleżanki bo śmierdziało jak skurwysyn :p ale jak wracałam to zawsze zdążyłam na ciepłą polędwiczkę i kaszankę z młodą kapustą zasmażaną, normalnie niebo w gębie. W sklepie takiego nie kupię :( albo kiszona kapusta z beczki czy też moje ulubione placki z mąki, wody i soli smażone bezpośrednio na starym piecu kaflowym.... Oj dużo by wspominać. Ja kaloriami też się nie przejmuję, nie muszę :p ważne, że jem to co lubię :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo takie proste rzeczy sa
o albo talarki z ziemniaków wypiekane na tym starym piecu, bez tłuszczu, same ziemniaki chrupiące i pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhjkhu889
mniam, pyszne skóry, uszy, pazury i podroby zmielone razem ze sztucznymi aromatami! :) pycha :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może kanapka
NO PEWNIE ! Parzyły w ręce, ale smak nie do opisania. Nawet bez soli wsuwaliśmy jak jakiś przewspaniały rarytas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truja_
moja babcia robiła coś co nazywało się '' pyry z olejem'' ziemniaki gotowane w mundurkach obrane i pokrojone w dużą kostke jeszcze ciepłe plus cebulka i to wszytko polane takim zółtym olejem chyba rzepakowy kupuje sie go w takich szklanych butelkach jak po ćwiartce pyyyycchhhaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może kanapka
Albo kawa zbożowa w upalny dzień na łąkach podczas sianokosów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×