Już po raz trzeci mój ideał faceta okazał się być... homo :/

Kurwa :O Czy każdy zayebisty i cudowny facet z charakteru musi być gejem? taki przeciętny, zwykły facet-hetero z całą tą swoją prymitywnością nawet do pięt takiemu nie dorasta... To już moja trzecia "platoniczna" miłość :(

Zmień płecia.

no niestety tak jak jest jakiś fajny to okazuje się że gej

co tzn. fajny? Pewnie nie wspominający nic o seksie ;) Oj głupie kobity...

Zostaniesz do końca zycia sama, bo lokujesz uczucia w niemęskich osobnikach. Sama takich wybierasz. A poza tym co to znaczy zajebisty i cudowny z charakteru? Możesz podać jakieś przykłady? Może są tacy hetero, tylko ty na takiego nie trafiłaś, albo wybierasz przesadnie wystrojonych - długie włosy, owinięci chustą, spodnie jakieś wądkie, takich metroseksualnych. widzę czasem dziewczyny z takimi facetami i zastanawiam się, kto więcej czasu poświęca na pindżenie się? Z jednym takim pracuję. Teoretycznie sympatyczny, za plecami obgaduje i kłamie, zachowuje się typowo jak kobieta. Tez ma dłuższe włosy. Jest młody i młode laski na niego lecą. Jest inteligentny, ale za grosz nieodpowiedzialny.

Żeby chociaż był bi koorva :o

tojest

Suczo, wróciłaś już z zagramanicy?

bo nie wiesz co to prawdziwy mężczyzna taki facet brutal, łysy , prosty i dobrze bzyka a fascynujesz się kobiecymi elegancikami wrażliwymi głupia frajerko nie posmakowałas prawdziwego chłopa nigdy

nie ma to jak wyciągać wnioski z doopy :o jaki niemęski? jaki metroseksualny? z wyglądu nie widać wogóle że jest gejem, ja sama dowiedziałam się niedawno, nawet po rozmowie z nim nic takiego nie "wyczułam" nie każdy gej wygląda jak jacyków :o spójrzcie na jacka poniedziałka czy derrena browna- kobietom się podobają i pomimo że już dawno się przyznali do bycia homo nadal dostają listy und mejle miłosne i żadna nie powie iż są "niemęscy" ale wy chyba zazdrościcie im powodzenia

No dobrze, skoro wyglądają jak zwykli hetero, to czym się tak wyróżniają? Co to znaczy charakterem? Podaj jakieś przykłady.

nie są prymitywni i infantylni, posiadają takt i wyczucie przede wszystkim, mają więcej empatii w sobie(tym samym są mniejszymi egoistami)są androgyniczni(większość pisarzy i artystów taka była, no i spora liczba muzyków też) nie od dziś wiadomo że jednostki androgyniczne cechują się większą inteligencją emocjonalną jak i tą mierzoną w ilorazie, no i mają mniej ograniczone spojrzenie na świat niż typowi faceci, tak naprawdę im bardziej facet jest męski (w rozumieniu ogółu) i im więcej ma testosteronu w sobie tym większym jest półgłówkiem -najlepszym przykładem na to są łysole spod bloku czy siłowni, bokserzy itd.

I widzisz same skrajności? Nie można mieć średnich muskułów i średniej empatii?

Popatrz na moje zdjęcie. Wyglądam na nim jak łysol z pod bloku. Co byś o mnie powiedziała sadząc tylko po wyglądzie? Odebrałem staranne wykształcenie, od małego byłem uczony Savoir Vivre. Mam wysoki iloraz inteligencji. Od wielu lat mam najlepsze przyjaciółki, ok tórych wiem niemala wszystko i nie chodzimy ze sobą do łóżka. Mam cechy o których piszesz. Poza "androgyniczny", bo nie wiem, co to znaczy. Oczywiście mogę wpisać w Google. Testosteronu posiadam nadmiar. Jestem męski i silny, a jednocześnie posiadam empatię. Takich mężczyzna jak ja jest sporo, tylko na ogół są zajęci. Po prostu wybierasz niewłaściwych mężczyzn. Ponieważ jka pisałem lubię towarzystwo kobiet i mam przyjaciółki, to nie raz w praktyce widziałem jak kobiety się sparzają, mówi im się, że wybierają nieodpowiedni typ, a one z uporem maniaka dalej wybierają ten sam typ. a potem sa nieszczęśliwe i mówią, iż nie ma porządnych facetów. Sa tacy na około, tylko one ich omijają. Prawda jest taka, że kobiety nie mają w ogóle intuicji. Mężczyzna nie może posiadać w sobie cech kobiecych, co nie oznacza, że nie może być dobrym rozmówca, powiernikiem i przyjacielem. Dla mnie cechy kobiece u mężczyzny źle się kojarzą - z kłamaniem, zmanierowaniem, obrażaniem się i fochami. Używasz terminu psychologicznego, co wskazuje, że interesujesz się psychologią i to jest odpowiedź dlaczego zawsze wybierasz niewłaściwych facetów. Gdyby mężczyźni nie byli oczytani, kulturalni, opiekuńczy, pełni empatii, to by nie byli dobrymi ojcami i mężami. A są szczęśliwe rodziny. wina nie leży po stronie mężczyzn, tylko po twojej. Nie potrafisz właściwie ocenić człowieka. To doprowadza cię do frustracji i wylewania zalu na Kafeterii. Pociesz się, że nie jesteś sama. Zwykle samotne kobiety, to te co źle wybierają, albo przyciągają niewłaściwych facetów. Te szczęśliwe już znalazły takiego jakiego chciały.

Te szczęśliwe jeszcze nie przekonały się, że wszyscy faceci to dranie ;)

Oczywiście mam na myśli takich których ja spotkałam lub ogólnie tych "bardziej męskich gejów"(że tak to ujmę) a nie jakiś metro-cioto-narcyzów zapatrzonych w siebie -ci odpychają mnie od siebie w takim samym stopniu jak typowi samce alfa z przerośniętym ego no właśnie! zapomniałam o jednym -EGO -większość facetów hetero ma je przerośnięte-"tylko ja mam rację"itd. jednocześnie wciąż czują potrzębę dokarmiania ego - w tym często kosztem innych;poniżaniem kobiet etc. i stąd właśnie bierze się brak/minimum u nich cech(a które posiadają geje) wymienionych w poprzednim poście

Szukaj dalej. Kiedyś znajdziesz wartościowego faceta. Może znajomi geje znają porządnego i fajnego hetero?

Ja jestem spedalonym hetero - lubię gotować, rozmawiać z kobietami, piszę na kafe, nie lubię samochodów i mówię "piersi" zamiast "cycki". Da się? Da! :) Fakt, wielu facetów ma przerośnięte ego bo gra bad boya. Myśli, że to sposób na kobiety. To debile, ja wolę być rycerzem na białym koniu ;)

ja właśnie dzięki owemu zainteresowaniu psychologią mam świetną intuicje; wiem na co najlepiej zwracać uwagę, co o czym świadczy itp. pomimo że nie miałam ich wielu to jednak zawsze wybierałam dobrze i żadnej krzywdy nie zaznałam co nie zmienia tego że jednak rzadko którego mogę nazwać wartościowym i geje po prostu wydają mi się bardziej wartościowi niż przeciętny facet-może właśnie dlatego że kobiece cechy to nie tylko fochy i obrażanie, ale również większa empatia, tolerancyjność wyrozumiałość i wrażliwość

rozpacz_mnie_ogarnia ja właśnie dzięki owemu zainteresowaniu psychologią mam świetną intuicje; wiem na co najlepiej zwracać uwagę, co o czym świadczy itp. pomimo że nie miałam ich wielu to jednak zawsze wybierałam dobrze i żadnej krzywdy nie zaznałam NIestety jest o 180 stopni odwrotnie. Nie masz intuicji. Na psychologię idą kobiety o słabej psychice i zagubione. Na psychologii niczego się nie nauczyć, psychologiem trzeba się urodzić. Kobiety, które tak jak ty wybierają psychologię, są nagorszymi psychologami pod słońcem. Sorry, ale z racji moich różnych zawodów miałem często do czynienia z kobietami psychologami. Ale nie będę się z tobą sprzeczał. Skoro w to wierzysz, to przecież twoje życie i sama wybierasz takie, a nie inne. Powodzenia.

empatia, tolerancyjność wyrozumiałość i wrażliwość - to nie są cechy kobiece.

"i mowię "piersi" zamiast "cycki"" co jak co, ale w to to nie uwierzę i o co chodziło z tym seksem na początku?

O to, że moi znajomi homoseksualiści rzadko mówią coś z seksualnym podtekstem. W męskim gronie zawsze coś wycieknie ;)

@Brovar, akurat gotowanie to nie jest cecha pedalska. Faceci są lepszymi kucharzami. Kobietom to strasznie imponuje, gdy facet potrafi zrobić dobre amu :)

To że się tym interesuję to nie znaczy że to studiuję lub mam zamiar studiować, pierwsze słyszę żeby ludzie których ciekawi psychologia nie mieli intuicji :o każdy ma tam jakąś intuicje i każdemu wydaje się że jest dobra, ale skąd nabrać pewności i rozwiać wątpliwości? no właśnie dzięki zagłębieniu się w tą dziedzinę + podoba mi się też to że obala wiele mitów czy bzdur uznanych przez ogół za prawdę, z tymi cechami miałam na myśli to iż testosteron jest "anty" wobec nich, a hormony kobiece im sprzyjają, tyle