jul3nk4 0 Napisano Wrzesień 26, 2011 Witam moje Drogie! Nigdy nie sądziłam że będe brała udział na forum dyskusyjnym na temat problemów zajścia w ciąże. Mam 22 lata i zawsze planowałam że w tym wieku będe mamusią. Niestety, jesteśmy z mężem po ślubie od 1,5 roku i nasze starania idą na marne. Nie czekałam tyle czasu bez odpowiedzi, więc chodziłam do lekarzy najpierw w przychodni nic ciekawego sie nie dowiedziałam tylko że mam brać kwas foliowy:/. Oki posłuszna łykałam czekałam kilka tygodni i nic , wybrałam się na prywatną wizyte , mieszkając w małym miasteczku nie miałam dużego wyboru. Pani dokor zbadała mnie i mnie bardzo nastraszyła zasugerowała żebym udała się do kliniki niepłodności,bez żadnych badań, po usłyszeniu takiej wiadomości, nogi ugieły mi się i nie powiem że się nie przestraszyłam , wręcz załamałam. Stwierdziłam że musze zmienić lekarza poszłam do kliniki która i takimi sprawami zajmowała się. Wybrałam Salve .Oczywiście te starania 1,5 roczne można troszkę uciąć ponieważ w maju tego roku okazało się że mam torbiel 6 cm na 5 cm i tak naprawdę nie wiadomo ile czasu "siedziała" we mnie, udało się pokonać ją proverą którą łykałąm dwa razy dziennie. Ale usg miałam zrobione pierwszy raz w życiu i to właśnie w salve. Przepisano mi mastodynon aby wszystko wróciło do normy i rzeczywiście cykl co 28 dni, ale brak dzidzi . Na ostatniej wizycie skierowano mnie i męża na badanie. Męża na badanie nasienia, a mnie na monitorowanie cyklu. Zobaczymy co wyniknie z tej walki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach