złośliwy mąz POMOCY!!!

Sytuacja w jakiej się znajduję jest dziwna. Mąż miał wpłacać zgodnie z wyrokiem sądowym co miesiąc na 30 każdego dnia miesiąca alimenty. Ustaliłam z nim na jakie konto będzie wpłacać pieniądze i wszystko było jak trzeba przez 5 miesięcy. Nagle nie otrzymałam alimentów na konto, mąż powiedział żebym była cierpliwa bo wpłyną. Po miesiącu czekania nic, natomiast przypadkiem zauważyłam że mąż wpłacił alimenty lecz na konto do banku w którym zaciągnęliśmy kredyt hipoteczny. Na tym koncie były zaległości poniewaz mąż nie spłacał rat a ja swoją połowę tak. W ten sposób rosły zaległości. Takim sposobem nie pobrałam alimentów bo Bank automatycznie zabrał na poczet zaległości. W kolejnym miesiącu mąż zrobił to samo 30 dnia miesiąca i tak dalej. Tym sposobem nie mogłam pobrać kwoty 1300zł bo bank pobierał automatycznie 800zł na hipotekę. Ta sytuacja miała przez 4 kolejne miesiące. I przez te kolejne miesiące nie miałam pełnej kwoty alimentów. Prawnik doradził mi aby do komornika złożyc wniosek tak też zrobiłam. Komornik zaczął zciągać zaległości. Mąż się odwołał do komornika i pokazał mu dowody na przelanie alimentów ale wiadomo że nie na to konto na które się umówiliśmy lecz na to gdzie jest pobierana hipoteka której nie płaci i z tego powodu były na nim zaległości. Komornik zrobił jkąś małą korektę w wyliczeniach i tyle, powiedział że są podstawy do mojego wniosku, wystarczy iż mąż wpłaca nieterminowo a on moze już występować z nakazem komorniczym. Mąż złożył wniosek do Sądu Wydział Nieletnich, że bezpodstawnie złożyłam wniosek do komornika i że mam mu zwrócić te pieniądze które rzeczywiście przelał na konto ale był tego świadomy że ja ich nie pobiorę bo Bank je automatycznie zabierzę na poczet zaległości. Sprawa w Sądzie się odbyła i Sędzina nic nie rozumiała. Sprawę przekazano do Sądu cywilnego. Jestem wystraszona i czuję się jakbym to ja nie wpłacała pełnych alimentów na wyznaczone konto w wyznaczonym terminie na zapokojenie potrzeb rodziny. Mąż tezraz chodzi i mói że w Sądzie cywilnym mnie z prawnikiem załatwi i będę musiała mu oddać to co komornik mu zciągnął i będę karaną za wyłudzenie pieniędzy. Powiedział mi że w Sądzie rodzinnym to pewnie bym wygrała ale w Sądzie cywilnym to mnie załatwi. Czy to normalne??? Czy to tak ma wyglądać?

przede wszystkim to zaopatrz sie i wez ze soba do sadu wyciagi bankowe za wszystkie miesiace ktorych sprawa dotyczy i to z obu kont - tego na ktore mialy wplywac srodki i tego na ktore faktycznie wplywaly (od razu bedzie widac ile pobieral bank). To beda Twoje dowody - w sadzie slowa ne wystarcza. Jesli maz bedzie reprezentowany przez prawnika to moze warto rowniez pomyslec o wzieciu jakiegos adwokata.. Poza tym, kobieto nie stresuj sie tym tam mocno bo sprawa nie jest tak bardzo skomplikowana jak Tobie sie wydaje, skoro ja Cie zrozumialam , to sedzia tym bardziej powinien :) POWODZENIA !

Fakty przemawiają na Twoją korzyść. Masz wydruki z kont bankowych i łatwo udowodnisz, że racja jest po twojej stronie. Poza tym, miałaś prawo ściągać alimenty na zaspokojenie potrzeb rodziny przez komornika! Nic nie będziesz musiała zwracać mężowi. Komornik, jako pośrednik w pobieraniu alimentów od męża to wybór do którego miałaś prawo. NIE ROZMAWIAJ Z MĘŻEM na ten temat! Prawo jest po twojej stronie. Bądź SPOKOJNA!!!!

Dodam jednak, że Sąd może uznać wpłaty na konto kredytu hipotecznego, jako zapłatę alimentów. Masz wyrok Sądu " alimenty na zaspokojenie potrzeb rodziny".... a do tego zaliczają się róznego rodzaju opłaty ponoszone w gospodarstwie rodzinnym- a co za tym idzie, kredyt hipoteczny też do tego się zalicza. Mozesz walczyć w sądzie cywilnym aby mąż spłacił swoją część długu ale.... to może być różnie. W każdym bądź razie, ty żadnych pieniędzy nie będziesz musiała zwracać mężowi ( tzn. tych, które teraz pobiera od niego komornik) Jeszcze raz napiszę- ty masz prawo ściągać alimenty przez komornika! I możesz wtedy sama w/g własnego uznania przeznaczać je na spłatę swojej części kredytu hipotecznego- mąż nie ma prawa decydować za ciebie, że te pieniądze pójdą na spłatę tego kredytu. Tym bardziej, że jest nieuczciwy i własny dług ( na hipotece) pokrył należnymi tobie alimentami! POWODZENIA- będzie OK!!!

dziękuję ale..... za szeroką wypowiedz:) wlasnie o to chodzi ze on nie ma prawa decydowac na co przeznacza alimenty bo wg prawa maja byc na dziecko!!!!!!!!!!!! tylko co mam teraz zrobic skoro on nadal tam wpłaca pieniadze a ja wciąz nie dostaję alimentow!!!!!!!!bank od razu je zabiera i nie mam mozliwosci ich wypłacic i przeznaczyć na dziecko:(:( do kogo mam się zwrocic????? mnie przesłuchuje policja jak przestępce mimo iz mam prawomocny wyrok to mnie traktują jak wyłudzaczkę:(( co mam zrobic do kogo się zwrócic?????? moje prosby by tego nie robil nie pomagają :( w swietle prawa czuje się bezsilna:(:(:(:

PROSZĘ O POMOC CZY KTOS JESZCZE COS WIE W TYM TEMACIE???

HALLO:(((

????????????????

CHYBA NIKT MI JUZ NIE DORADZI:(:(

Pisałaś, że poszłaś do komornika i on ściąga alimenty!!!??? To poszłaś, czy nie? Czy mąż wciąż sam płaci???? Powiem ci, że nie musisz iść do komornika (jak jeszcze nie byłaś) .... komornik pobiera opłatę z tych pieniędzy, które przesyła zakład pracy męża , w wysokości 8% ( albo 12- nie wiem dokładnie). Wystarczy jak pójdzesz z oryginałem prawomocnego wyroku Sądu bezpośrednio do zakładu pracy męża. Wtedy zakład pracy w pierwszej kolejności płaci tobie zobowiązanie męża bez żadnych potrąceń!!!! Wiesz, gdyby mąż miał własną firmę, to zawsze lepiej iść do komornika:) i poświęcić to 8% a mieć pewność, że dostaniesz pieniądze każdego 30-go miesiąca. Piszesz, że alimenty są na dziecko... a wcześniej pisałaś, że w wyroku jest napisane "na zaspokojenie potrzeb rodziny".... A zaspokojenie tych potrzeb to właśnie też różnego rodzaju opłaty- prąd, gaz i.... spłaty wspólnych kredytów. Czy mieliście, jakąś umowę, że po części spłacacie kredyt hipoteczny???? Jak nie mieliście to bank to nie ochodzi skąd pieniądze wpływają... Inna sprawa, że mąż postępuje nieuczciwie :( Jak założył ci sprawę cywilną to możesz tego argumentu użyć w sądzie. Sprawdź też, co pisał na przelewie w "tytule zapłaty". Czy na konto kredytu było napisane "alimenty". Ha, na dobrą sprawę ( jakbyś była złośliwa ty) jeśli na to konto, które miał prawidłowo wpłacać ( wpłacał przez 5 m-cy) nie pisał w tytule wpłaty "alimenty"..... możesz powiedzieć, że żadna kwota z tytułu alimentów do ciebie nie wpłynęła:P A jeśli pisał "alimenty" a na konto kredytu nie pisał "alimenty" tylko np. "wpłata" to znaczyć będzie że działał w złej wierze i to świadomie a to jest już przestępstwo z jego strony. Kobieto, a więc.... jeśli nie byłaś u komornika.... masz jeszcze 3 dni do 30 wreśnia- PĘDŹ więc do zakładu pracy męża z oryginalnym wyrokiem Sądu. Zakład wypłaci tobie pieniądze. Niech cię nie interesuje , że mąż już wpłacił na inne konto, na kredyt- to jego sprawa!!!! Nie jest taki sprytny jak mu się wydaje. Nie będziesz musiała mu zwracać ŻADNYCH PIENIĘDZY!!!!! I powtarzam, nie wdawaj się w dyskusje z mężem- RÓB SWOJE i to szybko. Ty jesteś na prawie!!!!

ale------dziekuje Ci ogromnie jedynie Ty wypowiedziałas się w moim problemie i próbujesz nie tylko pocieszac,ale i rozwiazac problem--naprawdę dziękuję ja zdjęłam sprawę u komornika po sprawie w sądzie-przestraszyłam sie-nie dziw mi się,czekalam na to po ktorej str opowie się sad,czekam na sprawe cywilną-u nas ciagie się to miesiaami:(:( w tym czasie ex maz wyjechal za granice i stamtad posyła pieniadze na konto o ktorym pisalam,informowalam nawet jego prawnika by tego nie robil,nic to nie daje placi gdzie placi mimo ze mam pisma informujace go by tego nie robil,co wiecej placi przez osobe trzecia-nie znam tej osoby ani nie kojarze nazwiska to jakas pani-w tytule pisze alimenty ale nigdy za jaki okres,ale tym sposobem dodatkowo komplikuje fakt-gdyz nie moge isc do banku z tytulem wyroku by zablokowali te alimenty i ich nie zabierali bo wyrok jest na niego a nie na tą inną osobę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ten argument chyba już ostatecznie potwierdza jego zlosliwosc i siadome dzialania na szkode moja i dziecka:(

Idź natychmiast do jakiegoś adwokata po poradę ( ja nie jestem prawnikiem). Zapytaj, czy jeśli na przelewie jest napisany tytuł wpłaty alimenty, to bank ma prawo zabierać te pieniądze na konto zaległych wpłat ex męża. Przecież to nie bank egzekwuje alimenty, tylko ty. Nie czekaj do sprawy cywilnej w Sądzie , złóż dokumenty u komornika. Chyba, że mąż pracuje legalnie w jakiejś firmie za granicą to wtedy, jak pisałam idź do firmy ( jeśli ma siedzibę w kraju). Przede wszystkim idź do adwokata. Najgorsze w ty wszystkim jest to, że dajesz się zastrszyć mężowi. Nie wierz tak zaraz w to wszystko, co on mówi. A sprawa cywilna w Sądzie, boszeee przecież cię nie zamkną za kratkami. Widzę, że jesteś zaszczuta przez męża, boisz się go.:( Obudź się, przecież sama widzisz, że jest nieuczciwy, pomyśl logicznie..... no przecież Sąd nie jest z nim w zmowie!!!! Działaj i mówię kolejny raz- NIE ROZMAWIAJ z mężem. A więc: - dowiedz się czy bank ma prawo zabierać wpłaty z tytułem "alimenty" - porozmawiaj z dwokatem - idż do komornika z wyrokiem sądu o alimenty lub do firmy bezpośrednio Zacznij w końcu działać, bo czas ucieka!:O

wydaje mi sie,ze bank nie ma prawa zabierac alimenów na poczet niespłaconego kredytu alimenty są WOLNE!!!od jakichkolwiek zajęć.

chyba,ze ten twó maż prezelewa pieniądze ale nie tytułuje przelewu jako alimenty to wówczas bank moze sciągac z tych pieniędzy

Właśnie alimenty są wolne od jakichkolwiek zajęć i są wypłacane w pierwszej kolejności. Ale nasza autorka słucha tylko tego, co mówi ex mąż, jest zastraszona.... Musi w końcu działać....!!!!! Masz jeszcze trzy godziny, lub trochę ponad- komornicy pracują do 15.30 przynajmniej. Idź tam z wyrokiem sądu ( albo do pracy męża). W tym wypadku czas działa na twoją niekorzyść:( A tak nawiasem mówiąc, byłaś w banku???? Zapytałaś dlaczego biorą pieniądze z tytułem alimenty z twojego konta na spłatę kredytu??? Bądź pewna siebie, idź z pretensjami i nie daj się zbyć!!!! Nie bój się nic nie będziesz musiała zwracać i Sąd cię nie ukarze!!!!

Kobieto o swoje trzeba walczyć!!!! W banku, jak przelew automatycznie wchodzi na konto,ktore jest przeznaczone do spłacania kredytu, to równie automatycznie pieniądze są pobierane..... w tytule może być równie dobrze napisane "dupa" ( sorry). Ja bym poszła na beszczelnego i oskarżyła bank o zaniedbanie na twoją niekorzyść!!! Mogą się tłumaczyć tym, że wpłata była na konto kredytowe.... Ale przecież to ich wina, bo nie przeczytali tytułu!!!! Walcz w końcu o swoje, nie zachowuj się jak mimoza, tylko jak lwica

ale... dobrze piszesz! widac,ze autorka jest zastraszona przez męzulka ja miałam kiedys taką syt. wzięłam kiedyś laptopa na raty na prezent dla chrzesniaka,spłaciłam ponad połowe,potem straciłam prace,zanim znalazłam kolejną komornik zablokował mi konto,na które wpływałay takze alimenty od b.męża ale te pieniążki mogłam bez zadnego problemu wypłacic,komornik nie mógł nic zrobic bo alimenty są wolne od wszelkich zajęć po jakims czasie dostalam pismo od komornika ze egzekucja okazala sie bezskuteczna i wszystko zostalo umorzone:)

byłam w banku---nie oddają mi kasy bo powtarzam mąz wpłaca alimenty przez osobę trzecia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a na wyroku jest on nie jakas pani X!!!!!!!!!!!!!!on ma płacic alimenty nie ktos tam i nie potrafię udowodnic banku ze to alimenty bo nie są płacone zgodnie z wyrokiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do komornika nie pojdę bo wyjechał ex za granice i teraz komornik umywa ręce:(:( jeszcze nie dostałam terminu sprawy cywilnej ale jak juz będzie nie wiem jak sie bronic ze ja nic nie dostalam!!!!!!!!!!!!!!! nie miałam nawet mozliwosci wybrac alimentów!!!!!!!!!!!!!!!!!! tu jest absurd!!!!!!!!!!

Idź do adwokata!!!!! Czegoś tu nie rozumiem!!! Tytuł wpłaty jest "alimenty" a tych bank nie może zabierać nawet jakby księżna turecka wpłacała.... A po co w banku pokazywałaś wyrok sądu???? Mówi się jak najmniej a tym sposobem zyskasz więcej!!!! Powiedz, że zaskarżysz bank, że zagarnia należne ci alimenty- i wyjdź, nie dyskutuj- to im da do myślenia! Dziewczyno- ty wszystkim wierzysz, jakbyś żyła w innym śiwcie. Jeśli ty jesteś uczciwa to nie znaczy, że pozostali też są!!!!!! Jestem już zła na ciebie, choć dobrze ci życzę!!!! Ogarnij się i zamiast siedzieć na kafe , zapierdzielaj do adwokata! Jutro tu wpadnę!

pojdę do awokata,ale niestety w banku nie będa nawet z tobą gadali bez prawomocnego papierka w tym przypadku wyroku-niestety-na ''słowo'' moge ich pocałowac-tak się mają przepisy;/ komornik tez odblokowuje alimenty nawet jak komus wejdzie na konto tez na podstawie wyroku:(

pojdę do awokata,ale niestety w banku nie będa nawet z tobą gadali bez prawomocnego papierka w tym przypadku wyroku-niestety-na ''słowo'' moge ich pocałowac-tak się mają przepisy;/ komornik tez odblokowuje alimenty nawet jak komus wejdzie na konto tez na podstawie wyroku wiesz co ci napisze? jestes głupia jak but z lewej nogi! nie umiesz nic załatwic,tylko siedzisz na dupie i myslisz,ze jakis cud sie zdarzy,ot cała prawa / komornik tez odblokowuje alimenty nawet jak komus wejdzie na konto tez na podstawie wyroku co to ma znaczyc,bo nie ogarniam? ile ci mozna tłuc do łba,ze alimenty SĄ WOLNE OD WSZELKICH ZAJĘĆ!!! i nie wazne kto ci je przelewa,moze np twój mąż z konta od janka kowalskiego wysylac ale jesli tytułuje ALIMENTY to nikomu nic do tego,kpw???

mi alimenty od exa wysyła jego siostra która mieszka w krakowie,w tyt pisze ALIMENTY OD ...NA RZECZ.... co mnie interesuje kto mi wysyła,wazne,ze wysyła i tyle ile jest zasądzone jak bym byla w twojej syt to bym ruszyla dupsko i zaczela dzialac a nie uzalala sie na forum

oczywiscie ze są wolne ale najpierw musisz udowodnic ze je masz!!!!!!!!!!!!!!!! i najakiej podstawie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a tą podstawą jest wyrok!!!!!!!!!!!!! a skoro w wyroku jest moj ex a alimenty placi ktos inny --to bank umywa ręce!!!!!!!!!!!!!!!!!!bo nie jest to zgodne z wyrokiem a opiera się na WYROKU!!!!!!!!! moj ex po prostu wycwanil sie!!! bylam u prawnikow i kazdy mowi cos innego stąd moj mętlik!!!!

a gdybym nie byla w banku i nie pytala nie pisałabym tu o tym!!!!!!!!!!!! ciagle łazę

bzdury piszesz i tyle. radz sobie sama skoro jestes taka mądra.

prosze o poradę co robic w sądzie i czy na podstawie tego co mam oskarzenie męza ma przesłanki,nie chodzilo mi o to czy mam isc do banku itp czy nie,to JuZ zrobilam,chodzi o to co pozatym mogę zrobic??? czy mogę go np osskarzyc o zlosliwe niemozliwienie mi udostępnienia tych pieniędzy lub cos w tym stylu

No przeciez on nie wpłaca ci na alimenty- ewidentnie.Tylko jakas osoba obca.Kazdy moze wpłacac na kazde konto.Swoje tez udostepnie.

Jeszcze RAZ!!!! Podstawowa rzecz- NIC i NIGDY nie załatwiaj na tzw. gębę!!! i jeszcze jedno, piszesz "oczywiscie ze są wolne ale najpierw musisz udowodnic ze je masz!!!!!!!!!!!!!!!! i najakiej podstawie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a tą podstawą jest wyrok!!!!!!!!!!!!!..." To się kupy nie trzyma- zaprzeczasz sama sobie Wyrok prawomocny przecież masz i to pewnie zaopatrzony kluzulą wykonalności z urzędu- a to jest najważniejsze a tłumaczenie banku jest bez sensu. Napisz pismo do banku, że domagasz się zwrotu kwot wpływających na konto ( podasz nr konta) ponieważ dotyczą one ALIMENTÓW a nie spłaty kredytu. Masz na to wyrok prawomocny Sądu ( podłącz ksero tego wyroku) Nadmień, że skierujesz sprawę do sądu za zagarnięcie przez bank pieniędzy, które przysługują tobie. List wyślij za poleceniem odbioru i czekaj na odpowiedź pisemną z banku. Tym sposobem będziesz miała w ręku argument do Sądu o bezpodstawne zagarnięcie twoich pieniędzy!!!! NIE WIERZ tak na słowo luziom!!!! Oprócz tego idź w końcu do adwokata!!!!!!!!!!!!!!!

Dodam jeszcze, że to nie ma żadnego znaczenia, że na to konto do banku nie wpływa taka kwota, jak zasądzone alimenty!!!!! Najważniejsze jest to, że jest tytuł wpłaty "alimenty". I niech w końcu do ciebie dotrze, że nie ma znaczenia kto wpłaca, najważniejsze, że tytuł wpłaty jest : "alimenty"!!!!! Zacznij DZIAŁAĆ!!!!

byłam u adwokata- przeciez od sprawy mineło kupę czasu ,teraz ma byc następna to wszystko tra miesiacami,gdy dostanę wezwanie na sprawę automatycznie tez będe starac się o adwokata z urzędu,ale masz rację pismo do banku wysle skoro bank, odmawia mi odblokowania srodków wpływajacych na koto poniewaz są płacone niezgodnie z wyrokiem-będe miała dodatkowy argument ,adwokat mi powiedzial wlasnie ze to ze ex placi przez osobe trzecią to wybieg,a ponieważ bank stosuje się do wyroku a na wyroku widnieje nazwisko mojego meza a nie nazwisko tej pani tym wlasnie argumentuje niezasadnosc mojego roszczenia.ale powtarzam mąz jest tego swiadomy iz doprowadzil do tej sytuacji,tu berdziej chodzi o to