Studia - gdzie i za ile ?

Witam. W przyszłym roku podchodzę do egzaminu dojrzałości, ale już dziś rozglądam się za uczelnią (dobrą uczelnią). Niestety w pobliżu mojej miejscowości nie ma kierunku studiów, na którym mi zależy. Ważne jest dla mnie dostanie się na studia dzienne, gdyż nie stać mnie na wieczorowe. Ważna dla mnie jest dobra uczelnia w tanim mieście. Więc Kraków, Wrocław itp. odpadają. Dlatego myślę nad Kielcami. Czy miesięczny koszt utrzymania w akademiku lub wynajęcie pokoju i utrzymanie byłyby wysokie? Mieszkam tylko z mamą, która zarabia 1400 PLN miesięcznie. Czy w tej sytuacji mogę ubiegać się o stypendium socjalne? Słyszałam, ze podobno jeśli dochód na 1 osobę przekracza 350 złotych to nici ze stypendium ... nie wiem jak oni to liczą, tym bardziej, że same opłaty za mieszkanie, prąd,wodę itp przekraczają te 350 na osobę ;/ Albo czy byłabym w stanie utrzymać się na takich dziennych, dorabiając w weekendy? Od mamy mogłabym liczyć na jakieś 200 złotych. I od dziadków jakieś 100 PLN. Może ktoś z was wie coś więcej na ten temat? Jest w podobnej sytuacji, albo zna kogoś kto miał taki problem? Z góry dziękuje ! : )

po maturze myślę powinnaś wyjechać zagranicę jeśli miałabyś taką możliwość. a jak nie to chociaż w Polszi dorobić i zarobić kasę na studia. mam koleżankę która studiowała w Kielcach. za mieszkanie nie płaciła zbyt dużo jednak mieszkanie było w opłakanym stanie. nie jestem w stanie ci powiedzieć jak tam jest.

Próg dochodu na osobe do stypendium socjalnego jest ustalane przez dana uczelnia i na każdej jest inaczej, w tym roku u mnie wynosi 650zł brutto, a więc o wiele więcej niż ci wiadomo..

a na jakie studia chcesz isc

u mnie 780 zł. z tym że mieszkaniowego już nie ma i na wyżywienie bodajże.

zarządzanie i marketyng

" 20:01 [zgłoś do usunięcia] justynadz zarządzanie i marketyng" kimkolwiek jesteś, nie musiałeś wypowiadać się za mnie, tym bardziej podpisywać moim nickiem... Chce studiować turystykę ew. geodezję. Jeśli chodzi o turystykę, to chciałabym skorzystać z programu, gdzie będę mogla studiować przez jeden rok w innym kraju, np UK./USA no właśnie... tez myślałam nad tym, żeby wyjechać gdzieś i zapracować na te studia.