Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ptak na uwięzi 3

Toksyczna matka

Polecane posty

Gość ptak na uwięzi 3

Witam. Chodzi mi o taka konfiguracje - samotna matka i corka albo syn mieszkający odzielnie ale w tej samej miejscowosci. Czy przychodzicie do mamy na obiady, czy gotujecie oddzielnie. Jak czesto odwiedzacie swoje mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrtrrt
a co tytuł "Toksyczna matka" ma wwspolnego z trescią topiku? czy ty wiesz co to znaczy toksyczna matka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinsa00
ja tam mieszkam z rodzicami a jeżeli się już wyprowadziłeś/łaś od mamy to jaki to by miało sens jak codziennie byś latał/a do matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptak na uwięzi 3
No wlasnie wiem co znaczy toksyczna matka! Mam juz tego despotyzmu tak dosc, ze mam plany odebrac sobie zycie! Poprostu juz tego nie wytrzymuje. Wyprowadzilam sie i probuje zyc ale matka mi nie daje, nie uznaje mojej autonomii, zaplanowala sobie zycie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinsa00
wyprowadź się jeszcze raz ale do innego miasta w sumie to ja ci zazdroszczę moja ma mnie w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jest okkkk9
jak zazdrościsz piekła, to w przyszłym życiu sama będziesz je miała i wtedy pożałujesz za te słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptak na uwięzi 3
nie ma czego zazdroscic. Nie moge sie wyprowadzic, mam tu dobra prace i w ogole trzymaja mnie tu te cholerne wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinsa00
o kurwa to może byś tak dla odmiany z nią porozmawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptak na uwięzi 3
Dziekuje za linka. Chetnie bym porozmawiala, ale boje sie, mam wyrzuty sumienia, ze ona sama je obiad i jest samotna. Chociaz ja tez jem sama i jestem szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×