Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inusiaaa

Nie wiem czy warto próbować i jak to zrobić-pomóżcie:(

Polecane posty

Gość Inusiaaa

Hej dziewczyny. Proszę, poradźcie co robić. Otóż spodobał mi się pewien chłopak... tzn.myślę, że fajnie byłoby go poznać. To było tak, że za czasów liceum chodził z moją koleżanką do klasy, pamiętam go też z gimnazjum. Kiedy rozmawiam na jego temat z koleżanką, ona twierdzi, że to miły i sympatyczny chłopak, dobrze wychowany i w ogóle. Kiedyś obiecała, że mnie z nim pozna, ale nie postarała się, nie pokwapiła się i nic z tego nie wyszło. Znam go tylko z widzenia, tyle co za czasów liceum i gim., teraz czasem widuję go w kosciele, jak służy do mszy. Tzn. widywałam. Chciałam się nim poznać, jest ładny( jeśli mogę tak to powiedzieć), od koleżanki słyszałam dużo pozytywów na jego temat; wakacje minęły i ... nic. Teraz przebywa na wymianie studenckiej za granicą, podobno wraca na święta. Jestem na ogół spokojną i nieśmiałą osobą, jednakże myślałam wziąć sprawy w swoje ręce i tak, po prostu, po ludzku napisać do niego, poznać się, ale nie chcę być nachalną osobą itd. Jak mam zagadać do niego? Czy to w ogóle dobry pomysł? Nie chcę, by odebrał mnie źle, że się narzucam, bo ja przecież nie chcę się narzucać. Jedyną możliwością jak na razie pozostaje internet, skoro nie ma go w Polsce. Myślałam może zaczepić go poprzez komunikator, mam jego numer, napisać, że się niby pomyliłam i jakoś zacząć rozmowę, ale nie chcę żeby się skończyło na przeprosinach, ze pomyliłam numer. Rozumiecie mnie chyba. Albo jakoś poprzez portal społęcznościowy... ale to chyba będzie zbyt dziecinne... Poradźcie, pomóżcie, co robić?? Jak się powinnam zachować? Czy ja za dużo chcę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana_84
to moze sprobuj sie z nim skontaktowac przez jakas nk czy fb? tak zagadnac do niego, ze znalazłas go przypadkiem na liscie wspolnego znajomego/znajomej, ze kojarzysz go ze szkoły, ale nie jestes pewna, czy on ciebie rowniez pamieta? zobaczysz, co ci odpisze, jesli jest rzeczywiscie mily i kulturalny, to raczej nie powinien cie splawic. Po jego odp mozesz napisac cos wiecej, co u niego, jak mu sie wiedzie itd... Nie wiem dokladnie, na ile sie znacie? czy jestes pewna, ze on nikogo nie ma? na poczatek mysle ze wystarczy taka niezobowiazujaca wiadomosc, zobaszysz, jak sie to potoczy, trzeba uwazac, aby nie narzucac mu sie, ale to wybadasz rozmawiajac z nim i po jego odp. uwazam, ze warto sprobowac, jesli nei mozesz sie doprosic tej kolezanki o poznanie z nim, a nie masz zadnych innych wspolnych znajomych... czasami trzeba sprawy brac w swoje rece, oczywiscie z wyczuciem i taktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inusiaaa
Trochę się wstydzę właśnie przez fb... to tak trochę... hm... nie w moim stylu, tym bardziej, że nie mam zdjęć... byłabym bardziej odważna przez jakiś komunikator, tylko nie wiem jak zacząć, żeby ta rozmowa się rozwinęła i znaleźć jakiś wspólny temat i np. w trakcie rozmowy żeby dojść do jakiegoś "wspólnego" punktu, że np. studiujemy w tym samym mieście itp.itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inusiaaa
Z tego co wiem, raczej nie ma, na portalu ma "wolny". I ta koleżanka nic nie wspomniała... oczywiście, jeśli się okaże, że kogoś ma, no to trudno. Mówię, nie chcę być nachalna. A znamy się tylko z widzenia - gimnazjum i liceum. No raz, zdarzyło się, że rozmwialiśmy z nim większą grupą (byłam w tej grupie), no to powiedzieliśmy sobie cześć i podaliśmy rękę, ale to bardzo dawno było, stare czasy, pewnie tego nikt nie pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana_84
a jest cos, czym on sie zajmuje, o co moglabys zagadnac, uzasadniajac, ze sie do niego odzywasz przez komunikator? np. napisac, ze dostalas jego nr od znajomej, zdecydowalas sie napisac do niego, bo wiesz, ze zajmuje sie tym i tym, albo ze studiuje tu i tu i mialabys w zwiazku z tym jakies pytanie? a pozniej, to wiadomo, gdy rozmowa sie rozkreci, jest juz łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inusiaaa
No właśnie nie bardzo. Nie ma tak jakby "łącznika"; on umysł ścisły, a ja odwrotnie. Inne uczelnie, inni znajomi. Tylko ta koleżanka wspólna,a właściwie nie chcę włączać w to mojej koleżanki, ona już i tak ma dużo zmartwień, i to też z chłopakiem. Myślałam coś ot tak do niego napisać, niby że piszę do koleżanki, i jeśli odpisze, to napiszę mu, że przepraszam pomyłka, z kim mam przyjemność rozmawiać itd. I może z tego rodzaju rozmowy żeby się coś rozwinęło, np. skąd on jest.... tylko nie wiem, czy warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana_84
chyba musisz napisac w ten sposob, ze rzeczywisice piszesz do niego. bo jak napiszesz cos jako "pomyslka" to on nie musi kontynuować rozmowy, powie, ze to mpomyslka i tyle. szkoda wiec zmarnowac szanse. no chyba, ze napiszesz jako "do kolezanki", ale zaraz wyjasnisz, ze sie pomylilas, ale znasz takze jego numer, poniewaz macie wspolna znajomą i rozpoczniesz rozmowe, wyjasnisz mu, z kim rozmawia. inaczej facet moze cie zignorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inusiaaa
Tyle że ja ten numer znalazłam w wyszukiwarce. I ta koleżanka nie wie, że mam ten numer. To co bym miała mu powiedzieć, ze mam jego numer, bo mi go dała nasza wspólna koleżanka? Dlaczego miałaby dać? A co będzie, jeśli on napisze do naszej koleżanki, a ona nic nie będzie wiedziała?:/ wtedy to będzie cyrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana_84
to nie tłumacz od jakiej konkretnie kolezanki:) dlatego myslalam, ze fb czy nk sa latwiejsze do takich kontaktow, bo tam on ma zdjecie, wiec moglas go zagadnac od tak sobie, bo kojarzysz go ze zdjecia. Bo nr gg, gdy nie ma jego fotki, jest trudniejszy do wyjasnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inusiaaa
nie tłumaczyć;) ? pewnie zacznie się dopytywać. A ja nie umiem i nie lubię kręcić, bo wyjdzie na to, że... kręcę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalallalalallallal
Oszukana dobrze mówi, ja też bym w takiej sytuacji wybrała fb zamiast gg. I nie jako pomyłka tylko że piszesz do niego. Takie pomyłkowe pisanie jest bezsensowne, adresat i tak się skuma prędzej czy później że to nie miała być pomyłka:) I to dobry pomysł zapytać go o coś czym się zajmuje, a z czym ty niby masz problem. Przeciez nie musisz mu na wstępie ogłaszać że jesteś humanistką:) A co on studiuje? Czym się zajmuje? Mój obecny chłopak podobał mi się już w podstawówce, a potem nagle okazało się że pracujemy w tej samej firmie, straaasznie mi się podobał:) No to znalazłam jego numer gg na nk i po prostu zagadałam jako ja, bez żadnych udawanych pomyłek, z zapytaniem czy się zna na kompach bo mam problem techniczny, a nie ma mi kto w tej chwili pomóc:P a potem wyszła z tego taka luźna rozmowa. Po tej rozmowie gadaliśmy w pracy parę razy, a parę tygodni później sam zagadał na gg czy mam ochotę pójść na rower:) Poszłam raz, drugi, trzeci, potem codziennie gdzieś łaziliśmy razem, potem zostaliśmy parą, a teraz minęły 2 lata:) Bierz sprawy w swoje ręce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalallalalallallal
A najlepiej by było jak on byłby na miejscu, i ty np. potrzebowałabyś korepetycji z jakiegoś przedmiotu, w którym on jest dobry, a poleciła ci go wasza wspólna znajoma... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inusiaaa
Biotechnologię. Więc korki nie wchodzą w grę... O co miałabym go zapytać?;) pomijając że nie mam żadnego zdjęcia na fb...Ot tak? Kurczę, nie jestem taka śmiała:/ Swoją drogą kiedyś pokazałam koleżance zdjęcia ze ślubu, na którym byłam, i na jednym ze zdjęć był taki chłopak, koleżanka znalazła go na nk(znałam jego personalia), nic nie pisała, tylko od razu zaprosiła do znajomych, on jej napisał kim ona jest, i wyszło na to, że się nie znają, i nie przyjął zaproszenia. O czym miałabym napisać na fb? Myslę, że potem może poczuć, że się narzucam...niestety tez nie jest na miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeupupupu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeupupupu
Nie zapraszaj go do znajomych, tylko wyslij maila na na czy fb. Dobrze, zebys miala jakas fotke, skojarzy, ze to ty. Zagadniesz, czy cie pamieta, co tam u niego? tak normalnie, bez niczego, to zadne narzucanie. Zaryzykuj, jak nie odpowie, to przynajmniej bedziesz wiedziala, ze sprobowalas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inusiaaa
Tak ni z gruchy ni z pietruchy napisać hej, co u ciebie? Jak ja go nie znam w ogóle:( jak mi by ktoś tak napisał (chłopak) to uznałabym to za co najmniej dziwne. No to już wtedy po napisaniu tego idzie się domyślić, że ta druga osoba coś kombinuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×