Powiedział do mnie: Ty ...

Mój mąż zdenerwował się na mnie, bo robił tam jakies dokumenty, a ja przechodząc potknęłam się i przypadkowo zalałam kilka z nich kawą i wtedy on powiedział do mnie po kłotni: "Ty dziwko bez szkoły". Co powinnas zrobić? Dodam ze skonczyłam zasadniczą szkołe zawodową i nie czuje sie głupia :|

co ja powinnam zrobić? zjeść obiad:D

to żryj a nie pisz

a niby czemu masz czuc sie glupia? to ze czlowiek skonczyl wyzszą szkole nie zawsze idzie w parze z inteligencją

jesli to nie prowo to przykro mi autorko, niestety po slubie jak widać wylazi taki chamski brak szacunku do partnera

jest chamem i bydlakiem, nie szanuje Cię , ja bym mu powiedziała, że ma sobie szukać profesorki i odwalić się od Ciebie. Szkołe masz i dziwką tez nie jesteś, więc on jest pojebany, a nie Ty.

aa nie, przepraszam, to prowo :D

a diwka moze cie nazywac? no nie przesadzajmy ...walizka kopa w d....... i tyle dla takiego faceta ...pozdrawiam

dziwka ;) przepraszam...

Nie dawaj mu przez miesiąc to już nigdy tak nie powie ;p A tymczasem proszę o głosy: http://tools.socializer.pl/renault/vyNzJqvOSnE

:P

O wartości człowieka nie decyduje wykształcenie. Jeżeli on zwrocil sie do ciebie w ten sposob, to nie mozna tego usprawiedliwiac zdenerwowaniem. Najwyrazniej ten facet to totalny burak:/

Ciekawe w jakiej wyższej szkole uczą takich prostackich odzywek?!

Eh, zwykły cham z niego, tak jak już ktoś napisał o wartości człowieka nie decydują ukończone szkoły i dyplomy, jednak śmiem twierdzić, że nawet gdybyś była po prawie na UJ-ocie i tak znalazłby powód żeby Ci dopiec, bo jest zwykłym burakiem bez krzty kultury.

Proszę o głosy drodzy Kafetarianie http://tools.socializer.pl/renault/vyNzJqvOSnE

"Co powinnas zrobić? " Powinnam zdecydowanie wyłaczyc neta:D Dodam ze skonczyłam zasadniczą szkołe zawodową i nie czuje sie głupia :| Grunt to dobre samopoczucie