mąż mnie zdradził przed ślubem - czuję się oszukana

że nie dał mi wyboru czy chcę być z nim czy nie. Zdradził mnie 1.5 miesiaca przed ślubem, poszedł na dziwki. Dowiedziałam się miesiąc po ślubie czyli 2 dni temu. To ja wyciągnełam od niego informację, na początku byłam wobec tej informacji bardzo obojętna i nawet cieszylam się że jest szczery i to było niby tylko dla "spróbowania jak to jest z dziwką, bo już nie będzie okazji" Podobno nawet mu się jakoś specjalnie nie podobało (nawet się nie "spuścił') i po 10 minutach już się rozczarował tym wszystkim i zastanawiał się co tam on w ogóle robi. Sprawa gorsza, pekła gumka :(. Na hiva już podobno się badał, ale co ze mną ?? Jest dużo chorób wenerycznych, np hpv, badanie drogie, a jeśli mamy obydwoje hpv to tylko ja będę ponosić tego konsekwencje :( nawet nie chcę sprawdzać ile jest podobnych chorób. Narazie mamy stosunki ok, ja jakoś sie trzymam - poprostu mam ważniejsze problemy. Ale musiałam się wygadać

zostaw gnoja co to za myslenie

Jeśli to nie prowokacja to rozwiedź się z nim, bo Cię nie szanuje.

Glupol z niego ze sie przyznal. Z drugiej strony, no co, facet byl ciekawy, moze cale zycie o tym marzyl, byla to jakas jego fantazja? Postawnoil ja spelnic przed slubem, zeby wlasnie potem miec czyste sumienie mowiac "nigdy nie zdradzilem zony". Ja bym wybaczyla. Oczywiscie nie od razu, niech troche ponadskakuje. W koncu zrobil zle. Z drugiej strony nie bylo w tym zandego uczucia, to cos jak masturbacja - tyle ze zamiast reki, byla cipka prostytutki. Na pewno cie to boli, kzda by bolalo, jednak bylo minelo. Tym bardziej ze dostal przebudzenia w trakcie. Moze tak tez zareagowal na stres przed slubem? Wystraszyl sie ze juz nie zamoczy u innej to mu na leb walnelo ze stresu?

na Twoim miejscu bym sie rozwiodła, mozna wybaczyc zdrade ale nie taka

a jaką można wybaczyć ??

"mozna wybaczyc zdrade ale nie taka" A którą można wybaczyć? Taką która nie odbyła się z prostytutką? Nie bądź śmieszna zdrada to zdrada.

Zdrada to zdrada.Nieważne czy z dziewicą,czy z dziwką.Ja bym się rozwiodła.

Pomijając sam fakt zdrady , duren że sie przyznał, a Ty jeszcze wieksza imbecylka ze "wyciągasz " takie cuda wianki. Idz do lekarza, zrób badania i nie wierz na słowo , ze on sie badał. Co zrobisz z waszym małżeństwem to juz sama musisz sobie odpowiedziec na to pytanie. Generalnie wspołczuje

ciazylo mu to na sumieniu! egoistyczny dupek! mogl to zostawic dla siebie i do konca zycia miec swiadomosc ze jest chujem, ale nie! poszedl na latwizne i "byl szczery" obarczajac tym ciebie. znalam kiedys taka pare, podobna sytuacja, tylko koles bzyknal kolezanke z pracy(ktora byla swiadkiem na slubie!!!) i pare miesiecy po przyznał sie żonie... zenujące

nie wiem jak ty mozesz byc z nim dalej po tym co zrobil.. niewazne ze zrobil to przed slubem, bo co to za roznica? wazne ze to zrobil zdradzil cie. Na twoim miejscu rozwiodlabym sie.