Gość zakłopotana17777 Napisano Wrzesień 27, 2011 Witam. chciałam podzielic sie z Wami tym co czuje, bo nie mam sie komu wygadac. Otoz mam nie zbyt dobre relacje z mama. jestes dosc mloda jednak mysle ze wystarcajaco 'duza' aby to wszystko zaczelo mnie niepokoic. nigdy nie obchodzila jej moja szkola, szkoly sredniej mi nie pomogla wybrac, ocenami sie nie interesowala (bo zazwyczaj byly dobre ). niedlugo ide na studia, nie mam pojecia jakie wybrac, a przeciez mama mi nie pomoze. mowi tylko ze to moje zycie i sama powiennam wiedziec. nie wiem wgl czy dam rede na tych studiach. mama zawsze mowila ze jestem beznadziejna, nic nie umiem zrobic. a tak naprawde nie nauczyla mnie niczego. jesli cos robilam musialam juz to umiec sama z siebie. ciagle w domu sa jakies klutnie. taty nie ma calymi dniami a mama ciagle ma tylko pretensje. ma problem ze spotykam sie z chlopakami. nic nie powie tylko po fakcie dostaje opierdol ze gdzie ja to bylam... ze zmieniam za czesto chlopakow... mysle ze to akurat bierze sie ztego ze to wszytsko sie kiedys 'wypala' , nie zaprosze chlopaka do domu bo sie boje reakcji mamy. dla niej kazdy jest idealny oprocz mnie. jeszcze ma do mnie oretensje ze nic jej nie mowie... sama juz nie wiem co o tym myslec. zle sie z tym czuje. bo z jednej strony chcialabym powiedziec wszytsko ale nie mam odwagi, boje sie jej reakcji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach