powiedzcie, dam rade sie utrzymac ??

Pomozcie mi prosze bo stoje przed zyciowym dylematem, czy jesli wyprowadze sie z mojego domu rodzinnego na studia to bede w stanie sama sie utrzymac ?? Jak to wyglada moze ktos uczyl sie i pracowal ?? Bo na wsparcie rodziny za bardzo nie mam co liczyc... :(

Tu masz odpowiedź na nurtujący cię problem: http://www.sfora.pl/Studentki-masowo-szukaja-mieszkan-za-seks-a36281

Do jakiego miasta się przeprowadzasz?

Na Syberie .....................

Odpowiem Ci. Miliony ludzi studiuje i pracuje. I żyją. Wszystko zależy jak płatną pracę znajdziesz i gdzie chcesz mieszkać. Mieszkanie, pokój, akademik.

wszystko moge dac , to pomiedzy mymi krzywymi nogami tez

da się, pewnie że się da, malo tego, niektórzy studenci to są dzisiaj nieźle ustawieni, sama takich znam !! Tu nawet ten temat poruszyli w artykule: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4974086 jak tylko masz troche oleju w głowie i chęć do pracy to bieda Ci na studiach nie grozi...

ale z czego chcesz sie utrzymac?

nic wlasciwie nie umin. moge dac siebie a jestem jeszcze dziewica