Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Tak dziewczyny macie rację trzeba wierzyć teraz się uda :-) i musze być bardziej cierpliwa czasami tak to jest że trochę to trwa i wszystkiego zaplanować się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ritta a ja Ci życzę zebys tej @ już nie dostała przez 9 miesiecy:) siostra mi opowiadala kiedys u niej przypadek w pracy. Dziewczyna nie mogła zajsc w ciążę i adoptowali 2 chłopców, po 8 latach zaszla w ciążę gdzie lekarze nie potrafią do tej pory wyjasnic jej przypadku. Ponoc jej lekarz gdy ktoś zapyta go o cud-przypadek w jego karierze wskazuje wlasnie na tą dziewczynę. Mowili jej że tylko i jedynie in vitro może jej pomóc ale na to miała minimalne szanse dlatego nawet nie podchodzili i z braku funduszy a tu taka radość. Kto teraz betuje..malami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Iwcia może i takie cuda się dzieją ale nie u mnie :)Mam objawy jak po moich transferach czyli @ już za drzwiami.....a że mam dużo schodów to pewnie idzie pomalutku...bo moja @ to taka staruszka już ;) Teraz czekamy na Malamii :) coraz bardziej brzuszkowo tutaj. Super!!!! Tylko tak dalej dziewczyny ;) Zaraz będziecie wózki ,łóżeczka,foteliki wybierać;) Super czas przed Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed Tobą Ritta też:D:D:) Wszystkie tutaj dojdziemy do upragnionego celu:) Grania to w sobotę 3mam kciuki:* do soboty endo jeszcze podrośnie-:) tak tak dr M jest strasznie małomówny jeżeli chodzi o in vitro...mi się też od niego nie udało nic wyciągnąć;/ Tak ja jak nie dostanę @ to pójdę na betę koło środy-czwartku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Grania powodzenia w sobotę :) ja też miałam robiona histero i laparo jednocześnie i to jest na nfz ale w gyn jak zwykle płatne. No ale na pewno nie będziesz musiała robić ;) Ritta życzę aby ta Twoja @ szybko przyszla bo jak wizyty to będą robić usg. Kolorowych :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem :)) bardzo wam wszystkim dziękuję za trzymanie kciuków, gratulacje i ciepłe słowa. To naprawdę miło z waszej strony :). M już wiem ale dalej przyjmujemy umiarkowany optymizm, tym razem na chłodno ;) Iwcia przelew z ZUS dostałaś porażająco wysoki ;), pewnie przyjdzie jakieś wyrównanie lub w kolejnym miesiącu dostaniesz nadpłatę. U mnie ze storczykiem w zasadzie jednym od M był problem, kupił mi na urodziny i po dosłownie jednym dniu spadły wszystkie kwiaty. Śmiałam się, że pewnie mnie nie kocha hihi i dlatego wszystko obleciało, żeby tego było mało stał chyba z 7 miesięcy - dopiero teraz zaczyna kwitnąć i wypuszcza dwa nowe pędy. Więc może coś z tym jest, że niektóre tak zimują. Ja też zalewam je raz na tydzień a czasem nawet raz na dwa tygodnie wodą i po 15 minutach wylewam nadmiar. Ritta niestety na betę będę musiała poczekać do poniedziałku, u mnie jest problem z żyłami i mało kto potrafi mi pobrać krew. W GYN jak miałam pobieraną krew przy pierwszym trasferze to położna schodziła ze mną piętro niżej do laboratorium analitycznego prosić panie o pomoc ;). Ja mam taką jedna starszą panią w innym laboratorium, wchodzę siadam, daję łapkę i po sprawie. Nie wiem jak ona to robi ale, wbija się za pierwszym razem bez żadnych ceregieli. Jeszcze tą żyłę mam tak głęboko hihi, że musi wsunąć chyba z 2/3 igły. Jedyny minus, że właśnie w sobotę jest zamknięte :/. Grania endometrium powinno ładnie rosnąć po tych tabletkach, ja miałam teraz jakoś 6, potem 9 a przy samym transferze w sumie dr M nie mówił. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że histero nie będzie ci potrzebne. Bimbałka, może akurat strech endo pomoże, to jest takie małe nacięcie, taki domek :) i podczas transferu dokładnie w to miejsce jest wkładany zarodek. Tak aby nie mógł się poruszać i żeby mógł łatwiej zagnieździć. Miałam właśnie mieć to robione przed tym transferem ale niestety nie wiedzieliśmy kiedy dokładnie przyjdzie miesiączka. Bimbałka a który to będzie twój transfer? Trzymajcie się dziewczynki trzymam za was mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny szykuje sie pomalu i za niedlugo jade do gyn na 10.50 mam wizyte ciekawe jak pecherzyki i obym jutro miala iui. Dam znac po wizycie co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) znowu u mnie barowa pogoda a ja już popijam kawę i zjadłam całe opakowanie oblatow śląskich. Nie wychodzę dzisiaj nigdzie..tylko z pieskiem bo ten katar zamiast mi przechodzić to sie chyba nasila. Hope wcale się nie dziwię że jeszcze podchodzicie do tego na chlodno ale myślę że w poniedzialek będziecie już świętować:) Twój blastuś będzie silny i już u mamusi będzie siedział przez 9 miesiecy :) dzisiaj jest moje trzecie podejscie do prasowania, potem dam znać jak się zakończyło...chociaz przy piatku to się opłaca zelazko odpalać?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elusiowo trzymamy kciukimi powodzenia:) urlop zalatwilas sobie na spokojnie czy na żądanie? Mialam jechac do Zusu zapytac co to za "premię" mi przelali ale w poniedzialek skocze juz sobie na weekend daruje siedzenie w kolejce. Catarina co u Ciebie? mam nadzieję że nie lezysz w łóżku calymi dniami z tesknoty za M?;) czytalam wczoraj jeszcze o tych swoich "grzybkach" i czesto wlasnie dochodzi do ich powstania jak sie ma wysoki cukier a ja dalej te slodycze wcinam:( no i gdy organizm jest slabszy w danym czasie i przestaje się bronić..a ja to pewnie z tym katarem na równi dostalam bo byłam w tamtym tyg na wizycie i juz wtedy mowilam że mam jakies biale uplawy. Wazne że to nic groznego niby 75% mamusiek to przechodzi tylko przed samym porodem trzeba zrobic wymaz bo gdy wyjdzie znowu to podczas porodu trzeba o tym poinformowac lekarza a wtedy podawaja kroplowke lub zastrzyk aby dziecko podczas przechodzenia przez szyjke nie zarazilo sie. Boże bez tego wujka Google to połowę czlowiek by nie wiedział nawet. Pewnie pozniej lekarz o tym bedzie informował bo to ponoc bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia to pijemy kawkę ;) nie odpalaj zelazka bo w piątki to już weekend i trzeba odpoczywać. Lepiej zaczynaj od poniedziałku. Moje ciasto już w piekarniku..może coś z tego będzie. a tej @ nadal nie ma ..bbrrrrr ;) Elusiowo będzie dobrze..i jutro wielki dzień...następna mamusia się tutaj szykuje. Hope po niedzieli będziecie swiętować...tylko odpoczywaj i dbaj o siebie. Iwcia oddaj ten katar M. ;) Tobie jest nie potrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ritta muszę chyba w koncu pomolestowac tego swojego M niech ten katar przejdzie na niego a on bedzie pewnie szczesliwy pomimo kataru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elusiowo trzymam kciuki może jutro razem będziemy miały inseminacje. Ja cos czuje że ten pęcherzyk mi dziś pęknie co był duży oby nie za wcześnie. I znowu zmartwienie. Zawsze jest coś czym można się martwić. Iwcia dziś taki dzień że zasypiam w pracy i leń straszny dobrze że piątek. Ritta ale mam smaka na twoje ciasto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy orientujecie się jaka jest skuteczność in vitro? Za którym podejściem się najczęściej udaje. Zaczynam sie stresować :( Może któraś ma optymistyczne info. Po pierwszym nieudanym podejściu jestem przerażona że znowu się nie uda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elusiowo30
Hej dziewczyny dopiero w poniedzialek mam iui niewiem czy niezapozno bedzie bo to bedzie 17dc ale lekarka mowi ze jeszcze troche musza podrosnac w niedzielem mam sobie zrobic zastrzyk z pregnylu po 14 i w poniedzialek po 14 mam iui. Az sie martwie ze to bedzie juz za pozno. Wizelam ostatni na telefon bo niechcieli mi dac wolnego ostatnio na zabieg musiala tez wziasc. Ciagle pod gorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia10
Malaaa co do skutecznosci to różnie podają, może poszperaj w necie i jest jakis ogólny wskaznik procentowy bo tak to raczej kazda klinika podaje indywidualnie swoje wyniki. Myślę że 40% to minimum zresztą tutaj na forum widac ze nie jest tak źle. Malinka, Catarina i Hope mialy szczęście za pierwszym razem z tym ze Hope zarodek obumarl:( ja mialam szczescie za drugim razem a teraz Hope sie udało. Troche mniej szczęścia miala Bimbalka i Ritta ale to chyba wszystko zalezy od danego przypadku. Wiadomo ze kazda z nas jest inna i u kazdej bedzie inny problem także ciężko to wszystko czasem pojąć. Ja osobiscie uwazam że in vitro ma dużą skuteczność i to że udalo mi się za 2 razem i tak uważam za sukces bo po 4 razy i wiecej podchodzą i wtedy im sie udaje. Nic sie nie martw na zapas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Elusiowo jakiej wielkosci mialas dzisiaj pecherzyki?? Wydaje mi sie ze dr Cz wie co robi...:) wiec badz dobrej mysli:) Najgorzej ze znowu w pracy trzeba z wolnym kombinowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden 17 a drugi 16 dlatego powiedziala ze jeszcze do poniedzialku podrosnie. L4 bede musiala wziasc chyba bo mam nocke ale lekarka powiedziala ze lepiej jak przeleze w domu noc. Bo zabieg mam po 14. Wiem ze ona to pewnie wie co robi ale to trzecia i jakos najgorzej sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elusiowo może idz na L4 i nie będziesz się stresowac pracą. Ja tez mialam czesto problem z wolnym az musiałam powiedziec o wszystkim kolezance imwtedy juz nie było problemu bo sie ze mna zamieniala. Znalazlam swoja paczkę ze spodniami:) Malinka, Catarina jak szukacie spodni to te Wam moge szczerze polecić. Na mnie pasują idealnie tylko trzeba skrócić ale material jest dosyć widac dobry i ogolnie fajnie leżą. Sa identyczne jak ogladalam w sklepie po 100 zl, te niby na metce maja 119 ja dawalam 19.90 bo to ostatnie pary ale jak chcecie sobie kupic to wstawie Wam linka http://allegro.pl/i4901745131.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritta15
Elusiowo zabierz L4 i spokojnie poleż w domku.... Iwcia ładne te spodnie i pewnie wygodne. A za taką cenę to nigdzie w sklepie nie kupi się. Po tych wszystkich lekach to wyglądam jak ten manekin. Normalnie zaczynam od poniedziałku biegać. Bo będe musiała zacząć kupować takie spodnie chociaż ciaży nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catarina5567
Mamy kolejną mamunie! Jupi! Umiarkowan optymizm? Co to??? Nie wierze w takie rzeczy. Robisz druga bete kiedy? Nie mow ze musimy czekac az do poniedzialku... Iwcia żebyś wiedziala że tęsknię i szlocham... to nasze najdluzsze rozstanie. Ale póki co nie jest najgorzej. Moja psina pochorowała mi się i dziś kolejną noc miałam zupełnie z głowy. Śmieje się że mam wstępne zajęcia z macierzyństwa :) oczywiscie cały dzień jestem nieżywa. Za to chyba zaczynam czuć ruchy :) bo co troszķe mnie coś kłuje na kilka sekund. Nie wiem czy to już to, ale liczę że tak. Malinka jestem na tym samym etapie co Ty.Moja koleżanka co jest na tym samym etapie ciąży jak ja już ma tyle rzeczy zakupionych i naszykowanych , non stop podsyła mi linki a ja nic... Nic nie kupiłam, niec nie wiem co kupić... czekam aż wróci i po prenatalnych też zaczynam bo chyba czas najwyższy. Iwcia dr J. super babka , co nie? :) Malinka a Ty jak się czujesz? Mam.nadzieję że dalej ok nasz spadochroniarzu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia10
Catarina ja te kłucia mam juz jakiś czas i głownie wieczorem ale nie potrafię rozpoznać czy to już ten mały siusiak mnie tam podszczypuje czy to coś innego;) dlatego poczekam na takiego mocnego kopniaka i może wtedy zajarzę ze to już to;) ja tez nie mam jeszcze nic kupione, chyba po prenatalnych tez zacznę juz sie rozglądać bo potem zleci a wiadomo ze bedziemy coraz grubsze i będzie ciężko chodzic po sklepach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam późnym popołudniem:) u mnie dzisiaj kolejny dzień "biegania" po sklepach, więc dopiero teraz zajrzałam, na poranną kawę wspólną się nie załapałam, ale od poniedziałku nadrobię;) Catarina dziękuję że pytasz, wszystko ok, czuję się dobrze, co do ruchów to ja chyba nie czuję chociaż taki kłucia o jakich piszesz to mam, ale nie sądziłam że to może być TO:) słyszałam że na początku to jakby bulgotanie czy też przelewanie się ...i takie coś miałam w niedzielę ale też nie sądziłam że to ruchy. Czekam cierpliwie:) Podczas ostatnich zakupów kupiłam sobie dwie sukienki nie ciążowe ale takie że większy brzuszek się spokojnie zmieści, w spodniach bardzo rzadko chodzę, uwielbiam spódnice i sukienki:) może dlatego że nogi mam fajne a cała reszta pozostawia trochę do życzenia;) Iwcia mam nadzieję że olałaś to prasowanie a zaplanowałaś jak zabrać się za "rozbrajanie" M;) Ritta ciasto wyszło? Ja od poniedziałku zabieram się za zrobienie murzynka i babki i tak mi zeszło że wszystko czeka;) Elusiowo lekarka wie co robi, ma być poniedziałek będzie poniedziałek:) Ważne że rosną. Małaa musisz się nastawić że kolejne podejście właśnie się uda. Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nasze mamuśki jak fajnie się czyta co piszecie i jak to nastawia optymistycznie że całej reszcie też się uda :-) kaktusów na 8.30 jadę do gyn. Boje się trochę że pęcherzyki mi pęknie albo już pękł no ale nie mogę się martwić rzeczami na które nie mam wpływu. Może na pękniętym się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania nie martw się na zapas, jak ma się udać to się uda:) zwariuje z tym katarem, już się boję bo gdy dmucham w chusteczkę to aż mnie brzuch zaczyna boleć:( w czwartek ide po L4 także niech mi cos przepisze jesli nadal nie przejdzie. Kurcze zaczynam znowu być ciągle głodna, chyba teraz zacznie się przybieranie na wadze;) Catarina co jest Twojemu psiaczkowi? Moj mnie nie opuszcza ani na moment, tak jakby mnie pilnował. Czasem nawet mnie wkurza jak wszedzie krok w krok za mną łazi;) nawet jak biorę prysznic a mam uchylone drzwi to kladzie się w łazience i czeka:) kochane te zwierzaki są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość binuś
Witam, Od kilku dni śledzę wasze wpisy byłam ciekawa jakie opinie są o Gyn i ilu parom się udaję i dopiero teraz zaczęłam szperać w necie nie sądziłam że jest forum dziewczyn co leczą się w tej Klinice jakoś zrobiło mi się raźniej bo małe grono jest osób z kim można pogadać na ten temat jeżeli można to chętnie bym się przyłączyła ... :) Ja jestem teraz po transferze i czekam ... hmmm ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania trzeba myśleć pozytywnie:) ej...uda się uda...tak powtarzaj:) Iwcia na pewnym etapie ciąży katar jest normalny, czytałam w książce na ten temat, więc się nie martw tylko smarkaj. Może też zrobić inhalację dodając zwykłej soli do gorącej wody, to dobre i na gardło i na nos...spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Binuś:) a kiedy miałaś transfer? To Twoja pierwsza próba z in vitro? Trzymamy kciuki i fajnie że dołączyłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Binuś fajnie że dołączyłaś :-) razem raźniej. Trzymamy kciuki za pozytywną betę. A kiedy robisz? Napisz więcej o swoim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia dla Ciebie... "W ciąży "puchnie" nie tylko brzuch. Podwyższone stężenie estrogenów i progesteronu w twoim organizmie, z którym wiąże się zwiększony przepływ krwi między innymi prze błonę śluzową nosa, powoduje obrzęk śluzówki i sprawia, że staje się ona bardziej delikatna, podobnie jak szyjka macicy, gdy dojrzewa do porodu. Błony śluzowe wytwarzają teraz więcej śluzu, by chronić organizm przed infekcją. W rezultacie jak już wiesz, masz ciągle zatkany nos, a może także krwawi on dość często. Stan ten może się pogarszać w miarę rozwoju ciąży. Całkowicie bezpieczne są spreje na bazie wody morskiej, roztwór soli fizjologicznej lub specjalne płatki przyklejane po bokach nosa, szczególnie jeśli nieżyt stanie się trudny do zniesienia. Ważne aby powietrze w pomieszczeniach nie było wysuszone". To opis w 4 m-cu ciąży więc chyba się zgadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×