Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Mi jak zwykle sie nie chce zalogowac forum. Dziekuje Kwiat-Fifaszek

Malaaa ja bym jeszcze zrobiła betę za 2 dni, wiem że nawet gdy urośnie o 100% to bedzie niska w 11dpt ale bym raczej zrobiła. Przy pierwszym transwerze w 10dpt mialam betę 0 dlatego wiedzialam że juz nic tego nie zmieni ale mimo wszystko zrobiłam tą drugą, u Ciebie jak jest 1.2 to poszlabym chyba jeszcze raz:( nie poddawaj się jesli bedziecie mogli jeszcze podchodzic to sie nawet nie zastanawiaj.

To ktoras z Was startuje teraz ze mna? Zgubilam sie, tyle Nas jest :-) Fifaszek

Iwcia, Mala tam chyba miala betke ponizej 1,2 . To jest taka norma, ktorej uzywaja w lab. Fifaszek

Fifaszek ja teraz startuje transfer mam miec 06 maja ale maja dzwonic o ktorej godzinie ma byc wiec czekam do jutra do godz 14 tej maja dzwonic do nas

To Ty juz bedziesz wiedziec, kiedy ja bede miala punkcje. Trzymam kciuki. Fifaszek

Ja startuje z mrozdzakow co mi zostalo z ostatniej punkcji

Ja punkcje mialam w 13dc jak dobrze pamietam Fifaszku a ty kiedy

@ powinnam miec kolo srody, wiec pewnie kolo czwartku zaczne stymulacje, a dalej zobaczymy

No to czekamy na twoja kolezanke @ ;)

mala, przykro mi :( tym bardziej, że miałam przeczucie , że Ci się teraz uda. Dlaczego chcesz zrezygnowac z refundacji?

Fifaszek jak dostaniesz @ to zadzwon do gyn i umow sie na usg zeby zobaczyc pechezyki jak rosna;)

No to teraz Kwiat chyba będzie pierwszą betującą, potem Fifaszek? Hope a Ty kiedy ruszasz? Positive nam całkiem chyba odeszła z forum:( tasia a u Was co?

Witajcie dziewczynki. Chcialabym was zapytac ile wyniosly was leki do stymulacji bo gdzies ns tym forum wyczytalam ze po 2-3 tys a zazwyczaj w innych klinikach pisza ze ok tysiaka. Pytam bo sama za rydz w czwartek mam wizyte hmmm rejestracyjna czy kwalufikacyjna... Pierwsza w tej klinice u dr Czerwinskiej ( mam nadzieje ze nie przekrecilam nazwiska) i boje sie czy nas zakwalifikuje. Staramy sie prawie 9 lat. Jedna ciaza obumarla. Potem nieudane in vitro a teraz starania o refundacje. Boje sie co to bedzie...pechowa jestem w tej kwestii

Chce zrezygnowac bo moje AMH spadlo do 0,5... I rezygnacje sugerowal dr M

Hej Gość, dokladnie nie pamietam ale 2 tys płaciłam na bank. To chyba zależy jak sie stymulujesz i jakie leki przepisze lekarz. Na niektorych forach czytałam że przypisują luteine po transwerze a w GC raczej lutinus ktory jest bardzo drogi chociaz mi dr Cz po pierwszym transwerze dala też luteine. Chyba kazdej wychodzi inna kwota ale okolo 2 tys musisz sobie liczyc no i trochę po transwerze też wychodzi.

Malaaa czytałam ze Amh ponizej 0.5 dyskwalifikuje z regundacji a skoro masz 0.5 to może jest szansa? Moze zbadaj to sobie jeszcze raz?

Badal mi to dr M jakies 2 tyg temu bo podczas transferu mnie poinformowal o tym........

Nic sie nie martw jedz na wizyte i tyle.Teraz czytam wlasnie o tym i dziewczyny nawet z 0.16 zachodziły w ciążę.. byle tylko ta refundacja dalej była a wtedy walcz, walcz i walcz o dzieciątko. Malaaa dziewczyny piszą na forach zeby witamine D brac i jakieś zioła ojca cos tam pić na niskie amh..poszperaj może na necie i kup coś takiego.

Malaa absolutnie nie rezygnuj. Po pierwsze trzeba zrobic powtorke tego badania-najlepiej w innym labie. Bo zdarzają się pomyłki (na forum nasz-bocian była dziewczyna co to jej spadło z 0,8 do 0,3 po czym powtorny wynik w innym labie dal 0,9). Po drugie do oceny funjcjonowania jajników wykonuje się kilka parametrów AMH, FSH, inhibine B i USG. Czy powtarzałaś wszystkie czy tylko AMH? Lekarze patrzą też (jeśli jest dobre fsh i inne hormony) czy po indukcji owulacji jajnik produkuje komórki jajowe, a mnie się wydaje, że u Ciebie stymulacja się powiodła i wyprodukowałaś jajeczka. Więc nie powinno być źle. A po czwarte dlaczego masz rezygnować? w czasie kwalifikacji Twoje AMH było w wysokości właściwej. To, że MZ sobie wymyślił to graniczne AMH to dlatego, że poniżej tej granicy spada skutecznośc in vitro, a MZ jako"sponsor" chce skuteczności skoro płaci. Ale to, że wtedy ta skuteczność spada, nie oznacza, że jej brak. Jakie miałaś AMH na kwalifikwacji i kiedy to było? Bo jeśli wysokie i stosunkowo niedawno to naprawde warto powtórzyć.

Ja poki co wydalam 500 zl na Gonal i Menopur, nie ejstem przekonana, czy zgodze sie na lutinus, nie wiem, czy bedzie mnie na niego stac po prostu

Fifaszek ja do pierwszego transweru mialam luteine u dr Cz, potem przed 2 transwerem dr M pozwolil mi ja brać ale po transwerze juz na recepcie wypisał mi lutinus takze juz sama nie wiem czy w tych lekach jest az taka różnica? Zreszta zanim był lutinus na innych forach dziewczyny byly tylko na luteinie i normalnie prawidlowo przechodzily ciążę. Ja gdy się zdecyduje na podejscie po mrozaczki nie wiem czy tez nie wezme luteiny i duphastonu bo lutinus ma cene kosmiczna, jeszcze gdyby brało sie po 1 szt na dzien ale ja bralam 6 a w opakowaniu 21. Ja nie wiem , czasem kobieta nic nie bierze, nie chodzi po lekarzach a ciaza przebiega prawidlowo i jeszcze zdrowe dzieciątko rodzi a tu człowiek chucha, dmucha, wydaje tyle kasy i jeszcze ile stresu przechodzi.

ehhh nie rozumiem skoro mała już została zakwalifikowana do programu rządowego a w czasie zmieniło jej się AMH to czemu teraz ma rezygnować? Tak samo jakby tego nie zrobiła -tylko dr M jej zlecił...nie rozumiem tego.... Skoro się już raz jest zakwalifikowanym powinny być 3 próby do końca...a nie,że w między czasie coś się zmieni...;/;/ Małaa 3maj się tam Kochana:(( wyobrażam sobie jak teraz cierpisz:(:* Grania co tam u Ciebie??

Zamierzacie zrobić badania DNA po ew. udanej ciąży? Cholera wie co oni tam robią w tym labolatorium...

Dzien dobry. Podeje kawe:-) Dzieisj mam trase w góry, takze napatrze sie, nawdycham i przywioze na slask troche swoierzego powietrza. U mnie czekania na @ dzien kolejny

Dziewczyny ja mam za soba 2 procedury i w ani jednej nie mialam mrozaka....de facto cały czas jestem szprycowana chemia ... i wszystko bylo by do przejscia gdyby nie to ze to nie ma efektu w postaci oczekiwanej ciąży...

Czesc dziewczyny:)) czy to forum dziala? posty mi sie nie wyswietlaja wrrr

Hej kobitki, Fifaszek pare bocianów nam tutaj skombinuj, może te ze świeżego powietrza jakies bardziej dzieciate są;)malaaa to teraz czas na 3 próbę, nie rezygnuj sama bo kiedyś może nastąpić taki czas ze będziesz żałować swojej niewykorzystanej próby, główka do góry i działamy dalej. Bimbalka też odniosla sukces w ostatniej probie takze ja tam wierzę w Ciebie!:) polo ja nie zamierzam robic testów Dna juz na sam widok buźki z usg pierwsze co zobaczylam to miniaturkę zarysow męża;) no i juz kazdy mi po fotce gdera że do M podobne; ( wrrrrrr to ma być synuś mamusi a nie miniaturka tatusia!;)

Malaaa powiem Ci że jakiś rok temu nigdy nie pomyslalam nawet że spotka mnie in vitro, ale gdy tyle czasu nie moglismy mieć dziecka postanowilam że wykorzystam wszystkie mozliwosci jesli tylko pozwoli mi na to zdrowie i finanse zebym nigdy potem sobie nie wmawiala że nie zrobilam wszystkiego co można było zeby byc mamą. No i jesli to by nie przyniosło efektów wtedy mialabym czyste sumienie i podzilila swoja miłość na siebie i męża i pogodzila sie z losem, ale wiem przynajmniej ze spróbowałam wszystkiego co mogłam, dlatego nie poddawaj sie i podejmij 3 próbę.

Mala Kochana przemysl to sobie wszystko na spokojnie:*** Mnie juz brzuch pobolewa na @ pewnie na dniach dostane.. ciekawe co dr M teraz wykombinuje juz jestem w stanie poczekac ten jeden cykl aby mi sie to wszystko unormowalo..