Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Gość gość
Dzien dobry-Fifaszek :-) Kawke podaje. Ja juz wiem, ze nie stac mnie na lutinus, jezeli tyle dziewczyn uzywa luteiny i dziala...To sa za duze koszta, wieksze niz stymulacji, to jakas paranoja. Powiem, ze nie mam na to pieniedzy i juz. Jak mozna mowic o programie ministerialnym, kiedy stymulacja to koszt 1000 zl najmniej, a pozniej same leki po kosztuja tyle. Jakby nie bylo to bardzo duzo pieniedzy(bez urazy dla dziewczyn idacych komercyjnie). Skoro w innych klinikach uzywaja luteiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sil, nie dr M, tylko cale Gyn.Ja mam zamiar powiedzie, ze nie wykupie, bo nie mam kasy. Jezlei chodiz o stymulacje to nie uwazam, zeby mnie naciagali. Mialam dokladnie tyle zastrzykow, ilebylo trzeba. Spokojnie dziewczyno, glaskam cie po zdenerwowanym łebku :-( Fif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja poproszę kawkę, pół nocy nie spalam przez tego mojego M, tak chrapal że 4 razy wstawalam go trzaskac po tym skacowanym łbie!;) teraz poudaje że się nie oddzywam pol dnia i tyle;) a co niech ma za swoje:) co do lekow to może nie tyle naciaganie, myślę że jak sie powie w prost ze lutinus jest za drogi to dają luteine. Lutinus z tego co doczytałam jest nowszym lekiem i pewnie go przepisuja bo moze liczą że jest lepszy itd a wiadomo ze klinice raczej tez zależy na powodzeniu transwerow bo to zawsze wyzsze statystyki. Koszt po transwerze jest duży ale juz tyle starajac sie i obawiajac ze sie nie uda nawet sie nie zastanawialam nad wykupieniem lutinusa bo jeszcze finanse mi na to jako tako pozwalały ale teraz juz wiem że wezme jakis zamiennik jesli wrócę. Na 2 transwer w refundacji i tak sie juz raczej po cc nie zalapie takze musze płacić potem za mrozenie i transwer sama także nie wiem jak to wszystko u mnie jeszcze bedzie wyglądało. Fifaszek pewnie juz masz stresa przed jutrzejszym dniem co?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten lutinus to straszny koszt ale ja już się na niego nastawiłam. Boje się ryzykować wydaje mi się że musi być jakoś lepszy.chociaż chyba sobie tak to tłumaczę co nie mam odwagi poprosić o luteinę. Miłego dzionka dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytałam wypowiedź embriologa z Novum, który powiedział, że składników aktywnych w obu lekach jest tyle samo, nie potwierdzono różnicy w działaniu obu leków więc decyzja o stosowaniu danego leku zależy od przypisu i decyzji lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry - na kawkę to już chyba się spóźniłam, co? Dziewczyny ja i teraz i przy pierwszym podejściu mam przepisywana Luteine wiec nie wiem od czego to zależy. Za to ten Fragmin jak dla mnie jest drogi - za 2 op. ponad 200zl placilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malisia a kto cię prowadzi? I na ile wystarcza ten drugi lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to szok malisia że masz luteinę. Ja rozmawiałam właśnie w mężem i chyba też będę prosić o luteinę. Kurcze kupa kasy w kieszeni. Kto tą luteinę ci przepisał? Musiałaś prosić o nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malisia ja tez dopiero kawkuje. Fragmin tez nie jest tani bo dlugo się go bierze ale jednak lutinus pobija wszystko. Grania mi luteine do pierwszego trans przepisała dr Cz, w Bytomiu po inseminacjach bylam tylko na duphastonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój hsb mówi, że moglibyśmy pozwolić sobie na zamienne stosowanie obu leków, ale on tak naprawdę w finansach domowych się nie łapie... ja jeszcze tak daleko nie jestem, ale nie wiem co zrobię jak mi zapiszą lutinus... na początku mogłabym za niego płacić, ale czy długo? Raczej nie... Wysłałam pytanie do jednej pani, która może będzie w stanie przybliżyć mi różnicę między tymi lekami... zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragmin starczy mi na 10 dni bo ma 10 ampulkostrzykawek , biorę tylko wieczorem. A Luteine przy pierwszym podejściu przepisała mi dr P bo tylko do niej chodziłam, teraz na usg kontrolnym byłam u słynnego dr S ; ) i sam zaproponował Luteine a w dzień transferu dr M tylko potwierdził, że mam dalej brać. Dziewczyny ale ja nie jestem w programie, nie wiem czy to może mieć znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi w ogóle przy rejestracji powiedziano. że niepłodnością zajmuje się tylko dr Cz i dr M, a że mam złe przeżycia z lekarzami - kobietami to wybrałam M. Skoro poza programem przypisują luteinę to może nie powinnyśmy się wahać tylko wprost mówić, że nie stać nas na lutinus? A może oni prowadzą jakąś swoje własne badania? Może testują jaki będzie wynik z jednym lekiem, a jaki z drugim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil_Sb ciekawe dlaczego tak Ci powiedziały skoro ja chodziłam do dr P od pierwszej wizyty, to ona przygotowywała mnie do transferu ( udanego ) i później prowadziła moja ciążę. Więc można powiedzieć, że zrobiła wszystko od A do Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani___ani
Jak juz dojdedo tego etapu to tez od razu powiem, ze zadnego luteinusu...zreszta my chyba same w aptece mozemy poprosic o tanszy zamkennik leku...chyba to jest dopuszczalne. Jak mi nie daja luteiny to sama sobie ja kupię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malisia ja tez nie wiedziałam że można chodzić do dr P zawsze bylam u dr M slbo przezucali mnie do dr Cz, dopiero po udanym trsnswerze kiedys nie było dr M i dali mnie do dr P czego nie żałuję bo jest to lekarz raczej z powołania. Zamiennik chyba mozna w aptece brac bo moj tato na nadcisnienie bierze leki i babki w sptece nawet same go pytaja czy dac mu tanszy a o tym samym skladzie. U mnie słoneczko wychodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stresa mam jak cholera...od rana chodze jak osa. Obrywa sie wszytstkim. Niedosc ze hormony to jeszcze strach. Mi zalezalo zeby dr M mi wsyztsko robil, i on bedzie mi punkcje robil, jakos przy nim czuje spokoj. A co do lutinusa to mnie nie bedzire stac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz uwaga, ma sie zmienic strona, wiec bediemy czekac do popoludnia na zamieszczenia postow ;-)Fif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Strasznie dużo kasy idzie na te lekarstwa! Jeszcze tak ogromna dawka lutinusa 3 x2! Masakra! Moze warto byloby to gdzies skonsultować. Przeszukalam Internet i nie znalazłam publikacji a propo roznic pomiędzy luteina a lutinusem. Podobno lutinus o wiele lepiej sie wchlania. Ale jezeli jest to taki sam sklad?! - hmmm dziwne! Mam konto na naszym bocianie moze napisze do któregoś z lekarzy zobaczymy co odpisze... Ja tez mialam lutinus po inseminacji ale 1 x2 powiem szczerze i bez ogródek - więcej tej tabletki wydostawalo sie na zewnątrz niż zostawalo w odpowiednim miejscu. Ale lutinus przepisala mi dr P a jej chyba można ufać... Tak a propo to ja w miare możliwości bede chodzila tylko do niej na wizyty! Poza tym jestem totalnie zdolowana dzisiaj... Dreczyly mnie straszne koszmary... Az sie obudziłam rano z jakas schiza :( nawę nie chce opowiadać i myśleć o tym. W każdym bądź razie chodzilo o moje dziecko i straszna,smiertelna chorobę... A dzis rano dowiedziałam się ze dziciatko moich bliskich znajomych 6-letnia sliczna dziewczynka zmarla po roku od zdiagnozowania u niej raka ( wyjątkowo wrednego i zmutowanego nowotworu który zajął jej większość twarzy). Okazuje sie ze to rak poszczepienny!!!! Ufaj lekarzom! Rob wszystko zeby uchronić swoje pociechy od wszelkiego zla a później przeżyj cos takiego! Sorki za wywody ale to po prostu straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani___ani
Fif ciekawe czy sie zgodzi lekarz na luteine. Teraz sie nie stresuj bo juz blisko blisko. Jeszcze punkcja, transfer i moja droga wtedy beda dopiero emocje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani___ani
Kas bardzo przykro mi z powodu smierci dzieciatka Twoich znajomych. To straszne przeżycie dla wszystkich. Tez w rodzinie mialam takiego maluszka jak mial 6 miesiecy okazalo się ze ma białaczkę wyjatkowo ciezka odmianę. Szczescie udalo sie pokonac chorobe ale dwa lata wyjete z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kas straszna historia. Chodzą takie świństwa i to jeszcze po dzieciach:-( muszę poczytać o tych różnicach między tymi lekami. Dajcie znać jakie decyzje podejmiecie. Ciekawe wyjście czy można w aptece poprosić o tańszy zamiennik i czy luteina jest tym zamiennikiem. Tylko gdyby na recepcie to byłaby refundacja a tak to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani___ani
Jak wpisalam zamiennik luteinusa to wyskoczylo luteina wiec to chyba oficjalny zamiennik. Kiedyś w wiadomosciach mowili,ze mozna prosic o zamienniki w aptece i ze farmaceutka ma obowiazek wydac inny jesli tylko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie postanowione, nie bedzie lutinusa. Takie historie o dzieciach, zawsze wywoluja ciarki u mnie... Dziewczyny prosze baaardzo jutro o kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się w ogóle zastanawiam, czemu to wszystko tyle kosztuje. Podobno każdemu w tym kraju zależy na przyroście naturalnym, a tu takie rzeczy. Lekarze co nie wiadomo komu dobrze chcą zrobić, producenci leków co tylko chcą zarobić. Masakra. Ta historia z dzieciątkiem straszna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro już jesteśmy w temacie leków to powiedzcie mi czy takie leki jak Luteina/Lutinus , Encorton i Estrofem bierzecie zawsze o tych samych porach? Czy 3 razy dziennie oznacza równo co 8 godzin? Wracam jutro do pracy i boję się, że będę miała z tym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Fifaszek nic się nie stresuj bo raz dwa i będziesz już po...jak też się mega stresowałam....ale nawet nie wiem kiedy i już było po... Najgorsze później te czekanie na ilość komórek a potym ile się zapłodniło.... Ja już odliczam dni do czwartku bo mam wizytę ..mam nadzieję,że przepisze mi już leki i od czerwca mogę się szykować po mojego mrozaczka:) Grania 3mam kciuki za jutrzejszą wizyte-napewno Was zakwalifikują:):) Ja tez mam zamiar się zapytać dr M o tą luteinę...bo ten lutinus...nie damy rady finansowo...:( niby rządówka a wszystko tyle kosztuje:( Mała...Kochana co tam u Ciebie?:* Hope....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malisia ja do 10tc pracowałam na 2 zmiany i nie zawsze bylam w stanie brac leki o tych samych porach. Lutinus i fragmin jak mialam na pierwsza zmiane bralam juz po 5 a encorton i estrofem tez roznie, staralam się okolo 9 ale czesto zapominalam lub akurat o tej godz nie moglam. Gdy mialam 2 zmiane to tez bralam roznie, zalezy jak wstalam. Mi lekarz mowil tylko ze mam brac np rano, nic na remat co ile godzin. Mi to nie zaszkodzilo bo sie udalo, z tego co wiem to antybiotyk trzeba brac co do konkretnej godziny. Fifaszek wysiadujesz tam na jutro jajka?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifaszek jutro zobaczymy jaka z Ciebie kurka nioska;) Grania jutro masz wizyte? Ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×