Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

dziewczyny i oczywiście jecie świeżego ananasa, czy puszkowanego?

oczywiscie świerzego, nim najlepiej jest sobie narobic kuku :-)

Bimbalka mnie jak zaczynalo swedziec lub szczypac to dawalam kazdego dnia ta tabletke. Przy luteinie mialam masakre bo nawet o tych tabletkach nie wiedzialam żeby dodatkoeo brać. Ja miałam śluz ale biały gdy wyszedl mi ten jakis tam gdzyb w wymazie i wtedy z gyn mi przyslali smsa se mam sie do nich zglosic po recepte. Wtedy wlasnie bylsm zaraz na drugi dzien u dr J i po tabletkach kyore mi dala przeszlo mi bo tez mnie swedzialo. Moze zadzwon sobie do Gyn powiedz o co chodzi i przeloz wizytę juz na poniedzialek ? Fif ja mam 3 zarodki i jak wrócę to po 2 a jeden wiem że i tak bede musiała oddac bo jak się nie uda to juz kolejny transwer raczej odpada. Jestem tego samego zdania co Ty, tez wole oddac komus kto na to czeka tylko boje się że bede ciagle myslec co z tym dzieckiem....

Tylko świeżego:) ja umylam okno i pada..wszystko na moje czysciuchne okienkoooo!; (

Iwcia tyko ze dr J jest tylko w czwartek :( wymazu mi nie robili wiec nie wiem co tam mam. A Ty miałaś biały śluz mimo tego grzybka? Czy też zrobił Ci się żółty?

To moze sobie tylko zadzwon na rejestracje i powiedz dziewczynie w czym problem i pojdzie zapytac ktoregos lekarza czy dać jakis lek? Ja mialam wymaz robiony dopiero ze 2 miesiace temu ale sluz robil mi sie powoli zoltawy, tylko bralam ten lek i mi szybko przeszlo. Teraz tez mam ciagle bialy, ale niby wszystko jest ok chociaz nie wiem bo mam leukocyty w wyniku..no ale chyba lekarz wie lepiej, przynajmniej mam taką nadzieję. Jak Cie bedzie mocniej szczypalo to moze jedz sobie obojetnie do kogo w poniedzialek? Mi tez kazali przyjechac do dr J bo wtedy dr P nie było.

Hej dziewczyny. Okropna ta pogoda, musiałam w kominku napalić i juz mam prywatne słoneczko :-) Fifaszek a Twój M miał biosie czy normalnie oddawał nasienie? Ile macie w ogóle żołnierzyów ?

Mial normalnie. Ma "pojedyncze plemniki w polu widzenia", normalne badanie nie jest w stanie zbadac ani ruchu, ani budowy, ani morfologii calej. Mielismy MSOME6600 i tam wyszlo, ze o prawidlowej budowie 0%, o budowie II stopnia 1%. Pomimo to Dr M stwierdzil, ze znajda te 6 sztuk i zalecil dluzsza abstynencje. I udalo sie. Od 3 doby po zaplodnieniu za rozwoj odpowiadaja plemniki, a tutaj nie dosc, ze zaplodnily sie wszystkie 6 komorek to dotrwaly do 5 doby

To mnie podbudowałaś Fifaszeku :-)

Moj T tez myslal, ze z taka armia nic nie zdzialamy, a tutaj dr M nie mial watpilwosci

I to jest dowód, że nie zawsze ważna jest ilość tylko jakość:)

Bałam się bo dr Cz od razu mówiła o biosji a w provicie mówili nam ze wystarczy tylko jeden plemnik i na pewno go znajdą :-)

Ja miałam dziś gości z roczną córeczką taka słodka mała.a teraz z mężem leżymy sobie z łóżeczku i odpoczywamy. Miło:-) i czekam na okres ale niechce się tak na tym skupiać co jak na złość się spóźni. Pogoda paskudna. Jutro mamy kolejnych gości z małym synkiem i tej wizyty się boje bo to katolicy Fanatycy a jutro jeszcze wybory i oby nie zaczęły się ciężkie tematy

Cześć laski :) od razu was przepraszam, że tak żadko się udzielam chwilowo ale nie mam jakoś głowy do tego. Od dzisiaj zaczynam antyki, nienawidzę nigdy w życiu tego nie brałam, a teraz muszę... Wstępnie umówiłam się za dwa tygodnie na wizytę. Tych cholernych kariotypów pewnie jeszcze nie będę miała. Dziewczyny te które miały już robioną drugą punkcję mam pytanko :) Ostatnio na wizycie doktor stwierdził, że średnio wypadła moja stymulacja za pierwszym razem. Brałam Gonal 125 i stwierdził, że chyba przejdę na 220. Czy któraś z was miała taką dużą dawkę? Trochę mnie to przeraża, będę jak ta ryba dmuchana z kolcami ;) którą można nabyć będąc nad morzem.

Ja miałam dawki 125,175 i 220 czy 225 i pobrali 21 albo 23 dojrzałe komórki- dokładnie nie pamietam ale to nie było w tej klinice i po transferze miałam hiperstymulacje i groziło mi popękanie jajników :/ ale jak Tobie przy 125 stymulacja wg lekarza nie poszła zbyt dobrze, to ta dawka 220 może się okazać strzałem w dziesiątkę. Wszystko zależy jak kto się stymuluje. Ile miałam pobranych komórek?

Hope, ja mialam dwa rodzaje zastrzykow. Mysle, ze skoro przy tamtej dawce nie poszlo idealnie to wiedza, co robia ;-) Dzien dobry dziewczyny, witam z kawusia. Ciekawa jestem, jak moje maluszki, ale bede wiedziec jutro, co z pozostalymi. Mam dobre przeczucia :-) Powinnam zaczac odliczac dni ;-) dzisiaj jest 4 dzien po transferze. Na rozpisce mam napisane, ze mam zrobic w 10dpt, ale to wypada sobota, wiec zrobie w piatek. Jak myslicie, bedzie ok?

Albo inaczej, kiedy najwczesniej moge zrobic betke?

Iwcia, nie udawaj, ze spisz :-D

Witam Wszystkich w piękną, deszczową, majową pogodę;) Fif rób w piatek w 9dpt ja już leciałam na 7dpt tylko że miałam blastusie.

Wiedzialam, ze tylko sie czaisz ;-)

Cześć dziewczyny dzisiejszy idziemy na wybory :-) pogoda brzydka i u mnie jak zawsze w weekendy tak to już będzie do końca lata. Ja być może już za tydzień zacznę stymulację. Boje się już że nie zapłodni się żadna albo że nie będę miała mrożaczka:-( zaczyna się stres... Hope ja mam jeszcze gonal 75 i menopur 75 to chyba takie małe dawki. A ile ostatnio miałaś ? Jakie masz AMH?

I ja witam dziewczyny w kolejny dzień z badziewną pogodą. Ja wczoraj miałam gości o, jak się okazuje, przeróżnych poglądach życiowych i politycznych. Nie powiem, wywiązała się ciekawa dyskusja, którą chwilami trzeba było stopować. W moim przypadku jeszcze pewnie na wszystko trochę poczekam. Wczoraj w ramach sobotniego odprężenia czytałam o tej całej chlamydii, mykoplazmie i ureaplazmie czy jak to się tam zowie i przerażona jestem. Jak znam moje szczęście to pewnie jakieś cholerstwo mam, nikt nigdy wcześniej nie wpadł na to by mnie na to przebadać i mnie to mega denerwuje. Niektóre z tych chorób leczy się miesiącami, a nawet latami :(

Fif szkoda, że dziś nie ma kto ci powiedzieć co z maluszkami :( Liczyłam dziś na jakieś dobre wieści na forum. Trzymam więc kciuki za jutro. Co do bety, to w sobotę chyba też robią nie? Ale wydaje mi się, że możesz zrobić w piątek :) Choć zauważyłam, że piątki są na forum ostatnio bardzo pechowe :( Ale, może je odczarujesz? :)

Zastanawiam sie, ile wytrzymam...juz mam dosc, a to dopiero 4 dzien. W zwiazku z tym, ide do kina dzisiaj. I jeszcze to, ze powinnam Nam odczarowac forum, bo ostatnio za malo dzieciaczkow. Chcialabym, bardzo, nawet bliznieta. Tak sobie mysle, ze skoro dzieciaczki dotrwaly do 5 doby to sa silne, te we mnie tez. Glaskam brzuch, tlumacze, ze tatus burak, bo jeszcze nie rzucil palenia i rozmawiamy na bardzo powazne tematy ;-) W glowie mlyn. Wszedzie czytalam, ze ten czas jest najgorszy i jest. Poki dzialamy, dajemy sobie zastrzyki, mamy co dwa dni monitoringi to cos sie dzieje, czekamy z dnia na dzien. A teraz? Nic nie ejst ode mnie zalezne. Siedze, leze i tak wkolo.Nie dopatruje sie objawow. Mysle logicznie, ze na takie za wczesnie. z drugiej strony, wiem, ze wysoki progesteron tez moze dawac rozne objawy. I z takich mam objawy wechowe-zjadlabym cos, ale mi smierdzi np slaami na wczorajszym stole, ryba w sklepie itd, bola mnie piersi, robi mi sie slabo. Ale to wszytsko to moze tez byc antybiotyk, ktory do wczoraj bralam. Wiec nie doszukuje sie ich. Zreszta wszytskie wiemy, ze czasem objawy ciazy sa, a czasem ich nie ma nic, a nic.Byle do piatku...

No właśnie, jak nic się nie dzieje, trudno przetrwać każdy kolejny dzień. Ludzie już tak mają, że potrzebują jasno wytyczonych celów z konkretnymi punktami do zrobienia po drodze. Gdy cel jest a puktów brak, trudniej wytrzymać. Mnie tak teraz trudno wytrzymać, myślę więc że i tobie lekko nie jest...

Ani ani mi pobrali w sumie tylko 4 komórki, 3 sie zapłodniły, na jedna sie zdecydowałam i jeden zarodek poszedł do mrożenia. Szlam krótkim protokołem gonal 125 a menopur 75. Grania Amh mam 1.56

Fif ustaw do pionu tatusia, że ma nie palić! a przy dzieciaczkach i mamusi tym bardziej;) masz silne zarodki skoro tyle się rozwinęło juz w tej dobie, takze te u mamusi tez muszą być silne:) Grania nie stresuj sie juz przed bo bedziesz jeszcze miala na to wszystko czas w oczekiwaniu na pecherzyki, punkcję, wiadomosci z Gyn, trsnswer, betę, pierwsza wizytę po transwerze, oczekiwanie na bijace serduszko, na to jak malenstwo sie rozwija i tak stres przez ponad 9 miesiecy..takze teraz jeszcze luzik i tyle:) na stres jeszcze bedziesz miała czas. Chyba do tej urny się po obiadku wybiore to podniose nieco frekwencję;)

Kobitki jak strona nie wskakuje to piszcie nawet kropki zeby przeskoczylo bo chyba po 4 postach przeskakuje;)

;)

Fif tak samo sobie myślałam jak Ty ale nie chciałam pisać, bo nie ma nic gorszego jak nakręcanie kogoś , że na pewno się udało. Skoro dwa są j ż zamrożone dwa wg lekarza miały szanse na zamrożenie a możliwe, że już są na zimowisku to te dwa w Tobie też są pewnie bardzo silne więc teraz pozostaje czekanie i zaciskanie kciuków :) Rozmawiaj z maluchami, jak się na dobre w brzuszku zadomowiąa to tatuś będzie musiał przestać palić :P