Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Hope dokładnie jak piszą dziewczyny ta dawka będzie dla ciebie dobra lepiej żeby udało się tym razem więcej komóreczek zdobyć :) antkami się nie mart szybko to zleci nawet nie zauważysz jakiś zmian a w sumie dobrze bo mniejsze prawdopodobieństwo jakiś torbieli i jajniczki fajnie wyciszone..... głowa do góry lędzie lato na forum owocne tyle nas transferów i stymulacji czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie mi tylko, czy piersi was tez tak okropnie bolaly? Pewnie przez progesteron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fif mnie wcale nie bolały, u mnie bylo odwrotnie a w ciąży dopiero okolo 8 tyg nie moglam ich nawet dotknąć. Kazda ma inne objawy i oby u Ciebie wróżylo to wysoką betkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu chyba jajko zniose, bede forumowa maruda, az do piatku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fif no co ty, ty? To ja jestem forumową marudą, nie zauważyłaś? A u mnie to w ogóle nic się nie dzieje! Nie jestem oficjalnie zakwalifikowana, nie rozpisano mi stymulacji, nie wiadomo czy będę na antykach czy nie. Pewnie jestem cała "zabakteriowana" jestem i przez tysiąc lat będę łykała antybiotyki... :D Z tobą więc kochana nie jest tak źle, jak ci się wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzes, kiedys czytalam, ze najlepiej byloby zasnac na ten tydzien, byloby pieknie przespac az do piatku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie mi czy po odstawieniu tych wszystkich leków tj. Luteina, Fragmin, Encorton I Estrofem mogę dostać @ 8 dni wcześniej? W piątek po negatywnej becie odstawiłam wszystko i ustaliłam z dr P , że na początku czerwca tj. od 2 d.c. zaczynam od nowa i zapisuje się na usg kontrolne. Teraz pojawiło się jakieś krwawienie ale nieco inne niż zwykła @ i nie wiem co robić, czy to juz to czy jakiś skutek uboczny odstawienia leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie powiem, przyjemna perspektywa :) tylko niestety, mało realna. Taka już nasza rola, że musimy takie sytuacje przetrwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malisia ja się nie znam kompletnie, ale to plamienie czy krwawienie? Normalnie mi np. już się zdażało dostać tyle dni wcześniej @... Jak i tyle dni później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sobie cofnijcie forum jaka ja bylam maruda tutaj czekajac na bete i potem juz po;) malisia ja od razu po odstawieniu dostalam @, nawet juz dostawalam przed i odstawilam. Kurcze ostatnio coś pomylilam bo napisalam tu komus ze mi sie spozniala @ po nieudanym transwerze a to bylo po inseminacji. Bimbalka dalej masz te objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje sie zatem usprawiedliwiona :-), nieco mi lzej, ale tylko nieco, zajelam sie czyms na pol godzina, ale tylko na pol :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie da się ukryć, że nie da się z głowy wyrzucić myślenia o tym... musisz to przetrwać. A że potrzebujemy jakichś pozytywnych informacji, to musisz się również postarać :) Ja trzymam kciuki za jutro, by się okazało, że zamrozili ci 4 zarodki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby sie okazalo, ze tak sie stalo to bylabym w skowronkach, choc przyznam, ze juz mi ulzylo, ze mam mrozaki. Robi mi sie kurzy mozdzek od tego wszytskego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam. Czyli wracam do gry szybciej niż się spodziewałam ;) Właściwie to jeszcze nie bardzo się pozbieralam i nie wiem czy to dobrze tak od razu podchodzić, muszę się z tym przespać. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malisia, bo nie pamiętam. Ty masz mrozaczki, czy będziesz się od nowa stymulować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil_Sb mam jednego, ostatniego mrozaczka. Powiem Wam, że tak jak przy pierwszym podejściu byłam ostrożna i się bałam o wynik tak teraz byłam chyba zbyt pewna siebie, wszystko sobie juz poplanowalam , nawet "głupia baba" bo inaczej o sobie juz nie powiem, obiecywałam mojej córci, że do żłobka będzie chodzić jeszcze góra miesiąc a później będzie juz z mamą w domku. W piątek spokornialam..... Do tego stopnia, ze teraz zupełnie straciłam wiare w sens i powodzenie transferu z tym naszym jednym, ostatnim kruszynkiem :( Kurcze chyba coś się we mnie wypaliło, nie wiem co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malisia nie możesz się załamywać i zaczynać powątpiewać. Wszystkie wiemy jakie są szanse i... powiedzmy to, nie są one fenomenalnie duże. Zawsze musimy być przygotowane na wynik negatywny. Ale, jesteśmy twarde. Kto jak nie my, w końcu. Każda z nas, przed przystąpieniem do in vitro co miesiąc przechodziła to samo, cierpiała, biła głową w ścianę i obiecywała sobie, że już więcej starać się nie będzie, że już dość cierpienia, że starczy. A potem zaczynała wszystko od nowa. Bo jest w nas wiara. Ja w ciebie wierzę, mam nadzieję, że tym razem ci się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dziś idziemy spać w innej rzeczywstości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Brak slow:(( ciekawe co to teraz bedzie..:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż mi się słabo zrobiło... w sumie dr M mi powiedział, że nie wiadomo co będzie od nowego roku jak się rząd zmieni... ciekawe tylko, czy jak się w tym roku zakwalifikuje (bo dokumenty jeszcze nie podpisane) to czy kontynuować będę mogła w przyszłym roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero w kwietniu będę miała udokumentowany rok leczenia. Rany boskie,jesteśmy w czarnej d***e jak nic. Aż się normalnie rozpłakałam,jak pomyślałam o tym co się bedzie działo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się popłakałam i ciągle cieknie mi z oczu. Chyba jednak zrezygnuje z urlopu, bo jak pojadę to na pewno w ciągu pół roku się nie wyrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nic sie nie martwcie, zobaczycie ze nic sie nie zmieni. Zanim on sie rozbuja to minie z rok minimum a nie wierze że skoro in vitro popiera ponad 70% z nas to zrobią coś by podpaść tak dużej spolecznosci. Juz ostatnio powoli zmieniał z lekka nastawienie takze luzik. Moze akurat nie bedzie tak strasznie, tylko zeby Prezes, Macierewicz i ojciec biznesmen się w to wszystko nie wpierniczal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hope dies last
I o to nastał ciemnogród.... Dziewczyny nie martwcie sie na zapas. Moze przez ta decyzje przyspiesza kwalifikacje do programu. Beda wiedzieli co sie swieci i beda chcieli jak najwiecej osób zakwalifikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani___ani
No to wygląda na to, że mamy nowego prezydenta :/ masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze strona się zablokowała? ja pierd... to na pewno przez Kaczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×