studia zaoczne - zjazdy

Jak często mieliście zjazdy na studiach zaocznych?

średnio są co drugi tydzień ale czasami przed jakimiś wolnymi dniami to i co tydzień

No własnie, tak zawsze miałam a w tym roku przywalili mi zajęcia co weekend włącznie z niektórymi piatkami od 01.10 do świąt Bożego Narodzenia i zastanawiam się czy tak może być.

Ja miałam zajęcia co tydzień, było cięzko, ale z perspektywy czasu nie żałuję, bo godzin było tyle samo co na dziennych.

no wiesz każda uczelnia kieruje się swoimi prawami ...tyle że na większości uczelni w tych miastach gdzie będą rozgrywki euro chcą zakończyć prędzej rok akademicki może dlatego masz te zajęcia tak poprzesuwane bo by się nie wyrobili

ja mam 9 zjazdów i raz są co 2 tyg a raz co tydzień, nawet raz wypada mi 3 razy pod rząd... A zajecia mam w piątki, soboty i niedziele. No i oprócz piątku - bo wtedy na popołudnie, mam po 12 godzin :)

No ale moje miasto nie organizuje Euro :) Po świętach też mam zjazdy, ale już rzadziej - w styczniu dopeiro jeden wolny weekend :o

ja po świętach mam 3 zjazdy pod rząd i koniec

Kurcze, nie wiem dlaczego aż tyle tego mam :o A mogliby to połączyć, bo nie ma znaczenia czy siedze od 8 do 18 czy potem do 20, a tak w niektóre soboty i niedziele mam np. tylko 2 godziny ćwiczeń i cały dzień do doopy :o

a gdzie studiujesz? Na państwowej czy prywatnej uczelni? Ja teraz sum na państwowej, ogólnie nie jest źle, tylko myślałam że piątków nie będzie jednak a są :)

.

Na prywatnej. Specjalność, którą wybrałam na rozszerzony materiał, ale nie myślałam, ze aż tak nas zawalą planem. I to nawet nie jest wina tego, ze mamy nieco więcej zajęć niż inni, ale kurde mogliby jakoś inaczej ten plan ułożyć :o