ech przegrałam życie....

bezrobotna, fobia społeczna, nieśmiałość, czy ktoś mnie przebije... zero szans na pracę..

tak jak przedmowczyni a w dodatku PR MGR nie oddam na poniedzialek krwwwww,a aha i mam nie standardowe wszystko kto da wiecej?

Pocieszcie się tym, że jak przypadłości które wymieniliście wyleczycie, to będziecie szczęśliwi .Mnie nic nie dolega , a mimo to planuję samobójstwo . Z fobii i nieśmiałości można się wyleczyć, bo sam kiedyś miałem, internet między innymi pomaga . Takie życie, jeden wygrywa, drugi przegrywa . Jeden szczęśliwy inny nie . I tak wszystko toczy się dalej , do czegoś .

yyy no nie mow, magisterke obroniles i chcesz sie zabic? ; ] a czemu jesli mozna spytac? rozwazales psychiatre?