mój problem...Wymiotuje po kilka razy dziennie a szef

teraz wprowadził zasade konsultacji przerwy..Pracuje w call center na sluchawkach.Dawniej jak było mi niedobrze to mogłam sie wbic na przerwe i isc żygać(mialam wszystkie badania nikt nie wie czemu tak mam ale wymiotuje od 2 lat czasem pare razy dziennie)To jest nagly atak musze isc zwymiotowac nie mam czasu pytac sie "czy moge??"albo czekac az inni wrocą z przerwy:( Doboja mnie to...Dzis juz mnie opieprzyli bo nie konsultowałam przerwy..Nie chce o tym nikomu mowic bo nie hce zeby wiedzieli ze mam jakies problemy psychiczne:( Co mam zrobic?

powiedzieć

Zrób sobie tomografię czy tam rezonans, możesz mieć wgłowienie jelita :o Nie rozumiem, rzygasz kilka razy dziennie od dłuższego czasu i tak spokojnie do tego podchodzisz? Pewnie szkliwo zębów masz już całkiem zniszczone, nie wspomnę o przełyku :o

to stwierdza ze mam problemy emocjonalne i nie nadaje sie do tej pracy...wstydze sie o tym mowic

Masz problemy psychiczne? Czyli bulimię? To trzeba było tak napisać, a nie, że nie znasz przyczyny tego rzygania... A ja się przejęłam.

Ladnie CI sie nudzi! Nie ma takiej mozliwosci zygania pare razy dziennie przez dwa lata. Takie bzdury....az nie chce mi sie odpisywac.

Jeszcze moga byc wrzody

nie pisze ze co dziennie..ale mam takie dni ze 3-4 razy w tygodniu ze wymiotuje po pare razy dziennie..Nie wiem czym jest to spowodowane... mialam gastroskopie mam chorobe wrzodową,ale lekarka powiedziala ze takie wymioty z takim natezeniem to nie od tych wrzodow..i raczej mowila ze psychiczne

jakbys wymiotował kilka razy dziennie przez 2 lata to byś dawno nie żył ty debilu.

tak psychiczny to ty na pewno jesteś, tępy zasrany trollu.

nieprawda ..pzyjaciolka miala bulimia i tak wymiotowała i zyla..Byla tylko maks osłabiona i miala anemie.. Ja waze 45kg przy 165cm..

marlenk a jestes lekarką?bo nie wiem na jakiej podstawie wyciagasz swoje winioski

Mówię ci - rezonans albo tomografia jamy brzusznej - nie pamiętam które badanie, bo może masz wgłowienie jelita. Oglądałam program o takiej babce, która wymiotowała ciągle, nikt nie wiedział dlaczego, aż po kilku latach zrobili jej to badanie i okazało się, że ma wgłowienie. Inna sprawa że nie wiem jakim cudem ona przeżyła to rzyganie tyle lat.